Pt, 21 lip 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
"Podczas załadunku zdjęć do komputera zobaczyłem na niebie przedmiot kulisty" - niesamowite zdjęcie wykonane 14 lipca 2006 roku w Świeciu nad Wisłą!
Zdjęcie jest bardzo dobrej jakości. Przez ostatnie lata w Fundacji naczyliśmy się nadawać każdemu zdjęciu ocenę wiarygodności. Najwyższa jest wtedy, kiedy jest wielu świadków pojawienia się obiektu, kilka zdjęć, a obiekt na zdjęciu jest wyraźny (klasą samą dla siebie są tutaj zdjęcia ze Zdanów, do sprawy których postaramy się wrócić w sierpniu). To zdjęcie w naszej ocenie sytuuje się w drugiej połowie skali. Ale zobaczmy samo zdjęcie.
Czas na opis:
From: ..........
Sent: Monday, July 17, 2006 4:51 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: kula
Robiąc zdjęcia obłoków - chyba to było14 lipca 2006r. pod wieczór- nie zauważyłem aby w tym czasie na niebie był jakiś inny obiekt oprócz chmur. Wielkie było moje zdziwienie, kiedy podczas załadunku zdjęć do komputera zobaczyłem na niebie przedmiot kulisty.Nie mogła to być piłka , gdyż wokół nie było nikogo, miejsce mojego stania jest na poziomie ok. 40 m wyższym niż hipotetyczne miejsce nad którym znajduje się kula a biorąc pod uwagę jego oddalenie ode mnie jest na wysokośći 100 do 200m nad powierzchnią ziemi.
Zdjęcie zostało zrobione w Świeciu n.Wisłą, ze skarpy między ulicami: Polna a Wodna.Równolegle do tych ulic płynie rzeka Wda. Ulica polna jest położona ok 20 m wyżej od ul Wodnej i rz.Wdy. Wydaje się ,że obiekt znajduje się dalej - nad terenem za rzeką nad polami zasianymi zbożem ok.pół kilometra od miejsca zrobienia zdjęcia.Zadaje sobie tylko pytanie dlaczego w momencie robienie zdjęcia nie zauważyłem go, chyba ,że poruszał się szybko.Jeśli zdjęcie może się przydać, proszę nim dysponować wg uznania. Autor zdjęcia: Karol U. /nazwisko do wiadomości redakcji/
W Fundacji odbyliśmy małą naradę poświęconą właśnie tej fotografii. Oczywiście można założyć, że jest to balon, którego świadek nie zauważył. Albo wprost przeciwnie, że widział balon, sfotografował go i przesłał zdjęcia do Fundacji w nadziei, że... Jednak korespondencja z autorem zdjęcia pokazuje, że mamy do czynienia z człowiekiem rzetelnym. W tej sytuacji uznaliśmy, że najlepiej będzie, kiedy pokażemy tę fotografię wszystkim czytelnikom.
Obiekt nie został sztucznie naniesiony na zdjęcie, nie ma wątpliwości, że w chwili jego wykonywania znajdował się w tym miejscu. Widać, że rozkładają się na nim cienie i jest oświetlony słońcem, choć powierzchnię ma raczej matową. To, że autor zdjęcia nie widział obiektu niczego nie dowodzi gdyż wiemy, że UFO bez problemu potrafią otoczyć się polem które sprawia, że są niewidzialne dla oka. Dopiero matryca aparatu w jakiś bliżej nieznany sposób wychwytuje te obiekty.
Zdjęcie oryginalne i jeśli rzeczywiście przedstawia niezidentyfikowany obiekt, to na pewno jest warte uwagi.
Pt, 21 lip 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.