Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... /Albert Einstein/
Asteroida Apophis może znaleźć się w niebezpiecznym dla Ziemi sąsiedztwie. Według wstępnych obliczeń, w 2029 roku przejdzie 10 razy bliżej Ziemi niż wynosi odległość Księżyca do naszej planety.
By fundacjanautilus at 2009-02-27
Na pokładzie okrętu Nautilus (w naszej Bazie FN, która właśnie szykuje się do wielkiej przebudowy) mamy liczne szafki, w których trzymamy materiały związane z badaniem zjawisk niewyjaśnionych. Z roku na rok przybywa materiałów i stąd musimy kupować kolejne... „regały z szufladami” ;)
Jedna z owych szuflad posiada napis „Armagedon”. Są tam oczywiście materiały dotyczące słynnego już roku 2012, ale także sporo jest o zagrożeniu, które niosą naszej planecie ciała kosmiczne, które niczym gwiezdni podróżnicy przemierzają bezkresne przestrzenie kosmicznej pustki. Problem w tym, że od czasu do czasu w coś „trafiają”. Zagrożenie dla Ziemi jest w tej sytuacji jak najbardziej realne. Najnowsze informacje dotyczą asteroidy, która nosi niewinną nazwę „Apophis”.
By fundacjanautilus at 2009-02-27
Asteroida Apophis może znaleźć się w niebezpiecznym dla Ziemi sąsiedztwie. Według wstępnych obliczeń, w 2029 roku przejdzie 10 razy bliżej Ziemi niż wynosi odległość Księżyca do naszej planty - powiedział astronom z Pułkowskiego Obserwatorium Astronomicznego Rosyjskiej Akademii Nauk, Siergiej Smirnow.
- Rzecz naturalna, że przy takim scenariuszu sześćsetmetrowa bryła nic dobrego nie wróży, w szczególności dla telekomunikacyjnych platform z satelitami krążącymi na orbitach geostracjonarnych - oświadczył Smirnow. Dodał jednak, że "w chwili obecnej niemożliwe jest maksymalnie dokładne wyliczenie przyszłej orbity asteroidy".
Według naukowca, w 2012 roku spodziewane jest także pewne zbliżenie Apophisa z naszą planetą i dopiero po tym zdarzeniu będzie można definitywnie ustalić jego orbitę w 2029 roku. - Do tego, by z dużą pewnością prognozować, czy Apophis zderzy się z Ziemią trzeba znać układ tych liczb z dokładnością do dziesiątków metrów - podkreślił Smirnow.
Przypomniał on, że "Międzynarodowa Unia Astronomiczna wezwała społeczność świata do wszechstronnego badania problemu zagrożeń stwarzanych przez asteroidy".
By fundacjanautilus at 2009-02-27
W 2007 roku odbyła się naukowa konferencja, w której oceniono ryzyko zderzenia z asteroidą jako minimalne.
Ziemi nie grozi praktycznie zderzenie z wielką asteroidą, którą całkowicie zniszczyłaby życie na planecie, ale możliwe są kolizje z małymi, które mogą zniszczyć wielkie miasto i wywołać tsunami - to konkluzje konferencji na ten temat w Waszyngtonie.
Naukowcy na konferencji powiedzieli, że zidentyfikowano ponad 700 wielkich asteroid, czyli większość z około 1000 - jak szacuje się ich liczbę - ale żadna nie znajduje się na kursie, który doprowadziłby do jej zderzenia z Ziemią.
Natomiast prawdopodobieństwo kolizji z mniejszą asteroidą jest nawet nieco większe niż poprzednio przypuszczano. Naukowcy obliczają jednak, że prawdopodobieństwo śmierci w wyniku takiego kataklizmu równa się mniej więcej ryzyku śmierci w katastrofie lotniczej dla kogoś, kto lata samolotem tylko raz w roku (a więc jest minimalne).
Naukowcy wzywali wszakże NASA (amerykańską agencję kosmiczną), aby przyspieszyła prace nad identyfikowaniem najbardziej niebezpiecznych asteroid i komet. Naciska się też, aby znaleziono sposoby zawrócenia takich obiektów kosmicznych z kursu w kierunku Ziemi.
W raporcie do Kongresu, NASA skarży się na brak funduszy i twierdzi, że z obecnie przewidzianym budżetem nie da sobie rady z tym zadaniem.
Kongres zobowiązał agencję do zidentyfikowania większości mniejszych asteroid do 2020 r. NASA szacuje, że takich obiektów jest około 100.000, z czego 20 uznano za "potencjalnie niebezpieczne".
Podczas tej konferencji oceniono, że prawdopodobieństwo zderzenia z Ziemią asteroidy Apophis, wynosi jak 1 do 45.000.
Na koniec symulacja rozbicia tej asteroidy za pomocą ładunków nuklearnych. Wykonał ją Mark Boslough z Sandia National Labs.
Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...
Artykułem interesują się
Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.
Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...
Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies)
w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby
ją zamknąć.