Wt, 28 mar 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Dostajemy dziesiątki zdjęć z dziwnymi obiektami, których natury nie jesteśmy w stanie wyjaśnić. Najcenniejsze są jednak sytuacje, kiedy wykonywane jest kilka zdjęć jedno drugim. O co chodzi? Oto przykład!
Każdego dnia otrzymujemy niezwykłe zdjęcia. Dotyczy to oczywiście zjawiska UFO (tego jest po prostu niewiarygodna ilość), ale także innych zjawisk typu X`Files. Na naszych nowych stronach chcemy rozbudować dział prezentujący analizy takich zdjęć, ale... chcemy pokazać Wam przykład dosyć cennych dokumentacyjnie fotografii, które nazwaliśmy roboczo "jedno po drugim". Na czym polega to zjawisko? Mówiąć najprościej: ktoś wykonuje kilka zdjęć na tych samych ustawieniach i parametrach, a tylko na wybranych wychodzi dziwny obiekt. W ten sposób można często wykluczyć obiekty naturalne. Przykładem może być to zdjęcie wykonane w Paryżu przez naszego czytelnika Łukasza G. Oto pierwsze z tych zdjęć: Na zdjęciu widać biały obiekt, który wyraźnie się przemieszcza. Podczas robienia tej fotografii nie został użyty flesz, co także ma znaczenie. Zdjęcie jest o tyle ciekawe, że w chwilę potem jest wykonane kolejne zdjęcie, ale na nim nie widać już tego obiektu. Mamy sporo zdjęć, na których widać, jak dany obiekt "przemieszcza się", choć oczywiście i tak bezkonkurencyjne pozostają filmy z nagranymi przelatami takich obiektów. Czym są? Oczywiście nie można wykluczyć złudzenia, sfotografowania np. płatka śniegu, ale nie ma wątpliwości, że takie zdjęcia są ciekawe.
Przygotowujemy kolejną publikację zdjęć kul "orbs", a dokładniej mówiąc serii zdjęć pokazujących poruszanie się tych obiektów i przenikanie ich przez przedmioty materialne, w tym wychodzenie z podłogi. Nawiązaliśmy współpracę z grupą ludzi z USA, która zajmuje się tylko i wyłącznie analizą zdjęć kul "orbs". Na efekty tej współpracy nie powinniście długo czekać.
Wt, 28 mar 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.