Nie, 22 kwi 2007 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Mistrzostwa Europy w 2012 będą bardzo ciekawe, bo być może będą... ostatnie!
Rok 2012 pojawia się w naszych tekstach bardzo często i na pewno jest jedna sprawa, która wszystkich nas zmusiła do refleksji. Kiedy okazało się, że Polska i Ukraina będą organizować Mistrzostwa Europy pod wdzięczną nazwą „EURO 2012” praktycznie natychmiast pojawia się myśl, że to nie jest wcale odległy termin... Akurat ten rok dość często pojawia się w naszych tekstach. Jeśli w roku 2012 nic szczególnego się nie wydarzy, wszelkie przepowiednie były jedynie stertą głupot, zapowiedzi przebiegunowania ziemi to wzięte z księżyca bzdury, to wtedy wszystko jest OK.
A jeśli jednak w roku 2012 nastąpi zmiana biegunów? Wtedy wszystkich fanów futbolu czeka duża niespodzianka, bo mogą to być mistrzostwa ostatnie! A nawet jeśli nie „ostatnie” w ogóle, to przynajmniej zakończy się pewien etap walk plemiennych przeniesionych z klepisk sprzed jaskiń na murawę boiska.
Warto spojrzeć, jak będzie wyglądało EURO 2012 z punktu widzenia przebiegunowania. Jak zmieni się mapa Europy? Zobaczmy mapę, którą zaprezentował Jaime Maussan podczas swojego wykładu w USA.
/warto przypomnieć, że cały wykład możecie obejrzeć pod adresem/
http://video.google.com/videoplay?docid=7310660742580339958
Widać na niej Europę prawie całkowicie zatopioną wodą z gdzieniegdzie wystającymi poszczególnymi wysepkami. Całkowicie z powierzchni ziemi ma zniknąć Wielka Brytania i Irlandia, Włochy, Grecja, Skandynawia. W swojej książce „Przepowiednie i Proroctwa” Leszek Szuman zebrał najważniejsze wizje dotyczące tego, jak będzie wygląć Europa po „wielkiej zmianie”. Jest to obraz niepokojący. Wybrzeża starego kontynentu mają zostać zalane potężnymi falami tsunami. Golfsztrom zmieni kierunek, co spowoduje całkowitą zmianę klimatu europejskiego. Silne trzęsienia ziemi wystąpią na całym kontynencie, ale jeszcze przed wkroczeniem „wielkiej fali” zamienią w rumowiska takie kraje jak Turcja czy Grecja. Ciekawą rzeczą jest to, że Szuman przewiduje powstanie nowego lądu na Morzu Północnym, który wynurzy się z głębin morskich. To samo stanie się z Atlantydą, która pojawi się po ruchach tektonicznych związanych z przemieszczaniem się biegunów. Wtedy ludzie zrozumieją, że przed laty na ziemi istniała zaawansowana technicznie cywilizacja, która posiadała technikę pozwalającą okiełznać grawitację... Ale wróćmy do Europy. Gdyby cytować kolejne przepowiednie dotyczące losów Europy należałoby zamieniać ten tekst w niekończącą się epopeję. Dlatego tym razem wybierzmy jedną postać, ojca Pio, włoskiego zakonnika, który był także stygmatykiem. Mało osób wie, że ten niezwykły Święty mówił wiele razy o zbliżającym się przebiegunowaniu ziemi, które wywróci dotychczasowy porządek. Padre Pio mówił o „trzech dniach”, który to wątek pojawia się wiele razy w wizjach wielu jasnowidzów. Oto słowa Ojca Pio:
Z nieba spływają ogniste orkany i dmą huragany. Deszcze i burze. Trzęsienia ziemi będą następowały jedne po drugich. Z nieba będzie bezustannie lał się ogień... Ludzie powinni szczelnie pozamykać okna i drzwi, nie dopuszczając bezpośredniego dojścia powietrza z dworu, albowiem wiatr będzie niósł ze sobą śmierć. Dopiero trzeciej nocy ustąpią trzęsienia ziemi.
W wizjach wieli mistyków pojawia się także wizja przyszłej Europy. Ogołoconej z drzew, wypalonej ziemi. Szuman wspomina, że najbardziej poruszały go wizje, że „człowiek będzie płakał ze szczęścia, jak znajdzie ślad drugiego człowieka”.
Ojciec Pio nie mówił, kiedy ma dojść do zmiany biegunów, ale wspominał często, że stanie się to za życia wielu ludzi, którzy żyją w czasach współczesnych. U innych mediów pojawiają się daty i tu – trzeba to jasno powiedzieć – najczęściej pada rok 2012. Czy właśnie wtedy rozpocznie się na Ziemi "wielka przemiana"?
Nie jest to data abstrakcyjna. Nie tylko dla organizatorów mistrzostw Europy, ale także dla miłośników przepowiedni. To jest ledwie za... 5 lat!
Nie, 22 kwi 2007 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.