Pon, 6 lis 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Na zdjęciach robionych w naszych domach wychodzą tajemnicze białe obiekty. "To pyłki, to kropelki wody, to błędy fotograficzne!" - drą się w niebogłosy demaskatorzy. Sprawa jednak wydaje się być bardziej skomplikowana.
Jak udowodnić, że kule "ORBS" wychodzące na zdjęciach są prawdziwe? Wystarczy wykazać, że jedno zdjęcie z taką kulą jest wiarygodne i pokazuje prawdziwy obiekt. Jest to zgodne z logiczną zasadą, że aby wykazać absurd twierdzenia "wszystkie koty tego świata są czarne" nie trzeba sprawdzać wszystkich kotów. Wystarczy znaleźć jednego białego kota, aby twierdzenie napisane we wcześniejszym zdaniu wrzucić spokojnie do kosza. Podobnie jest ze zdaniem, że "wszystkie zdjęcia ORBS pokazują pyłki, ciapki, kropelki, odbicia światła itp". Wartość tego zdania wynosi zero, gdyż w kilku przypadkach udało się wykonać film pokazujący przelot takiego obiektu. Ostatni film dotarł do nas dosłownie w ciągu ostatnich godzin i pokazuje białą kulę, która podlatuje do drzwi, wykonuje chwilowe ewolucje w powietrzu, po czym wlatuje w ścianę. Postaramy się Wam ten film pokazać.
Czy to oznacza, że w naszych domach są jeszcze inni, "niewidzialni towarzysze"? Wszystkie "znaki na niebie i ziemi" wskazują, że dokładnie tak jest. Potrafią oni podlatywać do ludzi, znikać i w ułamku sekundy pojawiać się w innym miejscu, przelatywać przez ściany i sprzęty domowe. Dostajemy od Was dosłownie setki zdjęć "orbs", ale - nie ukrywamy - do naszego archiwum kierujemy już tylko te najlepsze, na których widać ruch obiektów albo... z innych powodów są one znaczące. Przygotowując Was do publikacji filmu (jest to nagranie kamerą przemysłową) chcemy pokazać wam dwa zdjęcia. Na pierwszym widać, że obiekt bardzo szybko się przemieszcza. Najpierw opis:
Witam
Biorąc udział w imprezie rodzinnej zrobiłem zaskakujące zdięcie mojej babci.Na zrobionych wcześniej zdjęciach nie było śladu orbsów.Obiekt na zdjęciu jest wyjatkowo wyrazisty pomimo słabej jakości zdjęcia.Nie było w pobliżu źródła światła ,od którego mógłby byc jakiś odblask (zdjęcie zrobione w dzień).
Pozdrawiam
Paweł K.l z Dąbrowy Górniczej
Kolejne zdjęcie i kolejny obiekt, który znajduje się bardzo blisko osoby na zdjęciu. Fotografia dotarła do nas ze Stanów Zjednoczonych.
Hi
Robiac to zdjecie mojej corce nie widzialam w obiektywie nic szczegolnego,
dopiero pozniej przegladajac w aparacie zrobione zdjecia zauwazylam ta ciekawa kule.
Prosze zwrocic uwage na niebieska poswiate w gornej czesci kuli.
Zdjecie zrobione aparatem cyfrowym w Wisconsin ,USA , Lipiec 2006
Serdecznie pozdrawiam
Elzbieta
Uprzejmie prosimy o przesyłanie nam dużych plików (nagranych na CD) na nasz adres:
Fundacja NAUTILUS
skr. 221
00-950 Warszawa
Pon, 6 lis 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.