Dziś jest:
Poniedziałek, 25 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6169x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Wt, 24 kwi 2007 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Obserwacje, zdjęcia, relacje – ilość informacji napływająca na pokład NAUTILUS-a związana ze zjawiskiem UFO zdumiewa... Niezależnie od tego, ile z nich to autentyczne obserwacje Niezidentyfikowanych Obiektów Latających.

Ilość obserwacji, zdjęć i filmów napływających do Fundacji NAUTILUS związanych ze zjawiskiem UFO sprawia, że ich dokładna weryfikacja jest po prostu niemożliwa. Rafał Nowicki, przytłoczony ilością doniesień o UFO z kwietnia, powiedział ze smutkiem, że musiałby być zespół kilkudziesięciu osób, które przez cały czas nic innego by nie robiły, tylko jeździły po Polsce i analizowały zgłoszenia obserwacji... Rafał dostał w tej chwili kolejny film z obiektem UFO i, w zasadzie, także doszedł do „granicy swoich możliwości”. W tej sytuacji, póki nie zrobimy rozwiązań softwarowych tej sprawy, będziemy publikowali zbiorcze wiadomości o obserwacjach. Powtarzamy raz jeszcze – nie jesteśmy w stanie zweryfikować ich w rzetelny sposób, gdyż jest ich zbyt wiele. Koncentrujemy się na tych najważniejszych, najbardziej spektakularnych (jak chociażby Chorzów czy ostatnie filmy z obiektem UFO, które dostaliśmy). Oto przegląd wybranych obserwacji: -----Original Message----- From: HR Sent: Saturday, April 21, 2007 11:18 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: UFO w Gdańsku Witam Was, Chciałam zgłosić dzisiejsze wydarzenie, którego świadkiem byłam ja, moja kuzynka i jej kolega z pracy. Było to na ul. Smoluchowskiego w Gdańsku, około godz.13.00. Wracaliśmy ze szkoły i nagle moja kuzynka zauważyła 4 jasne, okrągłe obiekty na niebie, na którym nie było ani jednej chmurki. My tez od razu spojrzeliśmy w górę, ale trudno nam było znaleźć te obiekty. Nagle ja i kolega dostrzegliśmy jeden z nich ( jasny, okrągły), ale bardzo szybko zniknął nam z oczu. Kuzynka opisała nam pozostałe obiekty. Twierdzi, że kiedy je zobaczyła, tworzyły na niebie dziwne figury, poruszały się ruchem zmiennym, zygzakowatym, a potem rozłączyły się, dlatego my mogliśmy zobaczyć tylko jeden obiekt. Na pewno nie były to samoloty, choć znajdowały się na wysokości, na której zwykle latają odrzutowce (ale brakowało jakichkolwiek smug na niebie). Nazwaliśmy to ogólnie UFO, bo nie potrafimy tego wyjaśnić. Być może otrzymaliście dziś więcej relacji od innych obserwatorów, dlatego napisałam. Z pozdrowieniami dla WAS Hanna -----Original Message----- Sent: Sunday, April 15, 2007 5:51 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: obserwacja 13.04.2007 Witam!!! Mam na imię Łukasz. Pracuję w firmie zajmującej się systemami zabezpieczeń elektronicznych. W ostatni piątek oddawałem do użytku system monitoringu wizyjnego w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Podczas ostatecznego przeglądu kamer zauważyłem na niebie coś, co kształtem przypominało walec. Pomyślałem, że to chmura, jednak po dokładnym sprawdzeniu obszaru nieba, który obejmuje kamera, nie stwierdziłem niczego podobnego. Następnie wysłałem kolegę, aby sprawdził, czy coś znajduje się na szybce obudowy lub na obiektywie. Nic nie znalazł. Nagrany materiał prześlę we wtorek wieczorem do analizy. Pozdrawiam. -----Original Message----- From: Tomek Sent: Wednesday, April 18, 2007 9:46 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Dziwny obiekt Przed chwilą (około 21.15, 18 kwietnia), ot tak sobie patrzyłem na niebo. Nagle po lewej stronie, między blokami, zauważyłem bardzo jasny obiekt, podobny do gwiazdy, ale dużo jaśniejszy. Na początku nie zmieniał położenia…więc pomyślałem, że to gwiazda (choć, jak już wcześniej napisałem, był zbyt jasny), ale po chwili zobaczyłem, że zaczyna się dość wolno poruszać, aż straciłem go z oczu, zniknął za blokami. Gdy się przypatrzyłem, wydawało mi się, że składał się z dwóch jasnych punktów, ale być może tylko mi się wydawało… Moja obserwacja miała miejsce w Tarnowskich Górach, w samym centrum. