Śr, 13 gru 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Na zdjęciu widać sylwetkę unoszącą się w powietrzu! - przeczytajcie jedną z najbardziej oryginalnych historii X`Files, jakie przyszły do nas ostatnio.
Historie X`Files dzielą się na te mniej lub bardziej wiarygodne. Czasami ludzie ulegają złudzeniom, czasami wyobraźnia dodaje do banalnego wydarzenia ogromnych „skrzydeł”. Być może poniżej opisujemy taką oto właśnie banalną historię, kiedy biegacz o dobrej kondycji zrobił wrażenie na p. Piotrze. No ale skoro wiemy, że na ziemi dzieją się rzeczy, o których się nie śniło filozofom... to może warto jest zapoznać się z tą historią? Zróbmy tak!
Sent: Saturday, December 09, 2006 3:07 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Latająca postać na szlaku koło Śnieżki !!! i kule ORBS w kościółku Wang w Karpaczu
Importance: High
Witam.
Jestem waszym stałym czytelnikiem i chciałbym podzielić się moimi zdarzeniami, które miały miejsce 27 października tego roku podczas kilkudniowego pobytu w Karpaczu i okolicach. Tego dnia ja z baratem postanowiliśmy wejść na Śnieżkę pomimo ciężkich warunków atmosferycznych takich jak gęsta mgła i niska temperatura oraz silny wiatr wchodziliśmy od strony strzechy akademickiej przez chatę śląską aż na sam szczyt. Po odpoczynku w schronisku na szczycie skierowaliśmy się w dół czerwonym szlakiem w stronę sowiej przełęczy jakieś 10 minut w dół od szczytu jeszcze na brukowanej drodze dostrzegliśmy mężczyznę w wieku około 40 lat który był ubrany w czarne tramki czarny dres i ciemny polar oraz opaskę na głowie zwróciłem również uwagę na to że ma dość mocno podpuchnięte oczy( przypomnę że były bardzo ciężkie warunki atmosferyczne! ), mężczyzna ten biegł w górę z dość dużą prędkością kiedy nas mijał w biegu zapytał która jest godzina po czym w ciągu kilku minut znikną w mgle biegnąć na szczyt. To wydało nam się dosyć dziwne że komukolwiek w takim stroju i w taką pogodę chce się z dołu biec na szczyt! Kiedy schodziliśmy dalej jakieś 25 minut później mój brat zatrzymał się żeby fotografować unikalne porosty na skałach, ja stałem obok i patrzyłem na dalszą część szlaku po chwili obróciłem się w tył i ku mojemu dziwieniu zobaczyłem tego samego mężczyznę który biegł na górę w odległości ok. 3 metrów od nas krzyknąłem do brata żeby sie odsunął po czym mężczyzna ten przebiegł między nami i pobiegł dalej, trochę sie wystraszyłem że gościu nie krzykną żebyśmy się odsunęli ( szlak był szerokości kilkunastu centymetrów ) i gdybym tego nie zauważył i nie krzyknął do brata na pewno by nas mocno uderzył bardzo też zdziwiło mnie to że mężczyzna ten biegł w trampkach bezszelestnie po kamienistym szlaku ! ani ja ani mój brat go nie słyszeliśmy a było bardzo cicho słychać było jedynie lekki szum wiatru ! Bardzo nas to zdziwiło i zaintrygowało że można w takim obuwiu wogóle biec po kamieniach i to praktycznie bezszelestnie . Nawet nie zastanowiliśmy się żeby mu zrobić zdjęcie dopiero po chwili kiedy gościu zniknął za pobliskim pagórkiem brat zrobił kilka zdjęć. Dopiero po powrocie i zobaczeniu zdjęć na komputerze oczy i usta nam się otworzyły na jednym wykonanym zdjęciu dostrzegliśmy lewitująca postać o wyraźnych zarysach człowieka !!! To wyglądało jakby jakaś postać lewitowała w powietrzu kilkanaście metrów za szczytem dodam tylko że za pagórkiem był ostry spad w dół więc nie jest możliwe żeby biegnący mężczyzna podskoczył w górę poza tym gdyby ten mężczyzna był na szczycie tego pagórka bylby większy niż postać na zdjęciu. Na początku nie wiedziałem co powiedzieć i zastanawiałem się nad tym czy komukolwiek to pokazać ale przełamałem się i wysyłam do was tą historię i zdjęcia. Nie mam pojęcia co to było dodam że na szlaku w taką pogodę nie było nikogo podczas zchodzenia tym szlakiem w dół. Bardzo proszę o jakąś wskazówkę co to mogło być ?
