Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Ludzie wydają się nie zauważać wielkiej zmiany na świecie, która dokonuje się na naszych oczach. Kolejne kraje arabskie ogarnia pożar islamskiej rewolucji. Dzieje się to powoli, wręcz niepostrzeżenie, ale konsekwencje tego faktu będą ogromne dla całej naszej planety. Znakomita analiza sytuacji znalazła się w niemieckim tygodniku "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Zacytujmy fragment tego tekstu:
"W Egipcie doszło do konfrontacji między zwolennikami państwa świeckiego i islamistami. W innych krajach arabskich sytuacja jest podobna. W trzecim roku arabskiej rebelii świat arabski stał się beczką prochu na skalę nieznaną w najnowszej historii.
Przedstawiciele żadnej ze stron egipskiego konfliktu nie są demokratami w zachodnim rozumieniu tego słowa. Islamiści, mocno zakorzenieni w społeczeństwie, mylą demokrację z panowaniem większości nad mniejszością. Siły świeckie, które są w mniejszości, akceptują wyniki wyborów tylko wtedy, gdy są dla nich korzystne. W innym przypadku akceptują pucz.
W innych krajach arabskich sytuacja wygląda podobnie. Libia stała się wielkim magazynem broni, a działające w kraju milicje nie chcą podporządkować się żadnej władzy centralnej. W Jemenie prowadzona za pomocą dronów wojna z Al-Kaidą naraża na szwank politykę "narodowej zgody". W Syrii i Iraku Al-Kaida umacnia dramatycznie swoją pozycję. I nawet w Tunezji wzrasta napięcie.
"W trzecim roku arabskiej rebelii świat arabski stał się beczką prochu na skalę nieznaną w najnowszej historii".
Absolutnie zgadzam się z tą diagnozą z jednym zastrzeżeniem – jest o wiele gorzej, niż ocenia to autor tekstu. Proces wybuchu wielkiego konfliktu światu islamu ze światem cywilizacji zachodniej jest nie do powstrzymania, a ostatnie wydarzenie w Syrii są tego najlepszym dowodem. Największy polski astrolog, nieżyjący od lat Leszek Szuman był (o czym mało osób wie) także znakomitym jasnowidzem.
Wielokrotnie powtarzał, że Ziemię czeka gigantyczny konflikt radykalnego Islamu z resztą świata. Wtedy ramię w ramię będą obok siebie stali ludzie różnych kolorów skóry, różnych krajów, różnych kontynentów. Szuman powtarzał, że on tego nie doczeka, ale już „małe dzieci” z lat 70-tych jak najbardziej kiedyś wezmą udział w tej wielkiej wojnie. Leszek Szuman zmarł 25 lat temu, 12 czerwca 1987 roku. Dziś jego wizja staje się powoli ponurą rzeczywistością.
Historia UFO ze Zdanów mimo tego, że od czasu tamtych wydarzeń upłynie wkrótce 8 lat, wkracza w chyba najciekawszą fazę. Właśnie po raz kolejny jedziemy do Zdanów i mam takie wrażenie, że wraz z tym wyjazdem postawię symboliczną „kropkę nad i”. Nigdy nie przypuszczałem, że ta historia wyprawy dwójki byłych esbeków do domu publicznego w Siedlcach okaże się dla mnie tak fascynującą przygodą z pogranicza „dziennikarstwa śledczego”. I jednocześnie tak ważna dla tego, czym zajmuje się od prawie ćwierćwiecza.
Jestem w stałym kontakcie z Krzysztofem Jackowskim w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Ostatnio zadzwonił wieczorem i opowiedział o niezwykłym zdarzeniu. Do jego domu w Człuchowie przyszedł dziennikarz z „Dziennika Bałtyckiego”, który położył przed nim zdjęcie jakieś młodziutkiej nastolatki. Zapytał Jackowskiego, co myśli o tej dziewczynie. Jasnowidz odpowiedział natychmiast:
- Ona nie żyje! Została zamordowana. Wracała z dyskoteki do domu, napadli ją, broniła się. Ma to związek z ulicą Morską… to tam się stało!
Jakieś było jego zdziwienie, kiedy dziennikarz ujawnił informację, że na zdjęciu jest poszukiwana od trzech lat Iwona Wieczorek, tylko jest to jej zdjęcie z czasów szkoły podstawowej, kiedy wyglądała zupełnie inaczej, niż w dniu zaginięcia. Okazało się także, że ulica Morska znajduje się bardzo blisko miejsca, gdzie po raz ostatni feralnej nocy zarejestrowały ją kamery monitoringu. Za nią – pokazuje to zapis wideo - podążał jakiś młody mężczyzna, który do tej pory jest poszukiwany przez policję, ale z racji słabej jakości nagrania sporządzenie portretu pamięciowego jest niemożliwe.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie