Wt, 17 maj 2005 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Na wylatowskich polach kwitnie rzepak.
Wegetacja roślin w tym roku jest opóźniona
o około dwa tygodnie
Przełom lipca i sierpnia to czas, kiedy w Wylatowie powstaje zwykle najwięcej i najpiękniejszych "agrosymboli”. Załoganci NAUTILUSA - Miłosz Kuss i Marcin Woźniak - przebywali tam w dniach 13 –16 maja.
Do tak wczesnego przyjazdu do Wylatowa przekonały nas wydarzenia z zeszłego roku, kiedy to pierwszy „wylatowski” piktogram pojawił się już 15 maja, na jednym z pól w miejscowości Żabno, oddalonej od Wylatowa o ok. 2 km. Można było przypuszczać, że podobnie być może stanie się także w roku bieżącym.
Dyżur w Wylatowie rozpoczęliśmy od nocnego patrolu w okolice pola państwa Zarywskich, na którym w minionych latach pojawiło się kilka agrosymboli – w tym „motyl” i „rozeta” (2003). Spędziliśmy tam około godziny. W tym czasie udało nam się zaobserwować dziwny rozbłysk blado-niebieskiego światła, widoczny po drugiej stronie jez. Szydłowskiego, z okolic miejscowości Gozdanin, Marcinkowo lub Gębice. Nie udało nam się - niestety - stwierdzić, czy zjawisko rzeczywiście było niezwykłe.
W sobotę dotarły do nas natomiast pogłoski jakoby w Żabnie pojawił się piktogram lub krąg w trawie. Informacji tych nie udało się jednak potwierdzić.
Wyjazd do Wylatowa nie był jednak zupełnie bezowocny. Stwierdziliśmy bowiem, że:
- Więcej niż dotychczas pól – tak w samym Wylatowie, jak i w najbliższej okolicy – pokrywa pięknie kwitnący rzepak, przy czym część z nich to pola o znacznym areale. Być może wykorzystają to twórcy piktogramów do stworzenia jakiejś pięknej formacji.
- Wegetacja zbóż jest znacznie opóźniona (1,5 – 2 tygodni), co może oznaczać też pewne opóźnienie w pojawianiu się piktogramów. Na większości pól zboże jest jeszcze zbyt niskie, by dało się dobrze ułożyć.
Doszło także do kolejnego „przypadkowego” spotkania z człowiekiem, który – jak przypuszczamy – może mieć regularne kontakty z przedstawicielami cywilizacji pozaziemskiej. Ze względu na pobieżność przeprowadzonej rozmowy nie sposób póki co zweryfikować prawdziwości jego historii. Postaramy się tym przypadkiem bliżej zająć.
Wracając zaś do Wylatowa. Nasze przewidywania, że pierwszy piktogram może pojawić się 15 lub 16 maja się nie sprawdziły. Nie można jednak wykluczyć, że już w najbliższych dniach powstanie jakaś formacja. Rzepak bowiem jest wprost znakomitym „płótnem”, z którego twórcy piktogramów już wielokrotnie dotąd korzystali. Piktogramy wykonane na polach rzepaku cechują się szczególną urodą, gdyż zieloność łodyg, ułożonych na ziemi, pięknie kontrastuje z żółtymi kwiatami na całej powierzchni pola.
Wt, 17 maj 2005 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.