Dziś jest:
Czwartek, 28 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6801x | Ocen: 1

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Wt, 13 cze 2006 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Obiekt koloru pomarańczowego poruszał się po niebie i schował się za drzewami.

Najnowsze zdarzenie miało miejsce w Libiążu w Małopolsce i dotyczy obserwacji niezwykłego obiektu w kształcie kuli światła. Poruszał się on po niebie, a następnie schował za drzewami. Obserwacji dokonał nasz czytelnik i natychmiast przysłał relacje. Oto treść jego maila: Witam. Piszę do Was, bo myślę, że ktoś w sprawie, którą zaraz opiszę, da Wam jeszcze jakiś sygnał. Chodzi o obserwację latającego obiektu, który widziałem dzisiaj (12.06.2006) ok. godz. 23:15. Widziałem go bardzo krótko - kilka sekund, ale to wystarczyło, aby ustalić, że zachowuje się co najmniej nienaturalnie. Oto krótki przebieg: Byłem z psem na spacerze, w pewnym momencie zatrzymałem się i spoglądałem w kierunku północno-wschodnim. Około 150 metrów ode mnie stało wysokie i rozrośnięte drzewo. Było to w moim mieście Libiążu w Małopolsce. Obok tego drzewa, blisko po lewej stronie zauważyłem światło podobne do latarni (ciemnopomarańczowe), ale w nienaturalnym położeniu. Było nieco za wysoko. Wyglądało jak kula (niewielkich rozmiarów, wyglądało na to, że jest daleko). Przyjrzałem się temu dokładniej i zobaczyłem, że światło powoli przemieszcza się w prawo i schowało się za drzewem. Przeszedłem szybko kilka metrów również w prawą stronę celem zobaczenia tego czegoś po drugiej stronie drzewa i tak się też stało. Światło było wyraźniejsze - stało w miejscu i nagle ruszyło spokojnie ale dosyć zdecydowanie spowrotem w lewą stronę, zmieniło delikatnie kierunek pod kątem w dół i znów zniknęło za drzewem. Wtedy domyśliłem się, że to może być jakiś latający obiekt. Po prostu ruszył z miejsca niczym obiekty na filmach, które widziałem na waszych stronach. Na 100% to nie był sputnik czy samolot. Mogło to być daleko ode mnie może nawet kilka kilometrów, dlatego liczę na to, że odezwie się do Was ktoś np. z Chrzanowa lub z Trzebini. Te miasta leżą mniej więcej w kierunku, w którym patrzyłem na obiekt. Wiem, że takich opisów obserwacji dostajecie dużo, ale mam nadzieję, że ktoś jeszcze to widział i da jakiś znak. Kiedy to coś schowało się powtórnie za drzewem, szybko wróciłem na miejsce, w którym zauważyłem światło. Patrzyłem w tamtą stronę kilka chwil, ale już nic nie widziałem. Widoczność była dobra. Nie padało i nie było mgły i jestem pewien, że mi się nie przewidziało. Pozdrawiam całą załogę. Łukasz Od redakcji: To już nie pierwsza relacja dotycząca takiego obiektu. Podobna obserwacja miała miejsce w Wylatowie w czerwcu 2004 roku gdzie świadkami byli nasi załoganci: Łukasz Bartecki i Paweł Kopeć wraz z kilkunastoosobową grupą ludzi, która przyjechała zobaczyć kręgi w zbożu. Do tej pory takich obiektów w formie kul światła zaobserwowano już bardzo dużo. Kolor pomarańczowy wyłamuje się pośród tłumaczenia, że mogły być to światła helikoptera, samolotu czy przelatującego satelity. Obiekty te ciągle są dla nas zagadką i właściwie będą dopóki nie zainteresują się nimi naukowcy. Jeżeli ktoś z Was widział taki obiekt prosimy o wiadomość na adres nautilus@nautilus.org.pl . Dotyczy to szczególnie naszych czytelników z okolic Libiąża ale i nie tylko.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6801x | Ocen: 1

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Wt, 13 cze 2006 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.