Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 40088x | Ocen: 7

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 4/5


Wt, 26 sty 2010 06:05   
Autor: FN, źródło: PAP, AFP, onet.pl, Daily Mail   

Adolf Hitler zginął w Berlinie - oto relacja jego osobistego kierowcy

Sprawa wydarzeń, które miały miejsce 30 kwietnia 1945 roku w berlińskim bunkrze Adolfa Hitlera, wielokrotnie gościła na łamach portalu FN. Powracało pytanie, które zresztą zadawali sobie nie tylko Rosjanie, ale także Brytyjczycy czy Amerykanie – czy Hitlerowi udało się uciec z Berlina?

Sprawa ta powracała w setkach poszlak, prowadzących bardzo często do Argentyny. Tam Hitlera miał ktoś widzieć, był tam też jego rzekomy grób. Na ten temat powstało wiele książek, a jedną z nich napisał nasz przyjaciel z pokładu Nautilusa, Igor Witkowski.

  

 

Na zachodzie ukazały się właśnie wspomnienia, które wydają się być „głosem decydującym” w tej dyskusji. Recenzję tej książki i jej obszerne fragmenty ukazały się na portalu dailymail.co.uk, a następnie depesza o tym została przedrukowana przez agencje AFP i PAP.

 

Chodzi o pamiętniki osobistego kierowcy Hitlera, podpułkownika SS Ericha Kempki, który 13 lat przepracował u boku wodza hitlerowskiego reżimu. Jest to postać znacząca, gdyż Kempka w czasie wojny niemal ciągle znajdował się w jego kwaterze głównej. W jego pamiętanikach jest informacja, że autor wspomnień twierdzi, iż on był odpowiedzialny za spalenie zwłok Hitlera.

Erich Kempka urodził się w roku 1910 w rodzinie górnika. Jego przodkowie byli uchodźcami z Polski. W 1930 roku stał się szoferem hitlerowskich przywódców w Essen, a po dwóch latach przeszedł do bezpośredniej służby u Hitlera. W Monachium Hitler osobiście przeprowadził rozmowę z trzydziestoma kandydatami na posadę jego kierowcy.

Kempka był poruszony techniczną skrupulatnością Hitlera, który osobiście rozmawiał z kandydatami, zadając im podchwytliwe pytania dotyczące ich fachu. Wódź III Rzeszy był zawsze czujny na punkcie swoich kierowców i pilotów – rzadko rozmawiał o polityce, lecz zawsze zachęcał by zwracać się do niego z osobistymi prośbami – wspomina Kempke.

Jak wynika z relacji Kempkego, kiedy 30 kwietnia 1945 roku radzieckie pociski spadały na okolice Kancelarii Rzeszy oraz dzielnice rządową - widok był straszliwy. Budynki były zniszczone, a wszędzie były kupy gruzu.

Wtedy do kierowcy zadzwonił osobisty sekretarz Hitlera - Otto Gunsche.

- Ochrypłym głosem poinformował mnie, abym natychmiast dostarczył dwieście litrów benzyny. Na początku myślałem, że to jest żart i powiedziałem, że nie mogę mu dostarczyć tyle paliwa. Gunsche zaczął jednak wtedy w furii krzyczeć na mnie: "Benzyny – Erichu – benzyny". Wtedy zapytałem go po co potrzeba mu taka ilość paliwa - relacjonuje Kempka.

- Nie mogę Ci tego powiedzieć przez telefon. Ale wierz mi, że muszę to mieć. Paliwo musi być natychmiast dostarczone w okolice wejścia do bunkra Führera - mówił Gunsche.

Pokonując wiele problemów Kempka dostarczył kłopotliwą przesyłkę - czytamy w "The Daily Mail".

- Kiedy wszedłem do bunkra Gunsche właśnie opuszczał salon Hitlera. Był biały jak kreda. Podszedł do dwóch zewnętrznych drzwi i zamknął je. Potem odwrócił się do mnie i powiedział, że Hitler nie żyje. Byłem zszokowany - opisuje pamiętne zdarzenie szofer.

- Otto, jak to się stało? Rozmawiałem z nim wczoraj. Był zdrowy i spokojny - mówił rozemocjonowany Kempka.

Günsche miał wtedy podnieść prawą rękę, naśladując ładowanie broni i wskazał na usta.

- A gdzie jest Ewa? - zapytał Kempka. Günsche wskazanych drzwi do pomieszczenia Hitlera: "Ona jest z nim".

- Wtedy podbiegł do nas jeden z moich ludzi i powiedział, że u wyjścia bunkra rozmieszczono około 200 litrów benzyny - twierdzi Kempka.

Hitler chciał, by spalono ciała jego i Evy Braun.

- Nie chce, by moje ciało po śmierci zostało wystawione na widok publiczny - miał powiedzieć Führer.

Jak opowiada kierowca, zapałkami, które podał mu Goebbels, podpalił nasączoną benzyną szmatę i rzucił ją w kierunku ciał.

W ciągu kilku sekund płomienie ogarnęły zwłoki, a duszący czarny dym zapełnił pomieszczenie.

- Wtedy po raz ostatni pozdrowiliśmy martwego Hitlera i jego żonę - opowiada Kempka.

 

 

Komentarze: 0
Wyświetleń: 40088x | Ocen: 7

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 4/5


Wt, 26 sty 2010 06:05   
Autor: FN, źródło: PAP, AFP, onet.pl, Daily Mail   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.