Nie, 16 lip 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Telefony komórkowe są szkodliwe dla ludzkiego mózgu - alarmuje para rosyjskich dzienikarzy. Sprawdziliśmy to!
Wiadomości były niepokojące. Oto para rosyjskich dziennikarzy przeprowadziła eksperyment mający udowodnić szkodliwość używania telefonów komórkowych. Wszystko zostało opublikowane w popularnym serwisie www.rense.com, który uwielbia przedstawiać przeróźnej maści teorie spiskowe (czasami zresztą naruszając dobry smak jak choćby wtedy, kiedy "udowadniano" że nie było w czasie II wojny światowej obozów koncentracyjnych...). Tym razem zajęto się szkodliwym wpływem telefonów komórkowych na organizm człowieka. Dwójka dziennikarzy Władimir Lagowski i Andriej Moisenki z dziennika "Komsomolskaja Prawda" w Moskwie przeprowadzili eksperyment, w trakcie którego przy pomocy telefonów komórkowych udało im się doprowadzić do tego, że ścieło się białko wewnątrz jajka. Przez ponad godzinę jajko znajdowało się w w rodzaju "klamry" zrobionej z dwóch włączonych w trybie "rozmowa" telefonów GSM. Według autorów to podziałało niczym kuchenka mikrofalowa. Według autorów eksperymentu efekty były natychmiastowe. Już po 15 minutach jajko zaczęło być ciepłe, po 45 minutach gorące, a po 65 minutach okazało się, że praktycznie ugotowało się na twardo. Oczywiście nikt nie zaprzeczy, że każdy telefon emituje fale radiowe i wytwarza silne pole elektromagnetyczne (wystarczy podejść z włączonym telefonem do głośnika radia), ale jest to na tyle słabe promieniowanie, że nie można mówić o zagrożeniu dla zdrowia. Tak przynajmniej zapewniają producenci aparatów telefonicznych. Podchodzimy z dużą ostrożnością do informacji publikowanych na rense.com, więc i tym razem postanowiliśmy sprawdzić ich wiarygodność.
W sobotę 15 lipca Fundacja NAUTILUS miała spotkanie w Bazie NAUTILUS-a pod Warszawą i przy okazji ustalania strategii wobec materiałów przychodzących do Fundacji postanowiliśmy przeprowadzić także mały eksperyment. Potrzebne było jajko (na wszelki wypadek wzieliśmy dwa), dwa włączone telefony komórkowe (połączone nawzajem w trybie "rozmowa") i... odrobina czasu.
Bez problemu ustawiliśmy małą konstrukcję, obok został położony jeszcze jeden aparat telefoniczny, który miał włączoną opcję stopera. Powoli obserwowaliśmy, czy rzeczywiście zajdą jakieś zmiany. Poczekaliśmy dokładnie 65 minut i sprawdziliśmy, co się stało z jajkiem. Efekt jest jednoznaczny - dwa włączone w trybie "rozmowa" aparaty GSM nie doprowadziły do nawet minimalnego ścięcia białka w jajku. Oznacza to, że ostrzeżenia zawarte w tekście na rense.com były fałszywe.
Czy to oznacza, że telefony komórkowe są bezpieczne dla organizmu człowieka? Absolutnie nie, ale przynajmniej nie trzeba się obawiać, że doprowadzą do uszkodzeń mózgu na podobnej zasadzie jak działanie "kuchenki mikrofalowej".
I kilka zdjęć z naszego nautilusowego "eksperymentu"... :)
Nie, 16 lip 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.