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem … Gwiazda na pewno by się nie poruszała, stacja kosmiczna nie mogłaby stać w miejscu, by potem odlecieć... Samolot to też z pewnością nie był…WIĘC CO? Może ktoś inny widział coś podobnego? Szkoda, że nie mam aparatu cyfrowego - mógłbym zrobić zdjęcie... ehhhh.... Pozdrowienia dla redakcji Nautilusa! Tomek -----Original Message----- Sent: Saturday, April 21, 2007 12:09 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Dziwne zjawisko Mieszkam w Gdyni, dzielnica Dąbrowa. Nie pamiętam daty - wiem, że wydarzyło się to około południa. Pracowałam przy komputerze, kiedy usłyszałam wołanie siostry: 'Ej, chodź coś zobaczyć!'. No to poszłam. I co zobaczyłam? Na niebie leciał dziwny obiekt, biało-szary, przypominał kulę dymu, dziwnego, nie poruszającego się dymu! Wydaje mi się, że przemieszczał się w kierunku południowo-zachodnim. Od razu wykluczyłam samolot. Czy ktoś to widział lub wie, co to mogło być? Załączam szkic pamięciowy tego czegoś, jednocześnie przepraszam, że jest on złej jakości - z braku skanera wykonuję zdjęcia kamerką internetową. -----Original Message----- From: Maciek Sent: Friday, April 20, 2007 3:27 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Coś dziwnego nad Częstochową. Witam. Mam na imię Maciek i jestem z Częstochowy. Już od jakiegoś czasu czytam na Waszej stronie o niezidentyfikowanych obiektach. Jakieś 3 dni temu, czyli 17.04.07 r. pojechałem z kolegami na rowerach na górę Ossona, niedaleko Częstochowy, przyrządzić coś à la stolik na nasz sobotni wyjazd na ognisko i kiełbaski (to taki off topic). Dochodziła godzina 19, gdy usiedliśmy na schodach (prawdopodobnie z czasów II WŚ; są tam jeszcze bunkry) i ujrzeliśmy coś dziwnego. Na niebie ukazała się nagle biała smuga. Leciała przez jakieś 5 sekund i znikła, żadnego odłamku nie było widać. Ja, jako że jestem Waszym czytelnikiem, stwierdziłem, że było to UFO, ale po burzy mózgów uznaliśmy, że mogła to być spadająca gwiazda albo jakiś meteor. Jak ustaliliśmy, obiekt pojawił się 200m nad nami, może trochę więcej. Może nie jest to zbyt ciekawe, ale myślę, że zastanowicie się nad tym. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam Maciek :). Teraz przykład e-maila ze zdjęciem, których dostajemy zbyt dużo, dlatego też mamy do Was prośbę... Ale najpierw ten przykład: -----Original Message----- Sent: Tuesday, April 17, 2007 8:39 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Zdjęcie dwóch obiektów 14.04.2007. Witam, W związku z obserwacjami NOLi w całej Polsce przesyłam do Waszej redakcji zdjęcie, na którym widać dwa dziwne obiekty. Moim zdaniem, jeden z nich przypomina cygaro, natomiast drugi kulę. Zdjęcie zostało wykonane w miejscowości Borucin 14.04.2007 o godzinie 14:04:21.W chwili robienia zdjęcia pogoda była słoneczna. Nie było wiatru, ani żadnych obiektów na niebie. Pozdrawiam - stały czytelnik Łukasz :) Zdjęcie poniżej. Publikujemy je specjalnie, żebyście nam nie przysyłali zdjęć ze zbyt małymi "punkcikami i kreskami". Takie zdjęcia są bowiem zbyt mało wiarygodne. Archiwizujemy je, ale... nie analizujemy tych zdjęć. -----Original Message----- Sent: Wednesday, April 18, 2007 5:55 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Jasne światło Witam, nazywam się Wiktor i mam 12 lat. Już kiedyś do Was pisałem, ale teraz zauważyłem coś nowego! 