Nie, 21 maj 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Duża, spłaszczona czerwona kula - taki obiekt zaobserwowali wieczorem 8 maja pracownicy jednego z zakładów przemysłowych w Iławie.
Dzięki uprzejmości naszego czytelnika, pana Pawła z Mrągowa, dotarliśmy do Gazety Iławskiej, gdzie zamieszczono artykuł o dokonanej obserwacji zagadkowego pojazdu.
Do zdarzenia doszło około godziny 22 w dniu 8 maja 2006 r. Świadkami obserwacji byli pracownicy Energetyki Cieplnej w Iławie oraz wielu mieszkańców tego miasta.
Pracujący na nocnej zmianie panowie mieli przerwę na kolację i siedzieli w szatni, przygotowując posiłek. Jeden z nich spojrzał przez okno i zauważył jasną, mieniącą się kulę, która po chwili zaczęła gwałtownie spadać w dół, po czym nagle zatrzymała się.
Pozostali koledzy również zaczęli obserwować dziwne zjawisko. Obiekt wyglądał jak spłaszczona kula, która w pewnym momencie zaczęła świecić na czerwono. Według obserwatorów, nie przypominał samolotu, ani żadnego pojazdu używanego przez ludzi. Kula zaczęła się przemieszczać. Mężczyźni cały czas obserwowali zjawisko. Powiadomili też swojego przełożonego, który również potwierdził ich obserwację. Przedmiot poruszał się dość szybko i po kilku minutach zniknął z pola widzenia.
Relację pracowników Energetyki Cieplnej potwierdzają także świadkowie znad Jezioraka, którzy również widzieli przelot dziwnego pojazdu.
Nie było to piewsze wydarzenie w tym rejonie. W październiku 1979 r. wielu świadków widziało przelot jasno świecącej kuli, która w pewnym momencie wykonała manewr skrętu o 90 stopni.
Podjęliśmy starania dotarcia do świadków wydarzenia. Jeśli pojawią się nowe szczegóły sprawy, niezwłocznie o tym poinformujemy. Jeśli ktoś z czytelników naszego serwisu był również świadkiem tej obserwacji - bardzo prosimy o kontakt z Fundacją Nautilus.
nautilus@nautilus.org.pl
GSM: +48 601 384 804
Fundacja NAUTILUS
skr. 221, 00-950 Warszawa
I jeszcze słowo... o relacjach sprzed lat.
Osoby, które właśnie odnalazły nasz serwis w sieci (witamy serdecznie!) przesyłają nam relacje o przelotach obiektów UFO sprzed lat. Każda relacja trafia do naszego archiwum, jak choćby obserwacja, o której powiadomiła nas p. Anna
...Mam znajomą, która pod koniec lat 80-tych miała spotkanie z UFO w Borach Tucholskich. Spróbuje poprosić, by wysłała do Was relację.
Ja widziałam UFO około 2000 roku w Sopocie, szybko lecącą kulkę na niebie nad kominami, lecącą prostopadle do ziemi. Nie mógł być to ptak, bo leciała szybciej, równo, bez chybotu.
Był zmierzch, obserwowałam wówczas z okna mieszkania na strychu nietoperza krążącego między ścianami i dachami domu. Dopiero w jakiś rok póżniej na jednym z kanałów kablowki zobaczyłam film krecony z samolotu. Filmowany był lecący rolwnolegle drugi samolot. Po analizie filmu okazało się, ze samolot mija kulka. Ja to widziałam podobnie, tyle, że stalam na ziemi, ale zjawisko było tego rodzaju. Przestraszyłam się zresztą, bo pierwsza mysl jaka mi przyszła wtedy do głowy, to "niezle szpiegowski oko"
Nie, 21 maj 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.