Sob, 10 mar 2007 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Rząd USA wie o istnieniu Planety X.
Fizyk pracujący dla rządu donosi o „drugim słońcu”.
Project Camelot to przedsięwzięcie amerykańskich badaczy – Billa Ryana i Kerry Cassidy. Przeprowadzają oni wywiady z niezależnymi badaczami niezbadanych zjawisk, także z naukowcami tajnych badawczych placówek rządowych (najczęściej występują anonimowo). Jeden z takich wywiadów zwrócił moją szczególną uwagę, gdyż w części dotyczył sprawy Planety X.
We wrześniu 2006 r. Ryan i Cassidy przeprowadzili rozmowę z byłym pracownikiem The Lawrence Livermore National Laboratory (laboratoria Departamentu Energii USA, związane z Uniwersytetem Kalifornijskim w Livermore, wraz z Los Alamos National Laboratory zajmujące się bronią nuklearną), fizykiem, który zgodził się na wyjawienie swojej wiedzy pod warunkiem, że nie zostaną opublikowane jego dane osobowe, a ponadto wywiad nie będzie rejestrowany elektronicznie. „Henry Deacon”, pod takim pseudonimem pojawia się w wywiadzie, przez wiele lat pracował w zespołach zajmujących się tajnymi projektami rządowymi. Dzięki temu posiadł znaczną wiedzę o badaniach nad projektami, które oficjalnie nie istnieją.
„Deacon” potwierdził, że rząd USA wie o „Ciemnej Gwiażdzie”. Jej istnienie zostało odkryte przez wojskowych astrofizyków na podstawie zaobserwowanych grawitacyjnych anomalii (m.in. dziwne zachowanie sond kosmicznych Pioneer, zbaczających z kursu). Fizyk powiedział, że Dark Star, czyli Planeta X ma ekstremalnie eliptyczną orbitę o niezykle długim obiegu, jednak nie zna jej wielkości ani masy. Problem zaistniał kilka lat temu, kiedy wpływ Ciemnej Gwiazdy zaczął być widoczny w aktywności Słońca. Efekt ten to rezonans o naturze bardziej elektromagnetycznej niż grawitacyjnej. Naukowiec stwierdził, że chociaż bezpośrednio nie zajmował się tą sprawą wie, iż to właśnie Planeta X jest odpowiedzialna za wzmożenie aktywności Słońca i nagłe ocieplenie, które obserwujemy nie tylko na Ziemi, ale również na wszystkich pozostałych planetach Układu. „Deacon” dowiedział się o Planecie X podczas swojej pracy w NOAA (The National Oceanic and Atmospheric Administration). To ciało zostało nazwane „drugim słońcem”. Ma ono eliptyczną orbitę nachyloną pod pewnym kątem w stosunku do pozostałych planet. Obecnie ciało zbliża się, i według NOAA jest to pośrednią przyczyną zmian klimatycznych.
Naukowiec pośrednio potwierdził też, że domysły na temat roku 2012 mogą mieć coś wspólnego z odziaływaniem Planety X.
W dalszej części wywiadu „Deacon” opowiadał o innych tajnych rządowych projektach. Szczegóły wkrótce.
Sob, 10 mar 2007 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.