16.04.07 o godzinie 20:21 widziałem przez okno z pokoju bardzo jasny obiekt. Pomyślałem, że to samolot (mieszkam niedaleko lotniska), ale na lotnisku nie włączono świateł, które pomagają pilotom lądować. Gdy jakiś samolot lata w okolicy lotniska, te światła są włączone. Nadal obserwowałem obiekt, który leciał w kierunku południowym. Świecił bardzo jasno. Po kilkudziesięciu sekundach przyśpieszył on trochę i nagle wyłączył światła (odleciał?)! Trochę się przestraszyłem, ale otworzyłem okno, żeby usłyszeć silniki. Mimo otwarcia okna, nie było słychać nic ! Pozdrawiam, Wiktor. -----Original Message----- From: Agnieszka [mailto Sent: Sunday, April 15, 2007 4:17 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: NOLE - 11 i 12 kwietnia nad Tychami Witam! :) Mieszkam w Tychach. Chciałam poinformować, że ja również obserwowałam obiekt poruszający się z południa na północ w dniu 12 kwietnia br. Widoczny był na wschodnim horyzoncie. Niezwykle jasna kula. O wiele jaśniejsza od satelitów przemierzających niebo. Wraz ze mną widziały to jeszcze dwie osoby - mama i siostra. Rzeczywiście posiadał coś na kształt wypustek. Kolor biało - niebieski. Poruszał się dość szybko. Czas obserwacji - godzina około 20:50. Przelot trwał około 30 sekund. Chciałam też poinformować o czymś, co dostrzegłam na niebie dzień wcześniej tj. 11 kwietnia. Nie jestem pewna, czy obiekt, który zauważyłam, nie był np. samolotem wojskowym nowej generacji... Nazwę to coś NOL-em, bo nie umiem tego wyjaśnić. Mam w pokoju okno połaciowe, przez które widać spory kawałek nieba. Około 21:30 podeszłam do okna i spojrzałam na niebo. Postałam tak parę sekund, nim spostrzegłam, że nad moim domem wolno "płyną gwiazdy" w kształcie trójkąta... NOL sunął po niebie nie za szybko - na tyle, aby go zobaczyć przez 5 sekund - nim skrył się za dachem domu. Przyznam się, że zamiast wybiec do ogrodu i obserwować NOL dalej, wpadłam w euforię i pobiegłam wszystkim zakomunikować, że widziałam coś niezwykłego. Powiem szczerze - trochę mnie to zmieszało i zbiło z tropu. Pierwszy raz widziałam coś takiego. Spodziewałam się spodka ;) nie trójkąta. Trójkąt był równoramienny. Ogromny. Nie umiem określić wysokości. Proszę sobie wyobrazić obiekt na niebie po zmierzeniu go "linijką" z obserwacji człowieka. Miał około 11 centymetrowe "ramiona". (Z mojej perspektywy) Dlatego też go dostrzegłam. Jestem krótkowidzem i nie widzę zbyt dobrze obiektów na dużej wysokości - zwłaszcza w nocy ;) Miał 4 światła. Trzy układające się w kształt trójkąta równoramiennego i jedno w środku. (Perfekcja geometryczna) :) Poruszał się z południa na północ. Dodam jeszcze, że to nie koniec historii. Chwilę później mama wyszła na spacer i widziała trójkąt dużo większy od obiektu, który ja obserwowałam. Była zaskoczona, że widzi coś, o czym nie chciała słuchać chwilę wcześniej! Miał "tylko" trzy światła i obracał się wokół własnej osi. Potem ja dołączyłam do tej obserwacji i babcia. Zatem nie tylko ja byłam świadkiem tej manifestacji. NOL - który obracał się wokół własnej osi - trwał na niebie około 40 minut - i gasił światła - po czy zapalał. "Wisiał" na zachodnim horyzoncie. Raz się pojawiał, raz znikał. Pokaz zakończyło "dziwne światło", które mknęło po niebie z ogromną prędkością. Wystartowało z miejsca, gdzie znajdował się większy NOL. Było bladożółte - niczym mętna żarówka – i w kształcie "łezki". Kiedy przebiegło niebo z zachodu - na północny wschód - manifestacja się zakończyła. Było to około 22:30. Jestem bardzo ciekawa, czy oprócz mnie i mojej rodziny, ktoś jeszcze widział to "coś" na niebie. Następnego dnia tj. 12 kwietnia wyszłyśmy z mamą do ogrodu w celu ponowienia obserwacji i widziałyśmy ową "świecącą kulę". Na koniec dodam, że w pierwszej chwili byłam w szoku - potem cieszyłam się, że widziałam NOL-a - a obecnie jestem bardzo sceptyczna. Zastanawiam się, co to mogło być? Pozdrawiam serdecznie Nautilusa! Agnieszka PS> W załączniku przesyłam "rysunek" poglądowy NOL-a i światła "łezki" które widziałam. Niestety nie mam aparatu cyfrowego ani kamery, więc manifestacji nie było na czym uwiecznić :( -----Original Message----- Sent: Wednesday, April 18, 2007 8:18 PM To: FUNDACJA NAUTILUS Subject: Re: ?? Przed chwilą zrobiłam fotografię, którą przesyłam. Jest 18-ty kwietnia, wieczorem, po ulewie, burzy i gradobiciu. Podeszłam do okna i pstryknęłam zdjęcie tęczy (cyfrówką). To są Mościce - przedwojenna dzielnica Tarnowa. Na innych fotkach uchwyciłam orbsy. Może to ich "Portal"? Licho wie... Zwróćcie uwagę na niebieskie odbicie w szybie domu stojącego na przeciw. Na następnych zdjęciach go nie ma. Od tego jasnego czegoś idzie w górę jasny stożek. "Spija" energię, czy ją wypuszcza? Bardzo serdecznie pozdrawiam Małgorzata W. Zdjęcie poniżej! -----Original Message----- From: Sent: Sunday, April 15, 2007 11:37 AM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Obserwacja Witam. Jestem stałym czytelnikiem strony Nautilus. Właśnie przeczytałem artykuł "Nowe obserwacje" i znalazłem tam wiadomość, że ludzie widzieli NOL w czwartek. Ja również to widziałem w piątek 13 kwietnia o godzinie 21:30. Był to nisko lecący obiekt w kolorze jasnym, takim jak gwiazdy. Muszę dodać, że leciał szybko. Po raz pierwszy miałem do czynienia z takim przypadkiem. Przykłady NOL można widzieć codziennie, tyle że trudno je dostrzec, bo są małe, zapewne oddalone setki km od Ziemi i poruszają się lotem zygzakowatym. Natomiast podczas piątkowej obserwacji była wręcz przepiękna pogoda i bezchmurne niebo. Kolega, który mi towarzyszył, był w szoku, że coś takiego mógł zobaczyć na własne oczy. Pozdrawiam. I na chwilę coś z dawnych lat... tego też sporo przychodzi. -----Original Message----- From: mar Sent: Sunday, April 15, 2007 11:36 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Witam Szanowną Redakcję Nautilus Witam, 4 lata temu, będąc na wakacjach nad Bałtykiem, dostrzegłem w nocy nad horyzontem bardzo wyraźny, mały, świetlisty punkt. (Wiem, że to zdanie brzmi dziwnie, wariacko i sztampowo). Z początku myślałem, że to samolot, albo sputnik. Bardzo lubię wpatrywać się nocą w niebo nad morzem - gdy nie ma chmur, widok jest naprawdę powalający. Nie twierdzę, że to co widziałem (nie tylko ja, ale tez moja dziewczyna i mój ojciec, których zawołałem, żeby im to pokazać), to ufoludki czy coś takiego. Dla nas był to z pewnością niezidentyfikowany obiekt latający, znajdujący się bardzo daleko od nas. Wyglądał jak mała gwiazda, zmieniał kolory, biały na czerwony (nie pamiętam dokładnie). Co ciekawe poruszał się z ogromną prędkością i tylko w liniach prostych. Raz w lewo, zatrzymywał się, potem ruszał w prawo. Następnie pionowo do góry, po to by z powrotem wrócić na dół. Ruchy takie wykonywał dobrych 20 minut. Bez żadnych reguł, czy schematów. Wydaje mi się, że musiał mieć naprawdę dużą prędkość i znajdować się gdzieś nad otwartym morzem. Przemieszczał się w linii prostej np. w lewo i stawał praktycznie w miejscu, nie było drogi wyhamowywania. Po prostu się zatrzymywał. Zdawało się niekiedy, że raz jest bliżej, a raz dalej. W końcu, po 20 minutach takich lotów, zniknął nam z pola widzenia. Może odleciał? Nie wiem. Nie wiem także, co to było. Jakieś wojskowe manewry z maszynami, o których cywile nie mają bladego pojęcia? Miejscowość, w której przebywałem, znajduje się pomiędzy Łebą a Jastrzębią Górą, są tam, bądź były w przeszłości, ulokowane jednostki wojskowe. Może Państwo znają odpowiedź na to pytanie? Co to mogło być? Czy spotkaliście się Państwo kiedykolwiek z takim zjawiskiem, bądź relacją z obserwacji takiego zjawiska? Z góry dziękuję za odpowiedź. Przypadkiem znalazłem Państwa stronę i postanowiłem zasięgnąć opinii fachowców. Może uda mi się w końcu poznać rozwiązanie tej frapującej