Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Komentarze: 0
Wyświetleń: 28118x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Zjawiska są jak najbardziej naturalne, ale… ich widok wprawia w zdumienie każdego!
Na początek e-mail, który przyszedł „w ostatnich godzinach”, czyli 7-go grudnia. I dwa zdjęcia ze zjawiskiem sfotografowanym w górach.
From: [dane do wiad. Red. FN]
Sent: Friday, December 07, 2012 12:40 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Zdjęcia - 2 słońca
Witam,
w dniu 01.12.2012 w czasie wyjazdu na narty do miejscowości Soelden w Austrii miało miejsce dość osobliwe zjawisko. W załączeniu przesyłam 2 zdjęcia wykonane telefonem komórkowym Sony Ericsson Xperia Arc.
Miejsce wykonania zdjęcia Rotkoglhutte wys.2662m na zdjęciu widać szczyt Schwarzseekogl wys. 2885m. Czy możecie proszę wyjaśnić to zjawisko ?
Pozdrawiam serdecznie
W odpowiedzi na e-mail napisaliśmy, że zdjęcia pokazują prawdopodobnie tzw. Słońce poboczne, ale trochę „zmodyfikowane” przez obecność w pobliżu szczytów górskich. Bardzo ciekawe zdjęcia, które trafiają do naszej kolekcji. Tu warto wspomnieć, że zjawisko „słońca pobocznego” jest jednym z najczęściej obserwowanych typów halo. Powstają one w wyniku załamania się promieni słonecznych na kryształach lodu występujących w formie sześciokątnych płytek opadających w pozycji poziomej, podobnie jak opadające liście.
W sprzyjających warunkach, gdy znajdujemy się ponad chmurami (np. na pokładzie samolotu, w górach) możliwe jest niekiedy dostrzeżenie podsłońca i towarzyszących mu podsłońc pobocznych poniżej horyzontu. Czasami widać nawet dwa tego typu „odbicia” po obu stronach Słońca. Oto przykład takiego zdjęcia z 2009 roku:
Jeszcze bardziej efektownym zjawiskiem optycznym jest tzw. Widmo Brockenu. To niezwykła sytuacja, kiedy cień obserwatora jest widoczny na niebie wraz z tęczowym pierścieniem.
Nasz czytelnik także przysłał takie właśnie zdjęcie.
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: dot. artykułu: widmo Brockenu
Witam,
Po przeczytaniu artykułu i obejrzeniu zdjęć pomyślałem, że do Waszej galerii mogę wrzucić swoje zdjęcie widma Brockenu.
Zdjęcie zrobiłem na Matterhornie (sierpień 2006). Oczywiście mam też w większym rozmiarze. Jak chcecie to możecie wrzucić na swoją stronę do jakieś galerii.
pozdrawiam,
Tomek
Widmo Brockenu to naprawdę rzadkie zjawisko optyczne spotykane w górach, polegające na zaobserwowaniu własnego cienia na chmurze znajdującej się poniżej obserwatora. Zdarza się, że cień obserwatora otoczony jest tęczową obwódką zwaną glorią.
Zjawisko obserwowane jest najczęściej w wyższych górach w warunkach, gdy obserwator znajduje się na linii pomiędzy Słońcem a chmurą, która położona poniżej obserwatora odgrywa rolę ekranu. Zjawisko obserwowane w górach daje ponadto efekt pozornego powiększenia cienia obserwatora – projekcja naturalnej wielkości cienia obserwatora na tle oddalonych gór sprawia, iż wydaje się on powiększony.
Zjawisko nazywane "widmem Brockenu" po raz pierwszy opisał Johann Esaias Silberschlag w 1780 roku. Nazwa zjawiska pochodzi od szczytu Brocken w górach Harz, gdzie było ono obserwowane.