Pozdrawiam całą załogę :-)
Piotr
Ps. Drugą rzeczą jaką chciałbym pokazać są kule ORBS które sfotografowałem w kościółku Wang w Karpaczu. Wszystkie zdjęcia są w załączniku w oryginalnych rozmiarach.
Zobaczmy zdjęcia. Najpierw oryginalna fotografia (odpowiednio zmniejszonych rozmiarów), a pod spodem powiększenie interesującego nas fragmentu. Komentarza poniżej.
Z pokładu NAUTILUS-a!
Oryginalność tej historii to dziesięć punktów. Mamy telefon do p. Piotra, nie wydaje się nam, że to jest żart (choć może być oczywiście, tego wykluczyć nie można). Historia jest tak oryginalna, że trudno nam nawet to komentować. Kiedyś publikowaliśmy serię tekstów o latających ciężarówkach (nasi stali czytelnicy na pewno to pamiętają). Wtedy o tego typu wydarzeniach opowiedziało nam kilka osób z całej Polski. Tym razem z podobnym opisem spotykamy się po raz pierwszy. Zobaczymy, czy ktoś jeszcze kiedyś... Jeśli tak się stanie, na pewno ukaże się tekst na naszych stronach.
W ostatnich dniach dostaliśmy kolejną imponującą dawkę materiałów z Polski dotyczących obserwacji UFO, kilka osób przesłało własne zdjęcia kamienia z dziwnymi inskrypcjami ze wsi Kontrewers, było kolejnych kilku manifestacji duchów i mamy następne miejsce z fenomenem antygrawitacyjnym i tak dalej... W zasadzie można by co godzinę publikować na stronach nową wiadomość. ;)
Oczywiście jest to niemożliwe (choć pewnie wielu naszych fanów by chciało), ale szykujemy się powoli do „skoku w nadprzestrzeń”, jeśli chodzi o obecność Nautilusa w mediach. Kiedy to się stanie na pewno zorientujecie się, co mamy na myśli pisząc te słowa. Pytanie jest tylko takie, czy damy wtedy radę odpowiadać na wszystkie maile, jeśli każdego dnia na nasze strony będzie wchodzić sto tysięcy osób i więcej... To pytanie jest związane z tym, że już czas powołać stały, zawodowy zespół pracowników redakcji FN (zatrudnionych w Fundacji), co wcześniej czy później nastąpi. Przy takiej skali działalności potrzebne są już pieniądze i jesteśmy tego świadomi.
Kolejna audycja z cyklu „NOCNE SPOTKANIA” w radiowej JEDYNCE już w noc z 23 na 24 grudnia. Tym razem wydanie specjalne! O czym będzie program? Szczegóły wkrótce!
Życzymy Wam miłego dnia załoganci Nautilusa!
FN
Każdego dnia dostajemy tyle zdjęć obiektów ORBS, co kiedyś w ciągu miesiąca... ;) Ponieważ p. Piotr wspomniał w mailu o zdjęciach z orbs, to... na końcu je pokażemy. Pamiętajcie, żeby dołączać do zdjęć zwłaszcza obiektów typu UFO szczegółowy opis! A teraz zdjęcia p. Piotra.
Śr, 13 gru 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.