Czw, 7 wrz 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Płońsk, Mińsk Białoruski, a ostatnio wieś Borki – w przeciągu kilku miesięcy tego roku dotarły do nas relacje opisujące prawdopodobnie to samo zjawisko lub obiekt.
Historia UFO wyglądającego jak to określili świadkowie „ jak ogromna karuzela” nie jest niczym nowym w historii obserwacji zjawisk niezwykłych. Tego typu obserwacje były dokonywane już pod koniec lat 70-tych XX w., a prawdziwy ich zalew nastąpił w latach 90-tych. Kilkadziesiąt tego typu zjawisk opisał jeden z najbardziej znanych polskich ufologów, pan Bronisław Rzepecki.
Wiele osób z góry kwestionuje tego typu obserwacje, uznając je za fałszywe alarmy spowodowane powszechnie stosowanymi obecnie światłami laserowymi, z których chętnie korzystają organizatorzy festynów i dyskotek. Być może część zaobserwowanych zjawisk z ostatnich lat ma takie pochodzenie, ale hipoteza ta jest absolutnie błędna w przypadku zdarzeń sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy to "malowanie chmur" laserem nikomu się jeszcze nie śniło.
Niezwykle ważne jest też to, że świadkowie wyraźnie opowiadają, iż obserwowane kule wcale nie znajdowały się na tle chmur. Wręcz przeciwnie - często podkreślają, że niebo w trakcie obserwacji było czyste. W przypadku zdarzenia z Warszawy z roku 2004, obserwator mówił o jeszcze innym zjawisku - rozstępowaniu się chmur w miejscu, gdzie pojawiały się kule.
Mało tego, w jednym z artykułów, w którym poruszaliśmy już sprawę obiektów o takiej konstrukcji, zaprezentowaliśmy także obraz Tycjana, gdzie wyraźnie widać....świecące kule ułożone w krąg. Obraz "Ariadna i Bachus" można obejrzeć w National Gallery w Londynie.
Najlepiej opisanym do tej pory zdarzeniem z udziałem obiektu o wspomnianym wyżej kształcie była zbiorowa obserwacja dokonana 14 października 1994 roku na poligonie wojskowym w Nadarzycach. Pojawiły się liczne artykuły w prasie, wzmianki w telewizji. Wojsko przeprowadziło wewnętrzne śledztwo w tej sprawie, wypytano świadków, spisano raporty, dokonano zapisów wideo z rozmów, a następnie sprawa oczywiście ucichła.
Myślę, że warto przypomnieć tamtą sprawę, gdyż kilka dni temu dotarła do nas wiadomość o ponownej obserwacji niezidentyfikowanego obiektu latającego w pobliżu Nadarzyc, a dokładniej we wsi Borki w gminie Okonek. Jest to już druga zarejestrowana przez nas obserwacja tego typu w Polsce w tym roku, a pamiętajmy, iż podobna relacja dotarła także z pobliskiej Białorusi.
Ogromny obiekt był widziany nad Borkami 18 sierpnia br. Przypominał gigantyczną karuzelę. Świadkami tego wydarzenia było dwoje młodych ludzi – Aga i Bogdan. Pan Bogdan porównał zjawisko do wielkiej świetlistej kuli z bladymi promieniami. Na końcu promieni pulsowały mniejsze, kuliste światła. Było ich prawdopodobnie dziewięć. Pojazd poruszał się, a od strony północnej padały z niego ku ziemi snopy światła.
Bardzo ważna sprawa, pani Aga doskonale pamięta wydarzenia z roku 1994. Według niej, zjawisko było prawie identyczne jak to sprzed dwunastu lat.
Prezentowana ilustracja została wykonana przez redakcję czasopisma „Tygodnik Nowy” na podstawie złożonych przez świadków relacji.
Czw, 7 wrz 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.