Dziś jest:
Czwartek, 21 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Kiedyś jako dziecko zastanawiałem się jak każdy, jak potoczy się moje życie. Chciałem wiele rzeczy zobaczyć, wiele wspaniałych rzeczy przeżyć, ale racjonalnie zakładałem, że szansę na to nie są zbyt duże. Aby trochę nabrać pokory, wystarczy się rozejrzeć wokół. W końcu nie jestem z jakiejś wyjątkowej rodziny (ani bogatej, ani znanej), nie mam wyjątkowych i olśniewających talentów, które dostrzegałem i dostrzegam u innych ludzi, nie wyglądam jak hollywoodzki aktor, więc spokojnie z ciekawością czekałem na to, co przyniesie mi los.
Od małego miałem jednak dziwne i przemożne – nazwijmy to z braku lepszego słowa - przeczucie, o którym wielokrotnie mówiłem moim najbliższym przyjaciołom z FN. Jakie to było przeczucie? Bardzo dziwne i na swój sposób zabawne. Zawsze czułem gdzieś w głębi mojej duszy, że kiedyż w moim życiu będzie taki moment, kiedy coś ważnego powiem ludziom. Tak po prostu.
Kiedy mówiłem o tym rodzinie ta przekonywała, że już jestem dziennikarzem i wiele osób usłyszało mój głos, kogoś tam zainteresowałem, kogoś może zmieniłem. Na swój sposób to moje przeczucie okazało się prawdziwe, ale... ja cały czas wiem, że to nie jest to. To będą ważne słowa, które – tego jestem pewien – powiem w obcym języku. I one obiegną cały świat. I nic nie będzie już takie, jak wcześniej.
Możecie się Państwo ze mnie śmiać (nie mam nic przeciwko temu), ale im jestem starszy, tym bardziej mocno narasta we mnie przekonanie, że ten moment kiedyś przyjdzie. Nie chodzi o żadną stronę internetową FN czy żadną inną, nie chodzi o „występ w telewizji” – to nie o to chodzi. To będzie coś innego, lecz nie mam zdolności jasnowidczych i nie potrafię nawet dokładnie wskazać, co to będzie i kiedy.
Przez wiele lat zastanawiałem się nad tym, myślałem o tym, z rozbawieniem machałem na to ręką i wracałem do tego ponowie. Nie dostrzegałem takiej rzeczy, o której miałbym „powiedzieć ludziom na całej Ziemi i te słowa obiegłyby naszą planetę niczym światło latarni morskiej”. Ale od kilku miesięcy to się zmieniło.
Mam wrażenie, że jeśli to – w czym właśnie uczestniczę – jest prawdą, jeśli nie uległem złudzeniom i podszeptom ludzkiej wyobraźni, jeśli myślę logicznie i racjonalnie, to właśnie ten moment zarysował się na horyzoncie. Czy to możliwe, że z małej Polski może wyjść coś, co dotrze do ludzi na całej naszej planecie?
Im więcej podróżuję po świecie, tym bardziej dostrzegam jego ogrom, wielość kultur i przygniatającą liczbę ludzi różnych kolorów skóry, tym bardziej widzę… jego małość.
Od dłuższego czasu patrzę na Stany Zjednoczone czy Japonię tak, jak kiedyś patrzyłem na Kraków czy Gdańsk – owszem, jest może daleko, ale bez przesady… Świat się stał rzeczywiście globalną wioską. Już dawno nie dostrzegam ani granic, ani „terytoriów” – żyjemy na jednej planecie, mamy wszyscy te same problemy, a w naszych ciałach są te same inkarnujące się dusze.
Świat nie idzie w dobrym kierunku. Czas go delikatnie zmienić i skorygować. Czy to możliwe, abym w tej korekcie odegrał jakąś rolę? Zabawne, ale coraz częściej dopuszczam taką możliwość. Myślałem niedawno, że gdybym spotkał teraz siebie sprzed wielu, wielu lat, kiedy miałem na przykład 7 lat, to dałbym sobie jedną radę: nie traktuj niczego jako „twoje problemy”, ale „twoje przygody” (radzę tak także wszystkim czytającym te słowa!).
To jest twoja przygoda – każda historia, którą przeżywasz. Dobra i zła. Ciesz się nawet z tego, że jest ciężko, a w oczach łzy! I bądź cierpliwy. Z uśmiechem czekając na to, co przyniesie ci przyszłość płyń w kierunku horyzontu nie obawiając się tego, że nie znajdziesz "Tajemniczej Wyspy"…bo na niej od zawsze byłeś, choć jeszcze o tym nie wiesz.
Baza FN, 19 kwietnia 2015
uwaga, informacja od redakcji serwisu
W TEJ CHWILI NIE DZIAŁA ARCHIWUM WPISÓW DO DZIENNIKA POKŁADOWEGO. TRWAJĄ PRACE MODERNIZACYJNE, ABY USUNĄĆ BŁĘDY. PRZEPRASZAMY ZA CHWILOWE UTRUDNIENIA! REDAKCJA FN
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie