Śr, 6 paź 2004 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Odkryto nowy układ planetarny. Wokół Wegi może krążyć
Wega to najjaśniejsza gwiazda w konstelacji Lutni. Znajduje się w odległości 25 lat świetlnych od Słońca, a jej średnica jest trzy razy większa niż naszej najbliższej gwiazdy. Wraz z gwiazdami Deneb i Altair, Wega tworzy tzw. Trójkąt Letni. Na początku grudnia ub. roku astronomowie z Particle Physics and Astronomy Research Councils UK Astronomy Technology Centre (ATC) z Royal Observatory z Edynburga znaleźli nowe dowody na to, że Wega posiada wokół siebie układ planetarny, który jak dotąd jest jednym z najbardziej podobnych do naszego Układu Słonecznego. Jak do tej pory, odkryto około sto kilkadziesiąt planet krążących wokół innych gwiazd. Są to jednak na ogół gazowe olbrzymy, podobne do naszego Jowisza, orbitujące bardzo blisko macierzystej gwiazdy. Te układy są niepodobne do naszego Układu Słonecznego. Nowe techniki modelowania komputerowego zastosowane przez brytyjskich astronomów pokazały, że wyniki uzyskane z obserwacji dysku pyłowego wokół gwiazdy Wegi mogą być najlepiej wyjaśnione przez postawienie teorii, że wokół tej gwiazdy krąży planeta podobna, pod względem masy i odległości od gwiazdy, do naszego Neptuna. Szeroka orbita planety podobnej do Neptuna oznacza, że wewnątrz jest wystarczającą dużo miejsca na inne planety podobne do naszej Ziemi. Modelowanie opisane w czasopiśmie "The Astrophysical Journal" oparte jest na obserwacjach dokonanych przy pomocy najczulszej kamery na świecie - SCUBA. Kamera jest zamontowana na James Clerk Maxwell Telescope na Hawajach. Zdjęcie zrobione przez kamerę SCUBA ukazuje nam dysk bardzo zimnego pyłu, około -180 stopni Celsjusza, wokół gwiazdy. Nieregularny kształt dysku jest niezwykle istotny, kiedy mówimy o obecności tam planet - powiedział astronom Mark Wyatt, autor artykułu. - Chociaż nie możemy bezpośrednio zaobserwować planety, to możemy dostrzec zagęszczenia, jakie utworzyła ona w dysku. Modelowanie sugeruje, że planeta podobna do Neptuna uformowała się znacznie bliżej gwiazdy, niż jest obecnie. Kiedy przechodziła ona na dalszą orbitę, co trwało około 56 milionów lat, wiele komet zostało przez nią zgarniętych, co spowodowało, że w dysku utworzyły się zagęszczenia. Dokładnie to samo miało miejsce w naszym Układzie Słonecznym - powiedział Wyatt. - Neptun został wypchnięty w kierunku odsłonecznym w wyniku obecności orbitującego bliżej Jowisza. Te podobieństwa skłaniają do przypuszczeń, że wokół Wegi mogą krążyć także planety podobne do Jowisza. Informacja o odkryciu nowego układu planetarnego została skomentowana przez profesora Łukasza Turskiego. Poniżej przedstawiamy zapis wywiadu z prof.Turskim przeprowadzony w Radiu BIS: Prof. Łukasz Turski - Może państwo pamiętają taki wspaniały film z doskonałą rolą Jodie Foster pt. Kontakt, osnuty na książce wielkiego, niestety już nieżyjącego astronoma amerykańskiego Carla Sagana? W tym filmie świat kontaktuje się z odległą cywilizacją, która z Wegi przysyła nam na Ziemię projekt zbudowania statku kosmicznego. Kapsuły, która może poruszać się w czasie i w której bohaterka tej swojej wspaniałej podróży dokonuje. Otóż tak się złożyło, że kilka dni temu poinformowano wszystkich, którzy interesują się astronomią, że właśnie odkryto wokół gwiazdy Wega pierwszy układ planetarny, który jest "taki jak nasz" - ma bardzo podobną strukturę, jeśli chodzi o ilość planet, ich ułożenie w przestrzeni, ich kształt, wielkość, jak Układ Słoneczny. Bardzo to dziwne, dlatego że nawet astronomowie twierdzą, że na zewnątrz tego pierścienia największych planet układu planetarnego Wegi znajduje się pierścień komet, składających się w głównej mierze z lodu. Komety zawierające lód są prawdopodobnie tymi obiektami, które dostarczyły na kulę ziemską to, co czyni ją tak inną planetą w naszym układzie planetarnym, to znaczy wodę. Właściwie można powiedzieć, że odkryliśmy drugi Układ Słoneczny, w którym - gdyby iść za myślą Carla Sagana - może istnieć jakaś cywilizacja. Drobny szkopuł w tym, że układ Wegi jest znacznie młodszy od naszego i nie wiemy, czy dane mu będzie trwać tyle lat, co układowi planetarnemu Słońca. W każdym razie dostaliśmy na Gwiazdkę fantastyczne odkrycie, które pokazuje, że czasem wizjonerska myśl uczonego i pisarza jest w stanie przewidzieć coś, co dopiero wiele lat potem zostanie eksperymentalnie odkryte.
Śr, 6 paź 2004 00:00
Autor: FN, źródło: FN