Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 1787x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Sob, 22 cze 2019 07:11   
Autor: FN, źródło: FN   

JAK LĄDOWANIE NA KSIĘŻYCU WPŁYNĘŁO NA POGLĄDY NA ŚWIAT ASTRONAUTÓW

Poniżej fragment tekstu opublikowanego w serwisie internetowym gazeta.pl polecany przez naszego czytelnika. Zainteresowało go to, jak ciekawie wyglądają poglądy astronautów, którzy stąpali po powierzchni srebrnego globu.



[...] Rozmiar rakiet i poziom skomplikowania jest tak olbrzymi, że używanie suchych liczb nie przynosi efektu. Każda rakieta miała wysokość budynku hotelu Novotel w centrum Warszawy. Zatankowana ważyła ponad 3 tys. ton i w ciągu sekundy zużywała więcej paliwa niż Charles Lindbergh podczas swojego całego lotu przez Atlantyk. Kolos w ciągu kilkudziesięciu sekund przekraczał barierę dźwięku i nie przestawał przyspieszać.



   Naoczni świadkowie startów rakiet Saturn V, wspominali, że jej startu się nie słyszało, ale czuło.

Rakieta, która do dzisiaj pozostaje największą i najbardziej skomplikowaną maszyną, jaką zbudowali ludzie, była jednak tylko wisienką na olbrzymim torcie nowoczesnych technologii zrodzonych  bezpośrednio na drodze do programu Apollo. Wielu z nich, jak koców termicznych, technologii bezprzewodowej, tkanin z polimerów, a nawet wiertarek akumulatorowych, każdy z nas używa na co dzień. Z wielu innych nawet nie zdajemy sobie sprawy.

Loty na Księżyc zmieniły także nasze postrzeganie świata. Dla ponad 0,5 miliarda ludzi przed telewizorami widok Neila Armstronga schodzącego po drabince, by stanąć na powierzchni Srebrnego Globu, był bodźcem do zmian.

 Skoro Amerykanie stąpają po obcym świecie oddalonym o ponad 380 tysięcy kilometrów od Ziemi, to czy pozostają jeszcze rzeczy niemożliwe?

Wykonane przez nich fotografie naszej planety, ze „Wschodem Ziemi” (ang. Earthrise, Apollo 8) i „Błękitną marmurową kulką” (ang. The Blue Marble, Apollo 17) na czele, również uzmysłowiły nam  kruchość naszej planety w ogromie próżni. W trakcie podróży na Księżyc Ziemię można było przysłonić kciukiem.

Słynne zdjęcie Ziemi wschodzącej nad powierzchnią Księżyca wykonane przez załogę Apollo 8.Słynne zdjęcie Ziemi wschodzącej nad powierzchnią Księżyca wykonane przez załogę Apollo 8. NASA




Misja księżycowa zakończyła się w grudniu 1972 roku. Na Księżyc poleciało przez cztery lata 24 astronautów, a 12 chodziło po jego powierzchni. Nawet najwięksi pesymiści nie przypuszczali, że pół wieku później to elitarne grono nie powiększy się o kolejne nazwiska.

 Buzz Aldrin (89 lat) był drugim człowiekiem, po Neilu Armstrongu, który postawił stopę na Księżycu. Chciał wyjść na Księżyc pierwszy, ale NASA zdecydowało inaczej. Długo walczył z administracją NASA o to, żeby jako pierwszy opuścić moduł księżycowy. Niektórzy historycy twierdzą, że przegraną z Armstrongiem odbił sobie tym, że nie zrobił mu żadnych zdjęć na powierzchni Księżyca. W ostatnich latach stał się gorącym orędownikiem podróży na Marsa.

– Jedną z najbardziej fantastycznych rzeczy, które widzieliśmy, było największe zaćmienie Słońca, jakie można sobie wyobrazić. Gdy weszliśmy na orbitę Księżyca, blokował światło słoneczne.

    Wyobraźcie sobie najczarniejszy możliwy Księżyc, a wokół niego koronę słoneczną. Nikt nam nie powiedział, żeby się tego spodziewać!



Harrison Schmitt (84 lata) był jedynym naukowcem (geologiem) pośród astronautów. Spędził na Księżycu trzy dni, jest przedostatnią osobą, która chodziła po Księżycu.

– Fizycznie to uczucie podobne do chodzenia po trampolinie. Byliśmy w dolinie głębszej niż Wielki Kanion w Kolorado. Po obu stronach wyrastały pięknie oświetlone szczyty. Oglądanie ich na tle kompletnie czarnego nieba zapada w pamięć. No i oczywiście nad południowo-zachodnią częścią doliny była Ziemia. Prawie cała niebieska, z odrobiną brązu tam, gdzie Australia.  Zawsze wisiała w tym samym miejscu na niebie, więc gdy tylko zatęskniło się za domem, wystarczyło spojrzeć w tamtym kierunku. Tyle że do domu mieliśmy 250 tysięcy mil.

