Pragnienia towarzyszą nam podczas ziemskiego życia. Powstają one dlatego, że przybywamy na Ziemię już z jednym silnym pragnieniem: nasza jaźń tęskni za szczęśliwością przeżytą na tamtym świecie. Ego przekłada to pragnienie na poszukiwanie szczęścia w świecie. To jest powód, dla którego nasze "ego" szuka szczęścia przez całe życie. Robi to w ciągu wielu żywotów.

Sensem tego szukania jest wyostrzenie świadomości. Poprzez przeżycia i przemyślenia dochodzimy pewnego dnia do szukania szczęścia w sobie, a nie w świecie zewnętrznym. Gdy je znajdujemy, ustają wszelkie pragnienia i poszukiwania. Droga do tego punktu jest długa, bo maja (świat zewnętrzny) ciągle nas mami perspektywą znalezienia szczęścia w świecie. Jedynym, co z tego wynika są jednak uwikłania wiążące każdego z poszukujących szczęścia z ułudą, czyli materią.

Nie oznacza to, że wszystko, co świat oferuje jest złe. Problem istnieje, jak zawsze, nie w świecie, tylko w nas, tzn. w naszym myśleniu. Myślenie ma właściwość trzymania się tego, co materialne. Stwarza ono przywiązania, poprzez które wcześniej lub później będzie każdy z nas cierpiał, bo wszystko co ziemskie ma swój czas. Kiedyś przeminie.

Jeśli się przywiązałeś, przeżywasz stratę jako ból. Dlatego złota reguła mówi: Rozkoszuj się życiem. Rozkoszuj się wszystkimi pięknymi rzeczami darowanymi przez Kreację. Używaj ich i wzbogacaj swoje życie.

Nie przywiązuj się jednak ani do rzeczy, ani do ludzi. Żyj tak, żebyś mógł wszystko w każdej chwili oddać, bez odczuwania najmniejszego bólu. Myśl zawsze w ten sposób: „Los mi to dał. Wszystko leży w mocy czegoś, co przerasta ludzki rozum. Jeśli przeznaczenie znowu mi to wszystko odbierze, wówczas mogę być tylko wdzięczny, że wolno mi było tego tak długo używać”.

Rozkoszuj się światem i bądź zawsze świadomy, że częścią rozkoszowania się jest również zdolność do rezygnacji. Kto nie potrafi z niczego zrezygnować, nie umie się rozkoszować, bo strach przed stratą ciągle mu siedzi na karku.

Kochaj życie. Kochaj przepych, jaki cię otacza. Kochaj Kreację (to słowo można zastąpić innym), która ci to wszystko dała. I bądź szczęśliwy, że podarowała ci również zdolność do rezygnacji, dzięki której możesz się wszystkim rozkoszować, i nie musisz na końcu cierpieć.

Otaczający nas świat przypomina piasek na plaży, który opłukują fale morza. Rysunki patykiem na piasku fale zniszczą - to świat materii, który rozpada się na naszych oczach. Ale są rzeczy trwałe, którym "żadne fale nie straszne". To świat ducha.