Sob, 30 paź 2004 00:00
Autor: FN, źródło: FN
BŁĘDY W FOTOGRAFII – APARATY CYFROWE A KULE
Wraz z rozwojem fotografii cyfrowej coraz więcej ludzi znajduje te niezwykłe anomalia na swoich zdjęciach. Ten fotograficzny fenomen nasilił się znacznie wraz z pojawieniem się tego rodzaju aparatów. Tu warto się na chwilę zatrzymać na różnicami w budowie zwykłego aparatu i aparatu cyfrowego. Aparaty cyfrowe są wyjątkowo podatne na tego typu zjawisko. Podobnie jak zwykły - aparat cyfrowy ma kilka soczewek, które skupiają światło by stworzyć obraz fotografowanej sceny. Zamiast skupiać światło na filmie skupia go na półprzewodniku, który zarejestruje je elektronicznie. Następnie ta informacja jest przetwarzana przez komputer do postaci danych cyfrowych. Kluczową różnicą między aparatem cyfrowym a zwykłym jest to, że nie ma filmu, a zamiast tego jest sensor, który zamienia światło na ładunki elektryczne. Większość aparatów cyfrowych ma sensor obrazu nazywany CCD (ang. charged couple device). Niektóre gorszej jakości aparaty używają technologii uzupełniającego półprzewodnika tlenku metalu CMOS (ang. complementary metal oxide semiconductor). Matryca CCD jest tym co aparat cyfrowy wykorzystuje zamiast błony. Jest to siatka wykonana z mikroskopijnie małych, czułych na światło komórek. W czasie gdy światło dociera do matrycy, każdy sensor wytwarza sygnał elektryczny proporcjonalny do natężenia padającego nań światła. Im więcej sensorów światła stłoczy się na matrycy tym bardziej szczegółowy otrzymamy obraz.. Element światłoczuły w aparacie cyfrowym ma mniejsze rozmiary niż klatka w aparacie klasycznym. W konsekwencji również ogniskowe obiektywów w aparatach cyfrowych są krótsze, a to pociąga za sobą mniejsze fizyczne rozmiary otworu przysłony. Ważną różnicą między soczewkami aparatu cyfrowego a soczewkami aparatu 35 mm jest właśnie ogniskowa. Powierzchnia klatki filmu jest dużo większa niż sensora CCD. W rzeczywistości typowy cyfrowy sensor 1,3 megapiksela ma w przybliżeniu 1/6 wymiarów filmu. Aby odzwierciedlić obraz na mniejszym sensorze konieczne jest by skrócić ogniskową o taką sama proporcję. Ogniskowa jest również krytyczną informacją w określeniu jak dużo powiększenia uzyskamy patrząc przez aparat. W aparatach 35 mm soczewka 50mm daje naturalny widok obiektu. Jeśli zwiększymy długość ogniskowej uzyskamy większe powiększenie i obiekt wydaje się być bliżej. Jeśli zmniejszymy długość ogniskowej obiekt wydaje się być dalej ale możemy objąć większe pole widzenia w aparacie. Warto przy okazji wspomnieć o głębi ostrości w aparatach cyfrowych. Głębia ostrości zależy od ogniskowej i od przysłony obiektywu. Okazuje się, że dla przysłony np. 5.6 głębia ostrości dla aparatów cyfrowych jest znacznie większa niż dla aparatów klasycznych. Problem mogą stanowią duże przysłony - dla przysłony 2.8 może się okazać, ze głębia ostrości jest znacznie większa niż byśmy chcieli. Powyższe informacje o aparacie cyfrowym a szczególnie ogniskowej wskazują, że to obiektyw zmienia cząsteczki kurzu w kształt kuli. Z powodu natury soczewki właściwej dla aparatów cyfrowych soczewka próbuje skupić się na cząsteczce kurzu i sprowadzić ją do pola ostrości, jednakże będąca rezultatem kula jest wynikiem zarówno okrągłego kształtu soczewek oraz odległości między soczewką a powierzchnia sensora. Ta przypadłość nie zdarza się przy wykonywaniu zdjęć aparatem 35 mm z tego powodu, że odległość między soczewkami a powierzchnią filmu jest dużo większa a co za tym idzie jest więcej czasu by wyprodukować obraz. Jeszcze inną hipotezą jest taka, że matryca CCD jest wrażliwa na światło w zakresie podczerwieni. Jakikolwiek obiekt w powietrzu może odbijać światło w widmie podczerwonym z flesza i z powodu wrażliwości CCD ukazywać się na zdjęciu. Aby zarejestrować kulę zwykłym aparatem należałoby użyć filmu czułego na światło podczerwone a także filtra podczerwieni. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest to, że standardowy 35mm film, którego używamy w kompaktowych aparatach fotograficznych i SLR jest tylko wrażliwy do pewnych długości fali i te są częściej w niebieskiej i zielonej części widocznego widma. Tak więc nawet z błyskiem emitującym podczerwone światło nie uzyskamy na zdjęciu kuli. Należy użyć filmu wrażliwego na podczerwień i filtra podczerwieni, by filtrować z widocznej części.
Sob, 30 paź 2004 00:00
Autor: FN, źródło: FN