zagadki. Pozdrawiam, m. -----Original Message----- From: Przemysław Sent: Monday, April 16, 2007 11:02 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Witam, długo zwlekałem z napisaniem tego listu, ponieważ bardzo sceptycznie podchodzę do zagadnień UFO. Moim zdaniem w 99% są to zmyślone historie, chociaż do tej pory zachodzę w głowę, co właściwie widziałem 2 lata temu. Jesienią 2005 r. (Łódź) wyszedłem wieczorem (ok. 23) z psem przed blok. Zawsze, kiedy jest czyste niebo, patrzę w gwiazdy. Myślałem, że UFO ma wygląd dysku, kuli i tak dalej, ale to, co zobaczyłem, było zupełnie inne. W odległości ok.1km na niebie dość wyraźnie spostrzegłem coś, co na pierwszy rzut oka przypominało mi meduzę. Z wnętrza biła delikatna poświata. Obiekt był bardzo wyraźny. O wydarzeniu tym powiedziałem tylko rodzinie. Może ktoś jeszcze widział tę „meduzę”? W necie nie mogę znaleźć żadnej informacji. -----Original Message----- From: ppk1995 Sent: Sunday, April 15, 2007 3:42 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Witajcie! Piszę do Was już drugi raz w odstępie kilku dni. Ale chciałem dodać trochę cennych informacji ze wszystkich obserwacji UFO jakie miały miejsce w mojej rodzinie (3 krótkie opowiadania): 1: Ta historia UFO zdarzyła się gdzieś w roku 1975 (na pewno pomyliłem roczniki). Moja mama była mała (miała ok. 10 lat). Pewnego dnia, gdy wyszła z łazienki (oczywiście jak to w dawnych, złych czasach bywało, muszla była na podwórku), zauważyła na niebie lecący trójkąt. Opisywała, że miał na bokach światełka i był dosyć wysoko. Pomyślała, że to jakaś sonda czy coś... Myliła się ( :P ) - pokazywałem jej zdjęcia. 2:Było to latem, jakiś rok temu. Tata szedł do pracy i czekał na autobus na przystanku. Była 21:10. Na niebie zobaczył białą, świecącą kulę. Miał wrażenie, że nie była zbyt wysoko. Dla jego oczu miała wielkość 3 cm kwadratowych (kółkowych). Leciała w kierunku północnego wschodu. Omijała gwiazdy (to chyba kit :P). I to tyle w ramach drugiej historii. 3: Było to WCZORAJ! (niedawno :D ) Historia się mniej więcej powtórzyła. Mój tata szedł do pracy (godzina ok. 21:10) i nagle zauważył lecący obiekt, wyglądający jak gwiazda. Gdyby się nie ruszał, nikt by go nie widział. Jednak tym razem mój tata chwycił za telefon i zadzwonił do domku: -Wyjrzyjcie na balkon to... zobaczycie! Wyjrzeliśmy z mamą i zobaczyłem gwiazdkę, która "płynęła" po niebie to zwalniając, to przyśpieszając. Obserwowałem ją do końca. Znowu leciała w kierunku wschodnim, aż znikła za chmurami i dopiero wtedy (nie jestem pewien, czy oczy nie płatały mi figla) ujrzałem jego spodkowaty kształt i teraz był jakiś szerszy, ale na pewno mi się tylko zdawało. Koniec historii 3. Chciałbym podkreślić, że za każdym razem to coś leciało na północny wschód. Powiedzcie, co o tym sądzicie. Nic nowego, czytałem setki takich historyjek na dobranoc, ale zawsze coś :) -----Original Message----- From: Sent: Sunday, April 15, 2007 11:36 AM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: UFO nad Siedlcami Witam serdecznie, wczoraj ok. godz. 15-16 obserwowałem w okolicach Siedlec przelatujący samolot, gdy w pewnym momencie zobaczyłem obiekt, który jakby poruszał się za tym samolotem, tylko na niższym pułapie. Obiekt miał kształt kulisty lub cylindryczny, na pewno odbijał światło słoneczne. Po około godzinie robiłem na zewnątrz zdjęcia i jakże się zdziwiłem, gdy na jednym z nich zobaczyłem coś takiego! Niestety nie jest ono najwyższej jakości, bo jest na 16x zoomie z czego 4x cyfrowy. Ale może macie jakieś narzędzia do dokładniejszej obróbki tego zdjęcia? Pozdrawiam, Krzysiek

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6169x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Wt, 24 kwi 2007 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.