Czw, 13 lip 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Zdjęcie zrobione z dłuższym czasem naświetlania przedstawia niezwykły wzór. Czy jest to coś niezwykłego? - te pytania powtarzają się w mailach.
Najlepiej to zjawisko wyjaśnić na przykładzie, a jest ku temu dobra okazja. Nasz przyjaciel Stanislaw Koliński był z wizytą w Wylatowie, małej miejscowości w woj. kujawsko-pomorskim, gdzie od wielu lat powstają kręgi zbożowe. I właśnie tam wykonał zdjęcie aparatem Nikon E4600, miało to miejsce 7 lipca tego roku. Najważniejsze, że podczas robienia zdjęcia był ustawiony dłuższy czas naświetlania, który wyniósł 2 sekundy. Dla porządku dodajmy, że zdjęcie było wykonywane kilka minut przed 24.00.
A oto i samo zdjęcie:
W Fundacji NAUTILUS przy dużej ilości napływających do nas zdjęć ich analizą zajmuje sie zupełnie niezależnie kilka osób, po czym potem wymieniamy swoje uwagi. Moi koledzy z założenia odrzucają zdjęcia, które są wykonywane z dłuższym czasem naświetlania. Ja się z tym nie zgadzam, a zdjęcie p. Kolińskiego jest dobrym przykładem. Kiedy bowiem rozjaśnić maksymalnie zdjęcie widać, że nie został wykonany ruch aparatem. To tłumaczyłoby tak niezwykły wzór. Problem w tym, że nie ma na zdjęciu żadnych zabudowań czy samochodów, do których by należały te dwa punkty świetlne.
Już raczej można założyć, że to w czasie 2 sekund dwa małe punkciki światła wykonały taki ruch i były ze sobą idealnie skoordynowane... Wiem, że w ramach Fundacji spotkam się z krytyką, ale warto przedstawić w ogóle to zjawisko. Na koniec jeszcze zdjęcie z zagranicy z domu osoby, która przyznaje się do kontaktów z UFO. W jego domu także są wykonywane zdjęcia niezwykłych manifestacji energii. Uważni obserwatorzy być może doszukają się jakiegoś podobieństwa do zdjęcia p. Kolińskiego.
Czw, 13 lip 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.