 

Alfred Worden (87 lat) był pilotem modułu dowodzenia podczas misji Apollo 15. Okrążając samotnie Księżyc, oddalił się najdalej w historii od jakiegokolwiek innego człowieka. Po każdym powrocie z ciemnej strony Księżyca witał świat i centrum kontroli lotów pozdrowieniami w innym języku. Swoje wspomnienia z misji spisał w formie poezji.

– To jest jak ze snem: za każdym razem, gdy go sobie przypominasz, pamiętasz mniej i mniej szczegółów. A potem patrzysz na Księżyc i myślisz: "O kurczę, naprawdę tam byłem!". Ze Słońcem i Ziemią schowanymi za Księżycem ma się zupełnie nowy widok na Wszechświat. Prawdopodobnie możesz zobaczyć milion razy więcej gwiazd niż wtedy, gdy podziwiasz nocne niebo przez ziemską atmosferę. Widzisz tak wiele gwiazd, że jesteś na granicy szaleństwa. I wtedy uświadamiasz sobie, że jesteśmy częścią galaktyki Drogi Mlecznej, w której znajduje się ponad 400 miliardów gwiazd! To jest to, o czym tam myślisz, a Ziemia jest tą jedną maleńką planetą, na której mieszkamy. Lepiej, do cholery, o nią wreszcie zadbajmy!

 

Charlie Duke (83 lata) spędził na Księżycu ponad 71 godzin. Podczas uprawiania „księżycowych zawodów” w skoku wzwyż wywrócił się na plecy, ryzykując uszkodzenie systemu podtrzymywania życia. Ma brata bliźniaka, który wszedł do pokoju kontroli lotów, gdy Charlie był na Księżycu, wprawiając większość obecnych w konsternację.

- Gdy skończył się program Apollo, przez głowę przemknęła mi myśl, że wspiąłem się na sam szczyt. To była przygoda, największa, jaką kiedykolwiek przeżyłem. I nigdy już tego nie powtórzę. Co teraz? Ta wewnętrzna siła, która popchnęła mnie do lotu na Księżyc, była ciągle we mnie, więc nie mogłem zaznać prawdziwego spokoju. Potem znalazłem Jezusa. Od czasu, kiedy byłem w NASA, moje poglądy się zmieniły. Razem z żoną oddaliśmy się Bogu, wierzę, że to Bóg stworzył nas w jakimś celu: żeby pokazać naszą chwałę, inteligencję. Jeśli jest tam jakieś życie, to zostało stworzone przez Boga w tym samym czasie. Uważam, że ludzkie ciało jest zbyt skomplikowane, by mogło powstać na drodze przypadku.

     Gdy myślę o tym, co ja przeżyłem, to widzę, że Pismo Święte jest prawdą. W moim przypadku niebiosa naprawdę opowiadają chwałę Bożą.

 Russell Schweickart (83 lata) to pilot modułu księżycowego podczas misji Apollo 9 (przeprowadził pierwsze testy modułu na orbicie okołoziemskiej). Podczas spaceru kosmicznego testował również skafander, którego używali później na Księżycu wszyscy astronauci. Jest współzałożycielem fundacji B612, której celem jest ochrona Ziemi przed uderzeniami asteroid.

– Misje na Księżyc były wynikiem zimnowojennego wyścigu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim, ale teraz udało nam się dostrzec wartość w międzynarodowej kooperacji. Ogólny motyw tego, czy wrócimy na Księżyc, czy polecimy na Marsa, powinien być taki, że jesteśmy wszyscy ludźmi z Ziemi, którzy zdecydowali się ją opuścić i razem eksplorować kosmos. Nieważne, czy to będą Chińczycy, Rosjanie, Amerykanie czy Europejczycy. To się nie liczy.     Ważne, że jako ludzie mamy wrodzone pragnienie, by sięgnąć gwiazd. To zaczęło się od Kopernika albo nawet wcześniej. Jest wbudowane w istotę życia i biologii, byśmy mogli ostatecznie rozprzestrzenić się poza Ziemię. [...]

 

Źródło: http://wyborcza.pl/7,75400,25007596,50-lat-po-ladowaniu-na-ksiezycu-jak-ksiezycowe-loty-zmienily.html

 

 

I jeszcze ciekawostka z naszej poczty.

 

Witam

 Jutro 20/7/2019 i tak myślę, że główny temat jest dosyć przewidywalny. Stworzyłem utwór muzyczny, inspirowany wydarzeniami sprzed 50-ciu lat, jeśli chcielibyście wykorzystać klip do ilustracji artykułu, zapraszam, będzie mi bardzo miło:

Pozdrawiam 

Komentarze: 0
Wyświetleń: 1787x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Sob, 22 cze 2019 07:11   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.