Śr, 14 cze 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Od początku roku na całym świecie pojawiło się już kilkadziesiąt piktogramów. Najwięcej z nich odnaleziono we Włoszech. Czekamy na pierwsze polskie znaki.
W Polsce do tej pory nie pojawił się żaden znak w zbożu (przynajmniej nic nam o tym nie wiadomo), a na świecie, w tym szczególnie w Europie sezon już w pełni. Przede wszystkim dotyczy to Włoch, gdzie jak dotąd odnaleziono około 20 znaków. Co ciekawe, włoskie piktogramy występują jedynie na północy tego kraju, najwięcej w regionie Lombardia oraz Veneto i Piemonte.
W ostatnich dwóch latach odnajdywano we Włoszech corocznie ponad 40 znaków. Włoskie znaki są znacznie bardziej zbliżone poziomem wykonania do polskich niż do angielskich. Ponadto, w latach ubiegłych, część z nich została uznana przez badaczy jako fałszywki, a część jest pochodzenia naturalnego (legi oraz efekt działania grzybni).
Należy także przypomnieć o znaku wykonanym przez grupę CICAP w lipcu 2005 r. Członkowie tej grupy postanowili zademonstrować, że wykonanie znaku o ładnej fakturze nie przekracza możliwości ludzkich. Rzeczywiście, wykonany przez nich piktogram w okolicach miejscowości Bra (Piemont) wyróżnia się estetyką wykonania.
Wśród włoskich znaków dwie zasadnicze grupy zasługują na większe zainteresowanie:
- formacje przypominające naturalne „legi”
- pojedyncze kręgi lub grupa kilku połączonych ze sobą
Co najmniej cztery formacje opisane przez badaczy włoskich posiadają strukturę bardzo zbliżoną do naturalnych legów. Tego typu znaki badaliśmy w Polsce w 2004 r. w okolicy miejscowości Osieciny w woj.kujawsko-pomorskim. Na prezentowanych zdjęciach widać niezwykłą precyzję ułożenia zboża, bardzo ciekawie wyglądają splecione poszczególne kłosy. Przedstawiamy przy okazji zdjęcie z roku 2004, na którym widać ścieżkę, a tuż obok niej perfekcyjnie wykonany korytarz w pszenicy (ścieżkę od korytarza dzieliła dosłownie kilku centymetrowa ścianka ze zboża). Fotografie z Włoch przedstawiają dokładnie to samo zjawisko.
Kolejna omawiana grupa to typowe kręgi. Jakość ich wykonania jest różna – najgorzej wygląda formacja z San Martino di Rocchetta Belbo (region Piemonte). Natomiast te z Appenini di Buriasco-Scalenghe, Gallo D’Alba oraz Mazzo di Rho prezentują się bardzo okazale. Cały czas piszemy o prowincji Piemonte (tylko miejscowość Mazzo di Rho leży w Lombardii). W ostatnich dniach (tj. 10 i 11 czerwca) zostały odkryte kolejne znaki, tym razem w Cartoceto oraz Rocchino (Aqui Terme). Dane dotyczące tego ostatniego znaku nie zostały jeszcze udostępnione. Na podstawie prezentowanych zdjęć trudno wyciągnąć jakiekolwiek wnioski o autentyczności znaków. W opracowaniach zagranicznych brakuje informacji na temat ułożenia zboża, czy też występujących anomalii w obrębie znaku.
W ojczyźnie piktogramów - Anglii prawdziwy sezon się jeszcze nie rozpoczął. Na razie pojawiły się pierwsze jaskółki w postaci formacji w Alfristone k.Eastourne, West Overton (Wiltshire) oraz Botley (Oxfordshire).
Bardzo rzadko piszemy o Francji, a tam też już odnaleziono dwa znaki. Na drugiej półkuli też już się pojawiają. 9 czerwca dotarła do nas informacja o piktogramie w Lost Springs w stanie Kansas (USA). Znacznie wcześniej, bo już w marcu pojawiły się kręgi trawiaste w Australii.
Śr, 14 cze 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.