Dziś jest:
Wtorek, 26 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/


#17 grudnia 2023 Podczas prezentacji FN w Roswell kilku badaczy zjawiska UFO może przeżyć... małe zaskoczenie!

Od pewnego czasu jestem zapraszany na międzynarodowe spotkania dotyczące zjawiska UFO. Przeważnie nie mam czasu jechać na koniec świata, ale… pomyślałem, że warto poznać ludzi na naszej planecie, którzy zajmują się badaniem tego zjawiska podobnie jak ja i moi przyjaciele z Fundacji Nautilus. Zjawiska prawdziwego w stu procentach, pasjonującego i „ścinającego z nóg” obfitością dowodów, a lekceważonego przez oficjalne media, co zawsze budziło mój uśmiech i… pobłażliwość. Kiedy ta bomba wybuchnie któregoś dnia, nie ostanie się „kamień na kamieniu”. Świat już nie będzie taki sam. Powiem więcej – będzie to „koniec świata”, jaki my znamy. Od dawna jestem przekonany, że właśnie to jest ów słynny „koniec świata” zapowiadany przez jasnowidzów i proroków. Ujawnienie się obcych cywilizacji wywróci  wszystko, dosłownie wszystko… i to już niedługo.

23 marca w Roswell podczas multimedialnego wykładu zamierzam po raz pierwszy zaprezentować moją teorię dotyczącą obcych istot, a raczej swoistego „klucza” potrzebnego do tego, aby zrozumieć jeden, drobny aspekt ich działalności na Ziemi. Jest to nie tyle wynik moich przemyśleń, co własnych i bardzo osobistych doświadczeń, o czym wiedzą tylko moi najbliżsi współpracownicy z Fundacji. Wielu czytelników ma żal, że nie wszystko „trafia” na strony FN i że mamy „jakieś tajemnice”. Oczywiście to jest prawdą, ale zawsze w takich sytuacjach tłumaczę, że publikowanie wszystkiego „jak leci” to nieporozumienie i szczeniackie wyobrażenia o tego typu działalności, bowiem zawsze są rzeczy, które powinny pozostać nie tyle w tajemnicy, co… w cieniu. Dla dobra samej sprawy.


Z tematyką UFO jest jak z ciemnym pokojem. Można go jedynie bezpiecznie obserwować z boku, tylko od czasu do czasu z ciekawością zaglądając do środka, a potem szybko odejść jak najdalej. Można także przekroczyć próg, wkroczyć do pokoju i rozejrzeć się wokół. Tego typu taktyka wiąże się zawsze z ogromnym ryzykiem, że przebywające w ciemnym pokoju to „coś niepoznanego” zauważy nas i – o zgrozo – w pewien sposób zareaguje.

Zawsze powtarzam, że my już dawno weszliśmy do środka tego pokoju ze wszystkimi tego konsekwencjami. Tyle lat badania tego zjawiska w sposób „czynny” sprawiło, że miałem absolutnie momenty, kiedy „coś z ciemnego pokoju” odezwało się w sposób… jasny i czytelny. I jestem w stanie to udowodnić, Ladies & Gentlemen!

Po raz pierwszy chcę o tym opowiedzieć w Roswell podczas bardzo szczególnej prezentacji multimedialnej dla amerykańskich i kanadyjskich badaczy tego zjawiska. Sam jestem ciekaw, jak owe wyjątkowe i niepokazywane dotąd zdjęcia, filmy i inne historie z archiwum FN przyjmą nasi amerykańscy przyjaciele zajmujący się dokumentowaniem spotkań ludzi z obcymi. Wiele rzeczy będzie dla nich naprawdę niespodzianką, czy wręcz szokiem… Przykładem jest historia z listem z RPA (wtajemniczeni doskonale wiedzą, o co chodzi). Ten wyjątkowy wykład w Roswell traktuję sam jako… hmm…  swoisty test. Także, a może przede wszystkim dla siebie samego. Jak daleko można się posunąć… Gdzie jest granica? Ile oni wiedzą?! Sam się czasami łapię na tym, że oni więcej dowiedzą się od nas, niż my od nich. Roswell bowiem jest tylko symbolem, analiza tego, co się wydarzyło, daje tak naprawdę bardzo mgliste pojęcie o tym fenomenie. Ale to szczegół.

Dobiegają końca prace nad naszym nowym portalem poświęconym tylko zjawisku UFO. Jestem pewien, że natychmiast zyska grono wiernych sympatyków, choć nie ukrywam, że nie zależy mi szczególnie na jakieś wielkiej popularności. Od dawna wyznaję zasadę wolnego wyboru. Nie wierzysz? Twoja sprawa. Nie zamierzam poświęcić nawet minuty na to, aby ciebie przekonywać do czegokolwiek. Nie mam czasu. Nie mam ochoty. Mam inne, ważniejsze sprawy. A prawda? Mój Boże… „prawda nas jeszcze zadziwi” – taki napis umieściliśmy w 2005 roku na pomniku w Emilcinie i nie był on przypadkowy.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.