Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 5241x | Ocen: 17

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 4/5


Śr, 6 mar 2024 06:33   
Autor: FN, źródło: FN   

BRAHMALOKA TO... PLANETA?

CZY WSZYSCY TRAFIMY PO ŚMIERCI DO... BRAHMALOKA?




Brahmaloka to dziwne słowo znane w Indiach, które oznacza miejsce błogienia szczęścia i spokoju. Wszystko wskazuje na to, że to może być kolejne określenie czegoś, co my nazywamy niebem i gdzie trafiamy po śmierci.

Brahmaloka (trl. brahmaloka, świat Brahmy) to według wierzeń hinduskich subtelny wymiar egzystencji po śmierci. Także specjalna sfera w zaświatach, gdzie jest królestwo stwórcy sagunabrahmana.

Wyznawcy hinduizmu wierzą, ze ponad tym poziomem kosmicznego bytu znajduje się nirgunabrahman (poziom niezróżnicowanego Absolutu). Brahmaloka ma znajdować się w centralnej części sczzytu góry Mahameru, czyli Złotej Góry – siedziby bogów.

W hinduizmie Brahmaloka jest również uważana za planetę (!), na której zamieszkuje Brahma, bóg stwórca, będący jednym z członków Trimurti obok Wisznu i Szywy, wraz z jego małżonką Saraswati 2.

Starożytne przekazy mówią, że to fascynujące miejsce, pełne mistycznego znaczenia i duchowej głębi, które stanowi część hinduskiej wizji wszechświata i życia po śmierci.

Muktikopaniszad opisuje rodzaj wyzwolenia o nazwie salokja, który ma miejsce gdy bezcielesny jogin rezyduje w brahmaloce w błogości i jest bliski Brahmie. Komentując stan wyzwolenia osiągany w brahmaloce Ramana Mahariszi objaśnia, iż nie ma różnic w jakości doświadczenia tego, który odszedł do brahmaloki i tam osiągnął wyzwolenie, oraz mahatmy (wyzwolonego w chwili śmierci) i dźiwanmukty (wyzwolonego za życia).

Niezwykle ciekawa jest informacja, że w hinduizmie Brahmaloka to planeta, na której zamieszkuje Brahma.

 

Słowo "brahmaloka" pojawiło się w korespondencji do FN.

[...] To co podleciało do Pana Roberta w materiale JHWH THEHOOBA czyli PLANETA BOGÓW nazywa się Brahmaloka w kulturze indyjskiej.

 

[...] Mówi się, że jest to siedziba Boga stwórcy. Warto poczytać o tym na wikipedii, bardzo duży wyjaśnia z czy mamy do czynienia  https://en.wikipedia.org/wiki/Brahmaloka . Brahmaloka jest również znana jako planeta Bhagavana.  Według mnie tą planetą  jest Thehooba. Na tej planecie mieszkają bogowie, którzy byli już opisani przez ludzi, w Enuma  Elisz.

Wiele moich źródeł pokrywa się z tym co jest napisane w Enuma Elisz. Oczywiście Enuma Elisz nie można rozumieć zawsze dosłownie, ale sens jest zawsze zachowany. Bogowie Ci w Biblii nazywani są Elohim w liczbie mnogiej, a w liczbie pojedynczej Jahwe i JHWH. Uważam, że wszędzie gdzie wierzono w bogów, wierzono właśnie w Nich. Są wysoko rozwinięci, ale nie są doskonali, dążą cały czas do szczytowej formy rozwoju ducha i materii w naszej rzeczywistości. Chcą być doskonałym odbiciem natury. Takim doskonałym odbiciem natury był Bruno Gröning. Natura ma dwie twarze, można powiedzieć, że jest pyszna. W naszym języku słowo pyszny też ma dwa znaczenia, z jednej strony oznacza coś dobrego w smaku, a z drugiej oznacza pychę. Można powiedzieć, że Bogowie Ci w szczytowej formie rozwoju przypominają Boga Janusa

https://pl.wikipedia.org/wiki/Janus_(mitologia)

Oczywiście w naturalnej formie ta druga twarz to po prostu włosy, które przypominają twarz. Natura zawsze dąży do równowagi i to widać również w ciele jak się jest naturalnym

Komentarze: 0
Wyświetleń: 5241x | Ocen: 17

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 4/5


Śr, 6 mar 2024 06:33   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.