Dziś jest:
Piątek, 29 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6960x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Nie, 21 paź 2007 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Czy III Rzesza prowadziła badania nad pojazdami w kształcie latających spodków? Chcemy przedstawić Wam ciekawy wątek dotyczącej tej hipotezy.

Nasz serdeczny przyjaciel i regularny uczestnik „tajnych spotkań FN” Igor Witkowski od lat publikuje książki starając się obronić zaskakującą tezę. Jego zdaniem III Rzesza prowadziła tajne badania nad pojazdami w kształcie latających spodków. Wielokrotnie na stronach FN ukazywały się teksty Igora dotyczą sprawy „prac nad V7”, czyli dyskoidalnymi pojazdami z napędem antygrawitacyjnym. Oto fragment jego książki z serii „Tajne Bronie Hitlera”. Pracami nad statkami o napędzie antygrawitacyjnym zajmował się też z osobistego polecenia Hitlera profesor Viktor Schauberger. Schauberger oprócz wspomnianego wyżej urządzenia skonstruował szereg interesujących urządzeń m.in. wykorzystującej nieznany wówczas (i dzisiaj także, gdyż zachowana dokumentacja została częściowo zniszczona, a to co ocalało zostało wywiezione do USA) rodzaj energii elektrograwitacyjnej, "implozyjnej" wodnej turbiny napędowej. Najnowsze badania wskazują, że urządzenie, które zaprojektował profesor Schaubereger, a które napędzane specjalną turbiną wodną po uruchomieniu nie potrzebowało już żadnej zewnętrznej energii, faktycznie jest możliwe do skonstruowania. Ma to cechy "perpeetum mobile" i tak jest faktycznie. Ale ponieważ dzisiejszym światem rządzą ci, którzy mają w ręku ropę naftową - podstawowy element wytwarzania energii na Ziemi, tym samym dyktują losy świata i nie są zainteresowani udostępnieniem sukcesów Schaubergera i wielu innych naukowców... (O. Alexandersson "Living Water - Viktor Schauberger and the secrets of natural energy". Wyd. Gateway Books, 1990). Jeden z latających dysków skonstruowanych przez Schaubergera osiągnął wysokość 15000 metrów w zaledwie trzy minuty oraz prędkość poziomą rzędu 2200 km/h. Wykazywał on interesujące cechy - po uruchomieniu napędu zaczynał pulsująco świecić w kolorze niebiesko-zielonym, a później w kolorze "biało-srebrzystym" jak określił to sam konstruktor. Zespół naukowy Schaubergera był pewien, że przy takich parametrach istniejące w dysku przeciążenie zabije każdego pilota. Aby sprawdzić, jak jest one wielkie zainstalowano na pokładzie dysku urządzenie mające dokonać pomiaru. Jakież było zdziwienie naukowców, kiedy okazało się, że przeciążenie to ma wartość 0,5 g, a więc jest pół raza mniejsze od przyciągania ziemskiego! Igor Witkowski wielokrotnie powtarzał, że część ważnych prac nad pojazdami antygrawitacyjnymi była prowadzona w Austrii. Informacje o tym od czasu do czasu przeciekały także do polskich gazet z czasów 20-lecia międzywojennego. Przez wiele lat szukaliśmy potwierdzenia słów Igora Witkowskiego i... teraz wiemy, że miał rację. Na bardzo ciekawy wątek tej sprawy natrafił nasz stały czytelnik podpisujący się nickiem „YEDYNY”. Oto fragment e-maila przysłanego na adres FN. -----Original Message----- From: Yed fm Sent: Saturday, September 01, 2007 7:49 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: ciekawostka Witam, dzis przesylam kolejna ciekawostke. (...) Wydaje mi sie, iz jest to bardzo interesujace - totez podsylam takze i Wam, zwazywszy na fakt, iz calosc byla publikowana w czasopismie "Tęcza", zeszyt 6 z 11 lutego 1928 roku. Yedyny W przesłanych nam skanach tego czasopisma można zobaczyć tekst poświęcony pracom inżyniera Ulińskiego, który w 1928 roku pracował nad napędem do pojazdu w kształcie spodka. Można się jedynie domyśleć, że jest to jakiś „odprysk” badań prowadzonych w Austrii, które przeciekły do prasy. Zważywszy na rok publikacji sprawa istotnie jest niezwykle interesująca. Od Fundacji NAUTILUS! Trochę „w innym temacie”, ale sprawa jest dosyć istotna i dlatego zamieszczamy małą „prośbę z pokładu Nautilusa”. Poszukujemy osoby, która jest elektronikiem i może dokonać przeróbek jednego z naszych układów monitorujących, w które jest wyposażony nasz pojazd Naut-Mobile. Jak już Was informowaliśmy, posiadamy kamerę, która obraz i dźwięk nadaje drogą radiową do studia w NAUT-Mobile. Posiadamy już akumulatory do kamery (najnowszy zakup), ale musimy zwiększyć moc nadajnika i wyposażyć układ odbiornika w większą antenę odbiorczą. Jeżeli wśród czytających teksty na stronach FN jest osoba, która zna się na elektronice i podjęłaby się drobnej przeróbki sprzętu monitorującego (głównie chodzi o zwiększenie mocy nadajnika), prosimy o kontakt: nautilus@nautilus.org.pl

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6960x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Nie, 21 paź 2007 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.