Pon, 24 lip 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Trzeci rok z rzędu na wyspie Bolko w Opolu powstał piktogram zbożowy. Jako datę powstania można prawdopodobnie uważać 12 lipca.
To chyba jeden z ostatnich raportów dotyczących kręgów zbożowych w Polsce w tym roku (czeka nas jeszcze publikacja o fałszywych kręgach - sygnalizujemy Wam już teraz ten materiał). Dostaliśmy raport od naszego sympatyka Radosława W. z Opola.
Szanowna Redakcjo!
Mam na imię Radek, mam 24 lata i mieszkam w Opolu. Kilka dni temu natknąłem się w lokalnej gazecie, na zdjęcie i krótką
notatkę dotyczącą kręgu zbożowego (wycinek z gazety dołączyłem wraz z innymi materiałami), który powstał na polu obok przystani kajakowej na "wyspie Bolko" w Opolu.
Całe zdarzenie miało miejsce w środę 12 lipca 2006 roku około godziny czwartej rano (co można wyczytać z artykułu). Notka pojawiła się w piątkowym wydaniu gazety-dwa dni później- więc postanowiłem niezwłocznie pojawić się na miejscu zdarzenia. Wszedłem na wał oddzielający przystań od pola na którym znajduje się piktogram, który nie jest widoczny z przystani za wałem. Okolica jest niezamieszkała - w oddali widać jedynie kilka domków jednorodzinnych i dzielnicę mieszkalną -jednakże w bardzo dużej odległości od tegoż polą.
Wykonałem zdjęcia kręgu, pobrałem kłosy zboża, łamiąc je w miejscach, gdzie nie narusza to "kolanek", pobrałem próbki ziemi z wnętrza kręgu i dokonałem pomiarów oraz rysunku piktogramu (wszystko załączyłem wprzesyłce). Wraz z przyjacielem, poszliśmy do tejże przystani i porozmawialiśmy ze świadkiem tego zjawiska.
Niemłodyjuż człowiek, paląc papierosa powiedział nam, że to nic nadzwyczajnego i "nie takie rzeczy już widział". Ustaliliśmy, że na wyspie Bolko sytuacja powtarza się już 3 rok z rzędu (nie wiemy tylko czy w tym samym miejscu). Człowiek ten twierdzi, że stojąc na ulicy obok pola, zobaczył jasną kulę wielkości piłki ( z wielkości pokazanej przez światka chodziło o piłkę koszykową), która leciała zygzakiem zostawiając za sobą "czarny ślad". Leciała około 30 cm nad zbożem, które uginało się pod tą kulą. Po około 7-8 sekundach (tyle czasu trwało to zjawisko) kula zniknęła,
i zaczęła się burza. Około godziny 09:00 rano świadek poszedł na miejsce zobaczyć co się wydarzyło i ujrzał ten znak na polu. Wszedł do wnętrza kręgu-i jak twierdzi - jego telefon komórkowy stracił zasięg, po czym jak wyszedł z kręgu, zasięg ponownie się pojawił. Jego koledzy (dokładnie trzech, z czego jeden pojawił się w trakcie rozmowy, potwierdzając, że coś dziwnego miało tu miejsce) będąc na przystani (w czasie, gdy nasz świadek znajdował się na ulicy) widzieli jasność wydobywającą się zza wału. Tyle informacji udało nam się uzyskać od" małomównego" z
początku mężczyzny, któremu takie zjawiska - jak później dowiedzieliśmy się, gdy rozluźniliśmy trochę atmosferę - nie są obce (mówił o Wylatowie, piramidach, tajemnicy jeziora Solińskiego i innych tego typu sprawach), czyli nie mieliśmy -niestety - do czynienia z człowiekiem, kompletnie nie wiedzącym o tego typu zjawiskach...
Chciałbym teraz odnotować kilka uwag dotyczących piktogramu, który sfotografowałem i zmierzyłem.
Niestety po tych dwóch dniach, kiedy dotarłem do kręgu zauważyłem ślady złamań, nienaturalnych zgnieceń -prawdopodobnie zrobionych przez ciekawskich ludzi, chodzących po kręgu od dwóch dni - przez co sprawdzenie czy od powstania kręgu kłosy były połamane stało się niemożliwe. Zboże z centralnego kręgu, zaczęło się powoli podnosić, ale
tylko na lewej jego stronie. Druga rzecz, to ślady"przejść" - niektóre z nich nie biegną równo ze środkiem centralnego kręgu, co uwidoczniłem na rysunku - wszystkie one mają 35 cm szerokości.
Trzecia rzecz - małe "kółko"po lewej stronie wcale nie jest kołem - mierzone w pionie ma średnicę 240cm, natomiast mierzone w poziomie ma średnicę 270cm...Kłosy ze środka tegoż małego kółka nie są zwinięte lecz zgniecione w jedną stronę, jednak czym dalej od środka tegoż "kółka" tym kłosy układają się bardziej spiralnie.
Kłosy z całego piktogramu układają się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
To wszystkie informacje na temat piktogramu z Opola. Trudno powiedzieć, czy jest on autentyczny.
Z poważaniem
Radosław W. z Opola
Od redakcji:
Następne publikacje w sprawie tegorocznych kręgów są przygotowywane do publikacji.
Pon, 24 lip 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.