Dziś jest:
Wtorek, 10 grudnia 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Jaka jest przyszłość badania zjawisk niewyjaśnionych? Moim zdaniem odpowiedź jest tylko jedna: czas zapomnieć tylko o archiwizowaniu, a trzeba samemu próbować zmierzyć się z danym fenomenem. Zawsze opisuję podczas wykładów sytuację, kiedy w mieszkaniu jest dziwny, tajemniczy pokój. Zbieramy informacje na temat tego, kto kiedyś wszedł do owego pokoju, kto tam czego doznał. Oczywiście nasza wiedza jest coraz większa, ale jedynym wyjściem na poznanie prawdy jest wejście do tego pokoju. Ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Każdego dnia dostajemy dosłownie dziesiątki relacji, zdjęć, także sporo filmów. Ludzie opisują obserwacje UFO, niezwykłe historie związane z duchami, a także relacjonują nam o wszystkich innych dziwnych rzeczach, których wyjaśnić nie potrafią. To jest oczywiście znakomity materiał i każda relacja jest skrupulatnie archiwizowana, ale tak naprawdę rzadko ta praca pozwala nam zrobić krok do przodu. Od kilku lat zmieniam filozofię swojego działania, gdyż absolutnie wierzę, że owe niewyjaśnione zjawiska można badać w sposób o wiele bardziej aktywny, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Przykładem tego może być historia związana z przypadkiem manifestacji UFO, którą monitorujemy od wielu lat. W tym roku wykorzystując naszą wiedzę i starannie skompletowany sprzęt postaramy się zrobić eksperyment, który na pewno będzie w tej sprawie przełomem. Na szczegóły przyjdzie jeszcze czas, ale nie dziwcie się Państwo, że co chwila zerkam na prognozy pogody… aby można było zacząć coś robić, musi być cieplej.
Pobyt w Irlandii był związany z eksperymentem z postrzeganiem pozazmysłowym, którego jeszcze nie miałem czasu opisać w moim dzienniku pokładowym. Był jednak zabawny moment. Dla Keitha Barrego wieźliśmy kilka zdjęć Wolfa Messinga (polski przedwojenny jasnowidz jest idolem dla Irlandczyka), w tym jedno niezwykle cenne – podpisane przez Henryka Prajsa, 96-letniego pana, który znał osobiście Messinga.W ostatniej chwili uznałem jednak, że nie dam tego zdjęcia irlandzkiemu jasnowidzowi, gdyż po prostu jest zbyt cenne z punktu widzenia Archiwum FN. I to była bardzo dobra decyzja!
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie