Dziś jest:
Sobota, 21 maja 2022
Ważne jest by nigdy nie przestać pytać. Ciekawość nie istnieje bez przyczyny. Wystarczy więc, jeśli spróbujemy zrozumieć choć trochę tej tajemnicy każdego dnia. Nigdy nie trać świętej ciekawości. Kto nie potrafi pytać nie potrafi żyć.
/Albert Einstein/
Komentarze: 25
Wyświetleń: 30670x | Ocen: 4
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Międzynarodowa wyprawa naukowców w październiku 2011 r. Naukowcy będą szukali śladów Yeti
Już w 1958 roku podjęto pierwsze próby odnalezienia Yeti. Na czele ówczesnej ekspedycji Akademii Nauk stał profesor Borys Porszniew. Tym razem w poszukiwaniach oprócz Rosjan wezmą też udział badacze z USA, Kanady, Mongolii, Szwecji, Estonii i Chin.
Wyprawa będzie poprzedzona konferencją w mieście Taształog. Po raz pierwszy w trakcie jej trwania mają być zaprezentowane sensacyjne dane o podobieństwie genetycznym Yeti oraz człowieka, a także zapisy dźwięków i mowy śnieżnego człowieka. Pokazane zostaną także zdjęcia i filmy.
Ekspedycja odbędzie się niecały miesiąc po tym, jak światowej sławy bokser, Nikołaj Wałujew zorganizował w takim samym celu wyprawę do Jaskini Azasskiej. Wałujew Yeti nie spotkał, w jaskini odnalazł za to połamane gałęzie oraz niewyraźne ślady. Jednakże akurat ta wyprawa miała raczej na celu promocję regionu. Już od kilku lat bowiem jaskinia ta, nazywana „legowiskiem Yeti” jest główną atrakcją turystyczną. Miejscowi umiejętnie wykorzystali legendę śnieżnego człowieka, który stał się nieoficjalnym symbolem Górnej Szorii. Organizowane są komercyjne wyprawy dla turystów. Chętnych podobno nie brakuje. Władze regionalne ustanowiły nawet specjalne święto: Dzień Śnieżnego Człowieka, które będzie obchodzone co roku, w dniu otwarcia sezonu narciarskiego
Planowana na październik wyprawa ma nieco inny charakter i być może, znacznie większe szanse na sukces niż „ekspedycja” Wałujewa. Od 2009 roku miejscowe władze odnotowały wyraźny wzrost meldunków o pojawianiu się w nielicznych osadach porozrzucanych w tym mało zaludnionym regionie dwumetrowych istot człekokształtnych. Myśliwi i miejscowi cyklicznie natrafiają w okolicy Jaskini Azasskiej na ślady, które nie należą do zwierząt żyjących na tym terenie.
To tekst przetłumaczony przez naszą koleżankę "z pokładu okrętu Nautilus" ze stron rosyjskich. Istnienie Yeti jest poza dyskusją, gdyż mieliśmy okazję rozmawiać z polskimi himalaistami, którzy mieli okazję zobaczyć dowody istnienia człowieka śniegu. W Archiwum FN jest zapis rozmowy z ukraińskim wspinaszem górskim, który w górach w Rosji miał okazję spotkać się "oko w oko" z człowiekiem śniegu.
Jego opis był bardzo ciekawy, bo ta niezwykła istota posiadała dar "pozazmysłowego oddziaływania" na człowieka, gdyż doprowadziła do prawie sparaliżowania świadków. Postaramy się odnaleźć to nagranie i przedstawić je na łamach serwisu FN.
Komentarze: 25
Wyświetleń: 30670x | Ocen: 4
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Pt, 7 paź 2011 22:27 | brak oceny
Scptk | Załogant
Pt, 7 paź 2011 12:43 | brak oceny
Scptk | Załogant
Pt, 7 paź 2011 11:26 | brak oceny
traszka111 | Załogant
Pt, 7 paź 2011 00:42 | brak oceny
mandarin | Załogant
Czw, 6 paź 2011 23:46 | brak oceny
Virilitas | Załogant
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
RODZINA WAWRZONKÓW O EMILCINIE
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie
Nie, 9 paź 2011 19:30 | brak oceny
Sonia33 | Załogant