Pt, 21 sty 2005 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Wybuchające termometry i awarie pilotów – dziwne wydarzenia we Włoszech. Czy te zjawiska mają coś wspólnego z wyjątkową aktywnością Słońca?
W połowie stycznia świat obiegła informacja o niespotykanym wydarzeniu w Rzymie, w dzielnicy Trionfale. W jednej z tamtejszych aptek wybuchło jednocześnie 2000 termometrów. Na termometrach znajdujących się w pobliskich domach i sklepach słupki rtęci wskazywały temperaturę pomiędzy 38 a 40 stopni Celsjusza.
Informacja o tym wydarzeniu była podana zarówno przez RAI, jak też agencję ANSA. Wzmiankę zamieściła także gazeta La Stampa. O przypadkach nagłego wzrostu temperatury pisali też masowo internauci z Rzymu. Dla przykładu jeden z mieszkańców zauważył na termometrze „absurdalną” jak napisał temperaturę 39,6 stopni Celsjusza. Po około trzech minutach temperatura wróciła do poziomu 18 stopni. Internauta zwrócił też uwagę na zakłócenia w pracy pilota telewizyjnego, który w tym samym czasie przestał nagle działać.
Kolejne dziwne zjawisko zostało zaobserwowane 20 stycznia br. Jak doniosła agencja ANSA, w mieście Aosta na północy Włoch posłuszeństwa odmówiły elektroniczne piloty. Mieszkańcy miasta nie mogli uruchomić swoich samochodów, nie działały bramy ani garaże otwierane za pomocą pilotów.
Przeprowadzone pomiary pola elektromagnetycznego nie wykazały żadnych anomalii.
Dwa niezwykłe przypadki stały się przedmiotem ożywionych dyskusji na temat ich ewentualnych przyczyn.
Jedna z hipotez roboczych w sprawie wybuchu termometrów mówi o silnej emisji fal elektromagnetycznych. Nie wiadomo jednak, co i dlaczego miałoby ją spowodować.
Natomiast przyczyną masowej awarii pilotów może być emitowany z nieznanego źródła sygnał o bardzo niskiej częstotliwości. Nikt nie jest jednak w stanie ustalić jego pochodzenia.
Na ulicach miasta pojawiły się dziesiątki techników, wyposażonych w specjalną aparaturę pomiarową.
Agencja do spraw środowiska cały czas uspokaja mieszkańców Aosty, że nie ma żadnego zagrożenia dla ich zdrowia.
Pt, 21 sty 2005 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.