Dziś jest:
Wtorek, 26 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Od pewnego czasu jestem zapraszany na międzynarodowe spotkania dotyczące zjawiska UFO. Przeważnie nie mam czasu jechać na koniec świata, ale… pomyślałem, że warto poznać ludzi na naszej planecie, którzy zajmują się badaniem tego zjawiska podobnie jak ja i moi przyjaciele z Fundacji Nautilus. Zjawiska prawdziwego w stu procentach, pasjonującego i „ścinającego z nóg” obfitością dowodów, a lekceważonego przez oficjalne media, co zawsze budziło mój uśmiech i… pobłażliwość. Kiedy ta bomba wybuchnie któregoś dnia, nie ostanie się „kamień na kamieniu”. Świat już nie będzie taki sam. Powiem więcej – będzie to „koniec świata”, jaki my znamy. Od dawna jestem przekonany, że właśnie to jest ów słynny „koniec świata” zapowiadany przez jasnowidzów i proroków. Ujawnienie się obcych cywilizacji wywróci wszystko, dosłownie wszystko… i to już niedługo.
23 marca w Roswell podczas multimedialnego wykładu zamierzam po raz pierwszy zaprezentować moją teorię dotyczącą obcych istot, a raczej swoistego „klucza” potrzebnego do tego, aby zrozumieć jeden, drobny aspekt ich działalności na Ziemi. Jest to nie tyle wynik moich przemyśleń, co własnych i bardzo osobistych doświadczeń, o czym wiedzą tylko moi najbliżsi współpracownicy z Fundacji. Wielu czytelników ma żal, że nie wszystko „trafia” na strony FN i że mamy „jakieś tajemnice”. Oczywiście to jest prawdą, ale zawsze w takich sytuacjach tłumaczę, że publikowanie wszystkiego „jak leci” to nieporozumienie i szczeniackie wyobrażenia o tego typu działalności, bowiem zawsze są rzeczy, które powinny pozostać nie tyle w tajemnicy, co… w cieniu. Dla dobra samej sprawy.
Z tematyką UFO jest jak z ciemnym pokojem. Można go jedynie bezpiecznie obserwować z boku, tylko od czasu do czasu z ciekawością zaglądając do środka, a potem szybko odejść jak najdalej. Można także przekroczyć próg, wkroczyć do pokoju i rozejrzeć się wokół. Tego typu taktyka wiąże się zawsze z ogromnym ryzykiem, że przebywające w ciemnym pokoju to „coś niepoznanego” zauważy nas i – o zgrozo – w pewien sposób zareaguje.
Zawsze powtarzam, że my już dawno weszliśmy do środka tego pokoju ze wszystkimi tego konsekwencjami. Tyle lat badania tego zjawiska w sposób „czynny” sprawiło, że miałem absolutnie momenty, kiedy „coś z ciemnego pokoju” odezwało się w sposób… jasny i czytelny. I jestem w stanie to udowodnić, Ladies & Gentlemen!
Po raz pierwszy chcę o tym opowiedzieć w Roswell podczas bardzo szczególnej prezentacji multimedialnej dla amerykańskich i kanadyjskich badaczy tego zjawiska. Sam jestem ciekaw, jak owe wyjątkowe i niepokazywane dotąd zdjęcia, filmy i inne historie z archiwum FN przyjmą nasi amerykańscy przyjaciele zajmujący się dokumentowaniem spotkań ludzi z obcymi. Wiele rzeczy będzie dla nich naprawdę niespodzianką, czy wręcz szokiem… Przykładem jest historia z listem z RPA (wtajemniczeni doskonale wiedzą, o co chodzi). Ten wyjątkowy wykład w Roswell traktuję sam jako… hmm… swoisty test. Także, a może przede wszystkim dla siebie samego. Jak daleko można się posunąć… Gdzie jest granica? Ile oni wiedzą?! Sam się czasami łapię na tym, że oni więcej dowiedzą się od nas, niż my od nich. Roswell bowiem jest tylko symbolem, analiza tego, co się wydarzyło, daje tak naprawdę bardzo mgliste pojęcie o tym fenomenie. Ale to szczegół.
Dobiegają końca prace nad naszym nowym portalem poświęconym tylko zjawisku UFO. Jestem pewien, że natychmiast zyska grono wiernych sympatyków, choć nie ukrywam, że nie zależy mi szczególnie na jakieś wielkiej popularności. Od dawna wyznaję zasadę wolnego wyboru. Nie wierzysz? Twoja sprawa. Nie zamierzam poświęcić nawet minuty na to, aby ciebie przekonywać do czegokolwiek. Nie mam czasu. Nie mam ochoty. Mam inne, ważniejsze sprawy. A prawda? Mój Boże… „prawda nas jeszcze zadziwi” – taki napis umieściliśmy w 2005 roku na pomniku w Emilcinie i nie był on przypadkowy.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie