Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 8118x | Ocen: 3

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Czw, 10 gru 2015 10:39   
Autor: FN, źródło: FN   

ITAKO – JAPOŃSKIE MEDIA KONTAKTUJĄCE SIĘ ZE ŚWIATEM ZMARŁYCH

W Japonii w Tokio mieszka czytelnik naszego serwisu, pan Marek. Jesteśmy z nim w kontakcie i traktujemy jako źródło wiedzy o tym fascynującym miejscu, bardzo ważnym dla załogi Nautilusa. W jednym z listów opisał coś, co jest absolutnie warte opublikowania w naszym serwisie.

 

 

Witam serdecznie,

 

Ostatnio przy bardzo przykrej okazji, a mianowicie pogrzebie mojej kochanej japońskiej mamy usłyszałem bardzo ciekawą historię. Cała rodzina pogrążona w rozpaczy po nagłej śmierci wiadomo, że jest bardziej podatna na sugestie. Może teraz nie będę opisywał jak wygląda typowy japoński pogrzeb (mogę opisać to oddzielnym emailu) ale skupię się na tym niesamowitym wydarzeniu. Moja teściowa zmarła nagle, na wylew krwi do mózgu. Nikt się tego nie spodziewał. W czasie uroczystości pogrzebowej był główny mnich, oraz dwóch znajomych mnichów z troszkę innego odłamu, moja rodzina jest natomiast z Shingon-shu. Po uroczystości podszedł do nas jeden ze znajomych mnichów i powiedział, że jego żona ma unikalny dar. Potrafi się komunikować ze swoją zmarłą mamą. W czasie wspólnej modlitwy udało jej się skomunikować ze swoją mamą i poprosiła ją by odnalazła zmarłą teściową. Udało się to tylko na moment. To było bardziej jak zlepek odczuć i wrażeń oraz cichy szept - tak to opisała owa znajoma.

 

Powiedziała, że teściowa nie wie co się z nią stało, wie że nie żyje, nie wie dlaczego oraz że bardzo martwi się o teścia, gdyż uważa, że on samemu sobie nie poradzi z prowadzeniem domu. Ja oczywiście byłem bardzo sceptyczny, ale przekonało mnie jedno. Znajoma powtórzyła słowa teściowej - i użyła bardzo specyficznego wyrazu określającego niewiedzę/zaciekawienie. Był to wyraz używany przez teściową i nie ma tutaj szansy na przypadek czy odgadnięcie. Dodam, że znajoma nigdy teściowej nie spotkała. W języku japońskim można użyć wielu określeń, ale to jedno było bardzo szczególne. Zauważyłem jak zmienił się wyraz twarzy mojej żony oraz teścia - więc coś musiało być na rzeczy.

 

Ja się bardzo zaciekawiłem i spytałem skąd ten dar. Ona mi opowiedziała, że pochodzi z prefektury Aomori z okolic wulkanu Osorezan. To jedna z trzech świętych gór w japońskiej religii ( Hieizan w Kyoto oraz Koyasan w Wakayama) https://en.wikipedia.org/wiki/Mount_Osore.

Mówiła, że mieszkają tam tak zwani Itako, którzy potrafią komunikować się ze zmarłymi. Można także pojechać samemu i będąc w okolicy świątyni medytować by usłyszeć czy nawet poczuć obecność zmarłej bliskiej osoby. Można także przywołać Itako, które pozwoli skomunikować się ze zmarłymi. Podobno największe szanse są gdy odbywa się lokalne matsuri (festiwal) 20-24 Lipca lub w Obon - święto zmarłych w Aomori jest to październik. Cała ceremonia polega na złożeniu ofiary i w specjalnym namiocie, który jest tuż przed a czasem wewnątrz świątyni oczekiwać na obecność zmarłych.

 

 

 

Poszukałem w internecie i na stronie Izby Gospodarczej są oficjalnie zarejestrowane osoby jako Itako, świadczące usługi kontaktu ze zmarłymi i nie jest to jakiś żart. Najlepiej zarezerwować miejsce wcześniej, bo z roku na rok jest mniej Itako. Opłata jest w postaci ofiary, co łaska ale przyjęło się że jest to około 3000 yenów.

 

http://www.mutsucci.or.jp/ a tutaj bezpośrednio http://www.mutsucci.or.jp/kanko/itako-03.htm

 

http://www.mutsucci.or.jp/kanko/itako-04.htm

 


 

Taka sesja wygląda następująco - Itako śpiewa modlitwy (na dole strony są przykłady) i podczas tego osoby chcące się skontaktować medytują modląc się. Jeśli się uda Itako mówi, że w tym momencie proszę o ciszę i bliscy mogą poczuć obecność czy usłyszeć w swoich głowach zmarłe osoby i z nimi rozmawiać. Jeśli się nie uda Itako powie, że nic z tego. Taka sesja może trwać od kilku minut do kilku godzin.

 

Oczywiście mój teść wiedział o tym wcześniej i postanowiłem, że jak się uda to w październiku udamy się razem do Osorezan. Postaram się przesłać moją relację.

 

 

 

Pozdrawiam serdecznie z  Tokyo

 

Marek [dane do wiad. FN]

 

 

 

Japonia to kraj wyjątkowy, o czym mieliśmy się okazję sami przekonać. Pomimo obecności najbardziej zaawansowanych technologii jest tam obecne wszędzie poczucie „mistyki świata i wielkiej tajemnicy”.

Podczas kolejnego pobytu naszej ekipy w Kraju Kwitnącej Wiśni doszliśmy do wniosku, że jeśli „obcy z UFO” mieliby gdzieś wylądować oficjalnie (bo nieoficjalnie lądowali tysiące razy), to najlepiej, żeby zrobili to w takim kraju jak Japonia.

Wybieramy się tam znowu i na pewno odwiedzimy prefekturę Aomori i okolice wulkanu Osorezan. To kolejny ważny punkt na naszej mapie świata, gdzie „niebo kontaktuje się z Ziemią”.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 8118x | Ocen: 3

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Czw, 10 gru 2015 10:39   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.