Nie, 26 wrz 2004 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Wszystkie święta obchodzone przez świat chrześcijański są symboliczne i zawierają ważne przesłanie. To samo dotyczy Świąt Wielkanocnych, w czasie których jest ukryta jakaś prawda o umieraniu i ponownym odradzaniu się. W powrocie Jezusa "ze świata zmarłych" widzimy wiadomość dla nas wszystkich - nie ma śmierci, nie lękajcie się!Przy okazji świąt chcemy powrócić do jednej z relikwii chrześcijaństwa, czyli Całunu Turyńskiego. Jest to płótno, w które miało być zawinięte ciało Chrystusa po złożeniu do grobu. Na płótnie znaleziono dziwne ślady, które tworzą obraz przypominający fotograficzny negatyw przedstawiający twarz i sylwetkę brodatego mężczyzny, który ma poprzebijane stopy i dłonie (czyli dokładnie tak, jak opisują to Ewangelie). Do dzisiaj trwają spory, czy całun jest prawdziwy, a zwolennicy i przeciwnicy jego prawdziwości licytują się argumentami.W 1985 roku dwie kobiety z Nowej Zelandii pojechały do słynnego hinduskiego świętego, który przybrał imię Sai Baba (jest o Nim głośno na zachodzie, gdyż znane są relacje o cudownych wydarzeniach związanych z działalnością tego niezwykłego człowieka).Jedna z tych kobiet miała ze sobą fotografię, która przedstawiała twarz Chrystusa odbitą na Całunie Turyńskim. Według relacji świadków Sai Baba na oczach swoich wyznawców wziął to ręki zdjęcie i wykonując delikatne ruchy ręką zmienił niewyraźny obraz na fotografii (na której można było rozróżnić jedynie zarysy twarzy) w postać, którą zdecydowaliśmy się pokazać na naszych stronach. Trudno nam powiedzieć, czy jest to relacja prawdziwa, ale uwagę zwracają niezwykłe i poruszające oczy człowieka z tej fotografii.Zresztą - oceńcie sami.Fundacja NAUTILUSżyczy wszystkim swoim załogantom i sympatykomzdrowych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy!
Nie, 26 wrz 2004 00:00
Autor: FN, źródło: FN