Dziś jest:
Niedziela, 30 czerwca 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6242x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 29 sie 2008 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

„Ta mała zielona istota wydaje się poruszać po pokoju i… ma ogon!” – prezentujemy jeden z najbardziej zdumiewających filmów, jaki kiedykolwiek trafił do Fundacji NAUTILUS.

To miał być banalny filmik, jaki jest nagrywany w rodzinie na kamerę w telefonie komórkowym. Oto widzimy kobietę przewijającą niemowlę. Scenę tę filmuje jej kuzynka. Robi to niezdarnie, zasłania palcem obiektyw, aparat komórkowy w jej ręku się trzęsie. W pewnym momencie nagrywa fragment podłogi w pokoju, robi to w sposób całkowicie niezamierzony. I wszystko było by OK., gdyby nie… Najpierw jednak przeczytajmy e-mail do redakcji FN. To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: dziwny filmik-co przedstawia?? Witam serdecznie, przesyłam Państwu dziwny filmik, który może Was zainteresować-może Państwo rozstrzygniecie co znajduje się na tym filmiku, macie spore doświadczenie z tego typu materiałami-czy to ma jakieś normalne wyjaśnienie? Został nagrany za pomocą telefonu komórkowego-wygląda to jak zielona postać z ogonkiem, która przechadza się po pokoju i znika, normalnie nikt tego nie widział-po dokonaniu oględzin proszę o odpowiedź :). Pozdrawiam, Artur :) Czas na najważniejsze: na filmie coś przechadza się po pokoju. Osoby natychmiast węszące podstęp i prowokację uspokajamy, że film trafił do nas w 2006 roku i specjalnie odczekaliśmy chwilę przed jego prezentacją aby mieć właściwe narzędzia do jego oceny. Zacznijmy od pliku wideo w postaci „3GPP MOVIE”, czyli typowej dla telefonów komórkowych. Jest on bez zarzutu, nie był w żaden sposób modyfikowany na programach montażowych. Pokazuje on bardzo długą scenę w owym pokoju, którą na potrzeby publikacji odpowiednio skróciliśmy. Możecie więc śmiało odrzucić oszustwo montażowe. W grę wchodzi jedynie inscenizacja (kukiełka), ale… ta wersja też jest mało prawdopodobna, gdyż całe nagranie (trwa kilka minut) i rozmowy w tle wykluczają zdecydowanie odgrywanie „teatrzyku”, zwłaszcza, że małe dzieci na pewno nie potrafiłyby ukryć tego, że ktoś robi wielką inscenizację z kukiełką. Kolejna wersja jest taka, że oto na filmie widzimy jakąś grę „światła słonecznego albo sztucznego”, a powstałe załamanie stworzyło właśnie taką zabawną małą istotę „z ogonkiem”. Także, że powiew powietrza przesunął w pokoju np. zielony papier, który tak zabawnie stworzył to „coś”. Kolejna wersja to dziecięca zabawka, ale tutaj ważna jest deklaracjaq tej rodziny, że żadnej "zabawki na baterie" w tym pokoju nie było. Mamy numery telefonów do tych osób, nikt nam na siłę nieczego nie "wciskał" ani do niczego nie przekonywał - wyraźnie sama rodzina była na tyle zaintrygowana dziwnym fragmentem filmu, że zwróciła się do FN z prośbą o przynajmniej próbę wyjaśnienia tego dziwnego momentu w nagraniu... Tak nie zachowują się ludzie robiący "dowcipy czy żarty" - mamy w tym względzie doświadczenie. Wszystkie te wersje są możliwe i każda jednak mogła się zdarzyć. I tego oczywiście wykluczyć nie można, ale… pozostaje ostatnia możliwość, najciekawsza. Zakłada ona, że na filmie widać „coś”, co tego dnia przechadzało się po podłodze pokoju i pozostawało niewidoczne dla ludzkiego oka, lecz wychwyciła to matryca aparatu cyfrowego. Warto zwrócić uwagę na to, że owa dziwaczna mała istota jest półprzezroczysta. Mimo, że widać ją dosłownie przez 1-2 sekundy, to i tak powstaje więcej pytań niż odpowiedzi. Zapraszamy do obejrzenia filmu, który roboczo nazwaliśmy „Istota w Pokoju”. Jesteśmy ciekawi opinii czytelników. To nie jest jedyny film z czymś przypominającym istotę z terenu Polski, który posiadamy. Jesteśmy gotowi zaprezentować kolejne, ale najpierw jednak warto się pochylić uważniej nad tym filmem, bo… trzeba przyznać, że jest intrygujący. Na koniec jeszcze wybrane klatki z tego filmu. Na prośbę wielu czytelników stron FN zamieszczamy pełną wersję filmu nagranego telefonem komórkowym. Mamy pełne dane dotyczące osób, które nam ten film przysłały dwa lata temu. Zrobiliśmyn niespodziankę jednej z tych osób i zadzwoniliśmy do niej. Zapis telefoniczny umieściliśmy jako ścieżka dźwiękowa tego filmu. Zwracamy uwagę, że ten mężczyzna został przez nas zaskoczony telefonem. Nikt do niego w tej sprawie nie dzwonił z Fundacji Nautilus od dwóch lat, więc... nie miał szans na przemyślenie sobie odpowiedzi na zadane pytania. Jeśli by to było oszustwo (zabawa małym modelem itp.) nie ma wątpliwości, że by o tym wiedział. Tymczasem zdał ten test "telefonu z zaskoczenia po latach" na piątkę z plusem. Taka metoda zaskakiwania świadków telefonem bardzo dobrze się sprawdza w przypadku ustalania mistyfikacji - możecie nam w tej kwestii ufać, bo mamy kilkunastoletnie doświadczenie. Oto cały film, o co prosili nas czytelnicy: Jeśli jest napis "This video is no longer..." - prosimy wejść na strony za parę minut

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6242x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 29 sie 2008 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.