W Polsce zjawisko to było obserwowane w Tatrach i Karkonoszach i Bieszczadach. Wśród taterników istnieje przesąd, mówiący, że człowiek, który zobaczył widmo Brockenu, umrze w górach. Wymyślił go w 1925 roku i spopularyzował Jan Alfred Szczepański. Ujrzenie zjawiska po raz trzeci "odczynia urok", co więcej – szczęśliwiec może się czuć w górach bezpieczny po wsze czasy. [za wikipedia.pl]
I kolejne zdjęcia z tych "nadesłanych do FN". Czasami smugi kondensacyjne układają się w coś, co przypomina krzyż.
From: [do wiad. Red. FN]
Sent: Monday, July 30, 2012 8:41 PM
To: fundacja Nautilus
Subject: Znak na Niebie
Witam! Dosłownie przed chwila ujrzałam na Zachodnim Niebie Ciekawy znak w ksztacie krzyża z takim apostrofem po jego lewej stronie.Niebo było czyste bez ani jednej chmurki. Gdy zaczeła znikać poprzeczka krzyża/pnoc-południr/ na niebie pojawiły sie nieliczne różowe chmurki i co ciekawe jeszcze dwa połączone krzyże/na obszarze północnym/.A na to zwróciła mi uwagę sąsiadka.Z mego punktu obserwacyjnego nie było to tak wyraźne. Miałam wrażenie, że po niebie przemykają malutkie punkciki światła.
Nie wiem jak to mam tłumaczyć.
A oto zdjęcia, te które uważałam za interesujące
Pozdrawiam
I jeszcze jedna fotografia z tego cyklu przysłana przez czytelnika serwisu.
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Krzyż w chmurach - foto trochę nie wyszło
Cześć Nautonauci !
Dwa miesiące temu chodziłem z synem po ogrodzie i spojrzałem na chmury. Wiał wiatr a one przemieszczały się dosyć szybko, w pewnym momencie szczelina między nimi zaczęła się zmniejszać i uformowała się w krzyż. Szybko wyciągnąłem telefon, żeby zrobić zdjęcie bo krzyż był bardzo proporcjonalny i do tego przepuszczał smugę światła. Niestety jak to komórka, sam krzyż wyszedł dosyć prześwietlony. Zawsze to jakaś ciekawostka :)
Pozdrawiam
Na "prawie koniec" artykułu unikalny efekt na niebie w postaci czegoś w rodzaju cienia, ale… oddajmy głos autorowi.
From: [dane do wiadomości FN]
Sent: Tuesday, July 31, 2012 7:25 PM
To: nautilus
Subject: Ciekawy cień w chmurach
Witam
Dysponuję zachodnim oknem więc często mam okazję podziwiać mniej lub bardziej spektakularne zachody słońca. Parę dni temu moją uwagę zwrócił ciekawy cień, który pojawił się na tle zachodzących chmur. Cień robił wrażenie rzucanego przez jakiś obiekt ukryty za jedną z nisko zawieszonych ciężkich chmur. Cień wydawał się nieruchomy na tle powoli napływających chmur z wyjątkiem dwóch kilkunastosekundowych momentów, w których wyraźnie dało się zaobserwować bardzo powolne przemieszczanie się smugi cienia w kierunku zachodnim. Być może to tylko cień rzucany przez jakąś inną chmurę, ale efekt wydał mi się na tyle ciekawy, że postanowiłem zrobić mu fotkę - oryginał (łącznie z danymi EXIF) w załączniku. Zjawisko było widoczne przez kilkanaście minut dopóki niebo nie zasnuło się bardziej chmurami.
Pozdrawiam całą załogę
P.S. dane osobowe wyłącznie do wiadomości Fundacji
I na koniec jeszcze film. Pokazuje samolot ciągnący za sobą smugi kondensacyjne, który odpowiednio oświetlony przez Słońce robi ogromne wrażenie na obserwatorach. Film został nagrany 6 grudnia 2012 roku. Obiekt był widoczny w godz. 7.40-8.00
Oto film:
Komentarze: 0
Wyświetleń: 28118x | Ocen: 3
Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Artykułem interesują się
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie