Esencją wszystkiego jest Boskie światło, tzn. miłość skierowana na jakiś cel. Rdzeniem każdego kamienia, każdego metalu jest światło. Musisz dany metal tylko wyczyścić albo oszlifować szlachetne kamienie i już zaczynają iskrzyć.

Iskrzą dlatego, że jest w nich światło. Gdyby go nie było, połknęłyby światło pochodzące z zewnątrz i by nie błyszczały - tak nauczał nas kiedyś stary mistrz. Podstawową strukturą wszystkiego, absolutnie wszystkiego, co widzisz na Ziemi, jest światło.

To światło zmienia świat. To światło go stworzyło. Naukowcy mylnie myślą, że znają jego naturę - tak naprawdę nic nie wiedzą o świetle. Jest w nim moc, której nie ogarnie ludzki umysł.

Miej to wszystko na uwadze, gdy wchodzisz w świadomość ciała, lub gdy w niej jesteś. Jesteś światłem. Dlatego nie jesteś ciałem. Ono przemija. Ty nie. Twoje ciała nie przetrwały ani jednej śmierci. Ty natomiast niezliczone.

Szanuj, ochraniaj, pielęgnuj swoje ciało. Ale identyfikuj się z tym, czym faktycznie jesteś: Nieograniczonym światłem - esencją wszystkiego.