Pon, 10 lip 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Naukowcy z Japonii chcą tworzyć własny wszechświat - wreszcie ktoś trafił na właściwy trop prowadzący do...
"Nareszcie!" - na ten moment czekaliśmy bardzo długo. I wreszcie jest - po raz pierwszy z Japonii dotarła do nas informacja, że naukowcy próbują stworzyć własny wszechświat. Dlaczego to fenomenalnie dobra informacja? O tym za chwilę, ale najpierw zobaczmy to, co opublikowały agencję informacyjne.
Fizycy chcą stworzyć nowy wszechświat, koncentrując możliwie dużo energii w jednym miejscu - informuje "New Scientist".
Jeśli przyjąć, że nasz Wszechświat powstał w Wielkim Wybuchu, powinno być możliwe powtórzenie takiego zjawiska. Zdaniem fizyków teoretycznych kolejna generacja wielkich akceleratorów pozwoli znaleźć bozon Higgsa, który miałby być praźródłem wszelkiej masy. Mogą nawet powstawać miniaturowe czarne dziury. Jednak Nobuyuki Sakai i jego koledzy z japońskiego uniwersytetu Yamagata planuję coś większego - cały wszechświat.
Sakai ma zamiar wykorzystać do tego zjawisko monopolu magnetycznego - coś jak magnes z jednym biegunem. Po dostarczeniu odpowiedniej energii - na przykład za pomocą akceleratora - monopol zacząłby się rozszerzać bez końca. Gdzie trzymać nowy wszechświat? Zdaniem Sakaia zjawisko odkształciłoby przestrzeń w taki sposób, że rosnący wszechświat wypączkowałby z naszego wymiaru, połączony z nim tylko wąskim tunelem, który z czasem zostałby zerwany. Wszechświat pozostałby zamknięty w niewielkiej czarnej dziurze, z pozoru nie zwiększającej swoich rozmiarów. Dziura ta stosunkowo szybko by wyparowała, a wszechświat nadal rósłby we własnej czasoprzestrzeni. Dla nas zniknąłby tak szybko, że trudno byłoby w ogóle zaobserwować jakiś ślad.
Jak na razie nie zaobserwowano monopolu magnetycznego, nie ma też dostatecznie potężnego akceleratora. Być może monopol dałoby się wytworzyć w laboratorium, zderzając elektrony z pozytonami.
Jak powiedział Andrei Linde ze Stanford University w Kalifornii - "Ludzie stają się coraz potężniejsi. Być może czas na zmianę definicji Boga - powinien być czymś więcej niż tylko stwórcą Wszechświata".
Dlaczego cieszymy się z tej informacji? Bo to oznacza, że ludzie są na dobrej drodze do uzyskania energii absolutu, podróży międzygwiezdnych i antygrawitacji. Z naszych informacji wynika, że obiekty UFO pilotowane przez obce istoty poruszają się w taki sposób, że...
...tworzą wokół obiektu własny wszechświat! W ten sposób wyłączają się z naszego wymiaru. Pokonują miliardy lat świetlnych w czasie zero, czerpią nieskonczone ilości energii potrzebne do pędników grawitacyjnych itp. Tworzenie własnego wszechświata to właściwy trop!
Ciekawe jest to, że "obcy" mówią, że można w takim wszechświecie narzucić własne prawa fizyczne, zupełnie odmienne od naszych. W ten sposób sami częściowo stajemy się twórcami. Sprawa jest niezwykle ciekawa, bo to oznacza, że ktoś kiedyś stworzył nasz wszechświat - to oczywiste. I ten "ktoś" narzucił też nam takie a nie inne reguły gry. Taka teza jest oczywista dla "obcych". Skąd to wiemy? To temat na zupełnie oddzielny artykuł... w każdym razie trzeba się cieszyć, bo wieści z Japonii są znakomite. Chłopcy są na dobrej drodze! Nareszcie!
Pon, 10 lip 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.