Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 96602x | Ocen: 24
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
10 punktów!
Odbiegliśmy trochę... Powróćmy do wątku głównego (śmiech). Czy Twoim zdaniem człowiek współczesny jest zagubiony?
Absolutnie tak. Ta wieczna pogoń za szczęściem, to uwielbienie przedmiotów, próżność i brak umiaru... Znam aktora, który wszem i wobec chwali się, że ma pięćset par butów. A to dlatego, że lubi buty i stara się nie wkładać tej samej pary dwa razy w miesiącu. Często w wywiadach podkreśla, że buty to dla niego podstawa, uwielbia je kupować i zmieniać. Dziennikarze kreują go na bohatera, człowieka ceniącego dobry styl i elegancję, prawdziwego „znawcę smaku życia”. Tymczasem dla mnie ten gość jest po prostu głupi i próżny, ale tego nie dostrzegają dziennikarze. Ja mam kilka par butów i nie potrzebuję więcej. Mam jeden telewizor, jeden samochód... Czy naprawdę celem życia ma być uwielbienie dla przedmiotów? Zbieranie je, żeby kiedyś zostawić? Materiał zebrany przez wiele lat poszukiwań „sensu życia” pokazuje, że w życiu wartościowe jest tylko to, co możemy dać innym. To jest jakiś tajemny kod do zrozumienia „sensu wszechrzeczy”. Pamiętam historie biznesmena, który starał się z „życia wycisnąć maxa”! Egoizm, dobra zabawa, używanie ile wlezie i z kim się da, dla własnego samozadowolenia był w stanie zeszmacić się i ześwinić – był niewierzący, więc tym bardziej było mu łatwo. Zranił wielu ludzi, w tym najbliższą rodzinę. Przy prędkości 180 km na godzinę uderzył w drzewo, przeżył śmierć kliniczną. Zobaczył przegląd swojego życia, spotkał się z „istotą światła”. I nagle zobaczył, że wszystko o co dbał i zabiegał jest bez wartości, jest niczym popiół rozwiewany przez wiatr. Jedyny moment w jego życiu, który miał wartość „tam, po drugiej stronie” był wtedy, kiedy jako 10-latek przytulił młodszą siostrę, która płakała w nocy i bała się ciemności... Ten jeden moment, ten jeden moment był ważny! Tylko wtedy, kiedy robimy coś bezinteresownie i kierujemy się najwyższą dobrocią, tylko wtedy doskonalimy się i jesteśmy wysoko oceniani przez wszechświat. Ta prosta prawda jest dla wielu ludzi wciąż do odkrycia, ale Fundacja NAUTILUS poprzez swoje działania wiele osób skłoniła do zainteresowania się tym tematem. Powiem Ci szczerze, że jeśli dzięki temu co mówię i robię choć jedna osoba zmieniła się i stała się lepszym człowiekiem, to...
Dobrze wiesz, że takich osób jest bardzo dużo, ale... czy zauważyłeś, że ludzie oczekują nie tylko informacji o obcych cywilizacjach, ciekawostkach X`Files i takich tam, ale także informacji o rzeczach podstawowych?
Tak. I dlatego od czasu do czasu będą powstawały takie teksty jak ten. Myślę, że to nas odróżnia od wielu fascynatów i innych takich... Ludzie zresztą intuicyjnie czują, że Fundacja NAUTILUS to jest całkiem inna liga, zupełnie inna historia, inna półka... Jestem pewien, że taki tekst jak „10 punktów” to jest właśnie to, czego ludzie oczekują i co mogą dostać właśnie od nas. Te wszystkie „newsy o niewyjaśnionych zjawiskach” to przecież jedynie pretekst do powiedzenia ludziom naprawdę ważnych rzeczy. Ta wiedza ma być niczym tarcza, którą każdy dostaje do ręki i dzięki której bez żadnych kontuzji przejdzie przez „życiowe zawieruchy”. Ta wiedza sprawia, że nie ma lęku... Jest zresztą taki sposób, który polecam wszystkim, którzy się czegoś obawiają, lękają. Zawsze radzę, żeby się do swojego lęku „uśmiechnąć”, a wtedy on traci swoją negatywną moc. I należy pamiętać, że w życiu nie ma problemów, a jedynie „przygody”! Każdy ma tylko swoje przygody, przez które trzeba przejść pogodnie i od czasu do czasu z rozbawieniem spojrzeć na siebie i całą sytuację z boku. Naprawdę jest łatwiej... I taki jest nasz cel, mówić takie rzeczy! Ale osób, które mówią ważne rzeczy, jest wiele, bardzo wiele, coraz więcej... i robią to na różne sposoby! Czasami o wiele lepiej od nas...
Jak?
Jak?! Różnie, bardzo różnie...
Przykład?
No choćby... dobrze, podam Ci przykład. Ot, taka piosenka śpiewana przez „Piwnicę Pod Baranami”, która jest znana jako „Dezyderata”. Tak naprawdę tam jest dokładnie to, o czym jest tekst „10 punktów”. To jest dokładnie o tym samym, tylko inaczej! Zresztą, jest to naprawdę przepiękny, stary tekst.
Możemy go przedrukować?
Bardzo dobry pomysł... jasne! (śmiech)
/rozm. FN/
DEZYDERATA
Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech, i pamiętaj, jaki spokój można znaleźć w ciszy.
O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie bądź na dobrej stopie ze wszystkimi.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoja opowieść.
Unikaj głośnych i napastliwych - są udręką ducha.
Porównując się z innymi możesz stać się próżny i zgorzkniały, bowiem zawsze znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.
Niech twoje osiągnięcia zarówno jak plany będą dla Ciebie źródłem radości.
Wykonaj swą pracę z sercem - jakakolwiek byłaby skromna, ją jedynie posiadasz
w zmiennych kolejach losu.
Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem pełno oszustwa.
Niech Ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty; wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów
i wszędzie życie pełne jest heroizmu.
Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia.
Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa.
Przyjmij spokojnie co Ci lata doradzają z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości.
Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu.
Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny.
Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być tutaj.
I czy to jest dla ciebie jasne, czy nie - wszechświat bez wątpienia jest na dobrej drodze.
Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek On ci się wydaje,
czymkolwiek się trudzisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia, w zgiełkliwym pomieszaniu życia zachowaj spokój ze swą duszą.
Przy całej swej złudności, znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat.
Bądź pogodny. Dąż do szczęścia!
Komentarze: 0
Wyświetleń: 96602x | Ocen: 24
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie