Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... /Albert Einstein/
#323 Obserwacja UFO nad dworcem Kolejowym w Solvesborg (Szwecja) - materiał wewnętrzny FN
...Autorem relacji jest Polak, pan Ireneusz, pracujący w Szwecji, który postanowił zachować anonimowość. W naszym systemie informacyjnym pojawiła się wiadomość zapisana przez naszą koleżankę Gosię po krótkiej rozmowie telefonicznej ze świadkiem:
Przed chwilą dzwonił ten pan. Nazywa się Ireneusz [nazwisko do wiad. Red.]. Rok temu widział UFO nad Szwecją. W biały dzień widział z bliska, od spodu. Obiekt dyskoidalny, metaliczny czerwony i zielony. Mówi, że nigdy nic podobnego nie widział. To było na stacji kolejowej 100 km od Karlskrony. BYło mnostwo swiadków. Ktos nawet zrobil zdjęcie, ale wyszla jedynie plama.
Pan Irek czeka na telefon od nas [...]
We wrześniu lub październiku (świadek nie jest tego pewien do końca, ma ustalić dokładną datę) czekał na pociąg na dworcu kolejowym w miejscowości Sölvesborg (ok. 100 km od Karlskrony , Szwecja). W pewnym momencie ujrzał widok, który na zawsze wywrócił jego wizję „świata z gazet i podręczników". Zobaczył świecący metalicznym odblaskiem dysk, który majestatycznie leciał nad okolicznymi zabudowaniami. Jego opis niezwykłego „zamrożonego świata" w trakcie lotu UFO jest tak wspaniale pasujący do tekstu, że postanowiliśmy go zaprezentować mimo bardzo słabej jakości technicznej nagrania.
Było ono wykonywane tylko na potrzeby obiegu wewnętrznego informacji FN. Nagrane było przy użyciu komunikatora SKYPE, a świadek miał prawdopodobnie uszkodzony mikrofon (stąd zła jakość i trzaski). Jednak załoga Nautilusa z pewnością wybaczy te niedoskonałości i z zainteresowaniem wysłucha słów świadka o tym, że „świat nagle przestał oddychać, kiedy leciał ten dysk". Nawet, jeśli jest to tylko nagranie techniczne na potrzeby Archiwum FN.
Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...
Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...
Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies)
w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby
ją zamknąć.