Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/


#17 grudnia 2023 DZIECI TO NASZE SEKRETNE WEJŚCIE.. DO BIBLIOTEKI KSIĄŻEK O SENSIE ŻYCIA! - wpis w Dzienniku Pokładowym 15 lutego 2015

Kiedy czytam relacje dzieci pamiętających swoje wcześniejsze życie, naprawdę zdarza mi się poczuć na plecach „zimny powiew kosmosu”. W głowę zachodzę, jak można traktować te relacje jako jedynie jeden z wielu ciekawych aspektów zjawisk niewyjaśnionych, na równi z Człowiekiem Śniegu czy UFO. Rzeczy, o których mówią te dzieci… przy tym zjawisko Niezidentyfikowanych Obiektów Latających jest zupełnie nieistotnym banałem.

Od zawsze chciałem się dowiedzieć, jakie są „reguły gry”, które Stwórca Wszechświata ustalił dla istot żyjących. Bo to, że istnieje WIELKA MOC która stworzyła człowieka, było dla mnie jasne już od samego początku. Czułem, że gdzieś jest ta wielka Biblioteka, gdzie znajdują się o tym książki, ale drzwi do niej są ukryte przed ludzkim wzrokiem. Wszelkie relacje duchów czy mediów – to wszystko zawsze obarczone jest ryzykiem błędu. Mogą to być bowiem prawdziwe przekazy channelingowe, a mogą być jedynie brednie szaleńca. Tymczasem w przypadku dzieci przekaz jest czysty jak kryształ górski – ma jasny ton, bez żadnych szmerów czy zakłóceń, gdyż dwu czy trzyletnie dzieci są jeszcze nieskażone mediami czy tym całym szumem naszego świata (to jeden z powodów, dla których je tak kochamy).

Jaki wyłania się obraz z ich relacji o tamtym świecie? Mówiąc jednym słowem: fantastyczny! Absolutnie jest Bóg, który jest nieskończoną dobrocią, ale jednocześnie także „osobą”, a nie żadną magmowatą energią. Człowiek schodzi na Ziemię i wciela się w ciało fizyczne po to, aby się doskonalić. Jak mówił jeden z nagrywanych przeze mnie chłopców – „zrozumieć lekcję, którą daje nam Bóg i być doskonalszy”. Naprawdę, dzieci potrafią w cudowny sposób streszczać przesłania wielkich mistrzów jak Budda, Jezus czy Kriszna.

Z nieba dyskretnie obserwują swoich rodziców wiedząc, że przyjdą właśnie do nich. Nie chcę pisać o szczegółach bo ten wpis w Dzienniku Pokładowym liczyłby tysiąc stron, ale proszę mi wierzyć – nawet ja kilka razy musiałem wstać i trzymając się za głowę zrobić kilka okrążeń po moim mieszkaniu, bo są to rzeczy dosłownie ZAPIERAJĄCE DECH W PIERSIACH…

 

 

Dlaczego tym nie zajmują się ludzie? Dlaczego nie ma o tym w gazetach, mediach, wieczornych programach informacyjnych?! Przecież to jest o miliard razy ważniejsze niż wyniki skoków narciarskich, okrzyki związkowych watażków czy nawet nagrody Oskara… Chodzi przecież o ustalenie tego, jaki jest cel życia każdego z nas, jakie są reguły gry, aby znaleźć odpowiedzi na pytania podstawowe. Naprawdę, dziwny jest ten świat – miał rację Czesław Niemen!

Jako mieszkaniec wspaniałego miasta Warszawa z przerażeniem obserwuje to, co stało się przez pożar Mostu Łazienkowskiego... czeka nas prawdziwy Armagedon! Każdego dnia kilka razy pokonywałem ten most moim samochodem i teraz w głowę zachodzę, jak to będzie, kiedy będzie zamknięty… Jeśli miałbym jakąś prośbę do obcych cywilizacji przybywających na Ziemię, to oprócz oczywiście lekarstwa na kilka chorób dziesiątkujących ludzkość poprosiłbym o… szczegóły napędu antygrawitacyjnego. Już czas skończyć z tą epoką „kół obleczonych gumą, dróg oblanych rozmazaną ropą (asfalt) i mostów, które potrafią spłonąć”.

Warszawa, 15 lutego 2015

 

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.