Dziś jest:
Środa, 27 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Tego typu fotografie trafiają do nas rzadko, gdyż przeważnie ludzie doszukują się "twarzy, sylwetek i duchów" w przeróżnych cieniach i kształtach, ale tu chodzi o coś innego. Najlepiej wyjaśni to sam autor zdjęcia, który dostrzegł w nim coś więcej niż tylko "przypadkowe ułożenie gałęzi".
-----Original Message-----
From: [...]
Sent: Tuesday, March 1, 2016 11:47 AM
To: FN
Subject: Witam
Ja jestem autorem zdjęcia a zrobiłem je całkowicie przypadkowo robiąc do swoich zbiorów zdjęcia pomnika "Polegli Niepokonani" w dn.2015.02.10, dokładniej o godz.13.12.
Zjawisko/ wykluczam słowo efekt/zauważyłem podczas przeglądania zdjęć z aparatu celem wybrania fotek do przesłania na mój profil na nk.pl. Tam zresztą jest to zdjęcie już opublikowane na moim profilu. Nie interpretuję tego, widniejąca na fot postać anioła donoszącego zwłoki na kurhan Warszawiaków jest dla mnie osobistym znakiem. [...]
Jeżeli macie ochotę opublikować to zdjęcie to uprzejmie proszę. Proszę jednak o prawo do podania pod nim informacji kto je wykonał /np. imienia,nazwiska, ewent.miejscowość. [...]
Dodam jeszcze iż nie jestem fotografem a z zamiłowania fotki robię amatorsko od 5r życia.
Pozdrawiam
Marian Pypno, Warszawa
[...]
Świadków tego zjawiska nie mam bo byłem w tym czasie sam na kurhanie, wracałem z pogrzebu kolegi. Zdjęcie jest jednym ze zrobionych wtedy kilku innych fotek, na tym coś przypadkiem wyszło i to bez mojej wiedzy. Dopiero podczas zrzucania fotek z aparatu zobaczyłem "".
Na marginesie: nie jest to tzw gra świateł bo proszę zwrócić uwagę na końcówki skrzydeł anioła - te ewidentnie nie są grą świateł . Jakość fotki jest marna bo robiono to starszym typem aparatu telefonicznego Nokia i w porze szarzyzny zimowej.
Pozdrawiam, Marian Pypno, Warszawa.
Oto to zdjęcie:
Ponięj powiększenie fragmentu zdjęcia, który zainteresował autora.
Mamy w archiwum historię z 1978 roku, kiedy ludzie dostrzegli postać Matki Boskiej na płaszczyźnie lasu na warszawskim Bródnie. Tu ekspozycja jest podobna - owa postać miała być widoczna pośród gałęzi na tle nieba. Zdjęć z tamtego wydarzenia jest w naszym archiwum kilkadziesiąt (!), jedno z nich można zobaczyć poniżej.
W 1978 roku ów cud ściągnął na siebie lawinę krytyki, że gazety piszą "nawiedzone idiotyzmy o postaciach w gałęziach" i że bierze się za cud i manifestację czegoś więcej niż "przypadkowego ułożenia witek i gałęzi". Świadkowie tamtego "cudu na Bródnie" mówili jednak, że wrażenie postaci kobiety widocznej w gałęziach było zapierające dech w piersiach, a zdjęcia nie oddają tego zadziwiajacego efektu nawet w połowie.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie