Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

FN 24
WIADOMOŚCI OD NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas wiadomość - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





COVID-19: NAUKOWCY OSTRZEGAJĄ PRZED UKRYTYMI CECHAMI KORONAWIRUSA, KTÓRE DOTYCZĄ OZDROWIEŃCÓW I LUDZI 'POZORNIE ZDROWYCH'
Sob, 2 gru 2023 22:42 | komentarze: brak czytany: 2898x

Pozornie zdrowi ludzie mogą nieświadomie rozprzestrzeniać koronawirusa, bo mają go całkiem sporo. W ich górnych drogach oddechowych wykryto podobną ilość wirusa, co u osób z objawami. Zdaniem naukowców z Korei Południowej około 30 procent zakażonych koronawirusem osób w ogóle nie wykazuje jakichkolwiek objawów. Ponieważ nie wiedzą, że noszą w sobie wirusa, mogą być nieświadomym źródłem kolejnych infekcji. To jedna z najbardziej niepojących cech pandemii COVID-19.

Najnowsze badanie opublikowane w czasopiśmie "JAMA Internet Medicine" sugeruje, że osoby  bezobjawowe mają podobną ilość wirusa w nosie, gardle i płucach, co osoby z pełnymi objawami. Można zadać pytanie: dlaczego dopiero teraz naukowcy o tym mówią?

Po pierwsze, ze względu na nagłość epidemii COVID-19, naukowcy siłą rzeczy najpierw skoncentrowali się na osobach ciężej chorych, przede wszystkim na tych, którzy wymagali hospitalizacji. Natomiast przypadki bezobjawowe długo umykały uwadze ekspertów i dopiero szeroko zakrojone badania przesiewowe pozwoliły wyłonić odpowiednio dużą grupę do badań oraz wyciągnąć istotne wnioski.

Koreańczycy przeanalizowali dane 193 osób, które nie miały objawów COVID-19 i porównali z danymi 110 pacjentów z objawami COVID-19. Ustalili, że w wymazach pobranych z nosa i gardła od osób bez objawów znajduje się podobna ilość materiału genetycznego koronawirusa, co u osób ze średnimi objawami choroby (w badaniu nie wzięli udziału ciężko chorzy na COVID-19). W dodatku osoby bezobjawowe i objawowe miały wirusa w drogach oddechowych przez podobny czas, chociaż badacze zauważyli, że zakażeni ale bez objawów pozbywają się go nieco szybciej niż osoby chorujące. U osób bezobjawowych koronawirus utrzymywał się średnio 17 dni, a u pacjentów z objawami przez 19,5 dnia.

Kto rozsiewa koronawirusa?

Pytań jest kilka. Po pierwsze, czy ta sama ilość wirusa w wymazach z gardła i nosa oznacza, że te osoby są tak samo zakaźne? Czy bezobjawowe osoby są tak samo zakaźne jak te z objawami? Teoretycznie tak - mówią badacze - ale w praktyce osoba bez objawów mniej kaszle i kicha, a zatem prawdopodobnie rozpowszechnia też mniej wirusa.



- W ich śluzie jest tyle samo wirusów, ile u osób z objawami COVID-19, ale to nie znaczy, że "rozpylają" podobne ilości - mówi reporterowi BBC dr Simon Clarke - mikrobiolog komórkowy z University of Reading (Wielka Brytania).

- Ryzyko zakażenia się od osób z objawami i od osób bezobjawowych jest prawdopodobnie różne. Zależy od wielu czynników - powiedział BBC dr Andrew Preston z Uniwersytetu w Bath (Wielka Brytania). - Chodzi na przykład o to, jak głęboko i jak szybko oddychała osoba zakażona, jak blisko znajdowała się od źródła zakażenia i jak długo przebywały te osoby razem w zamkniętym, źle wietrzonym pomieszczeniu.

Z drugiej strony - mówią naukowcy - osoba z objawami kładzie się do łóżka i ma mniej możliwości kontaktowania się z innymi, podczas gdy dobrze czujący się nosiciel nieświadomie niesie wirusa dalej.

 

 

Koronawirus uderza nie tylko w płuca, ale przede wszystkim w mózg



Koronawirus atakuje nie tylko płuca. SARS-CoV-2 oddziałuje na wiele narządów, również mózg. Badania pokazują, że wiele osób, które pokonały COVID-19 cierpi na problemy neurologiczne, w tym problemy z pamięcią i koncentracją. "Czy w przyszłości nastąpi fala deficytów pamięci, zaburzeń funkcji poznawczych i demencji związanych z COVID-19?" - zastanawia się neurobiolog, prof. Natalie C. Tronson z University of Michigan.

U wielu pacjentów cierpiących na COVID-19 obserwuje się objawy neurologiczne. Ozdrowieńcy skarżą się też na kłopoty z pamięcią i częste problemy z koncentracją

Neurobiolog prof. Natalie C. Tronson: kiedy przeglądam pojawiającą się literaturę naukową, moje pytanie brzmi: czy w przyszłości nastąpi fala deficytów pamięci, zaburzeń funkcji poznawczych i demencji związanych z COVID-19?" - zastanawia się naukowiec

    Minie wiele lat, zanim dowiemy się, czy zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 związane jest z większym ryzykiem pogorszenia funkcji poznawczych lub choroby Alzheimera. Ale to potencjalne ryzyko można zmniejszyć lub złagodzić - mówi Tronson

Objawy neurologiczne u chorych na COVID-19

"Ze wszystkich przerażających sposobów, w jakie koronawirus SARS-CoV-2 oddziałuje na organizm, jednym z bardziej podstępnych jest jego wpływ na mózg" - zaczyna swoje rozważania prof. Tronson.

U wielu pacjentów cierpiących na COVID-19 obserwuje się objawy neurologiczne, w tym m.in. utratę węchu i smaku, bóle lub zawroty głowy, zaburzenia świadomości. Mówi się również o długotrwałych skutkach, w tym zespole chronicznego zmęczenia czy zespole Guillaina-Barrego (choroba prowadzi do postępującego osłabienia siły mięśniowej z powodu uszkodzenia nerwów obwodowych). Ozdrowieńcy skarżą się też na kłopoty z pamięcią i częste problemy z koncentracją. Naukowcy podejrzewają, że osoby te w późniejszym wieku mogą być bardziej narażone na demencję.

Co to znaczy, że ktoś wyzdrowiał z koronawirusa?

Jak tłumaczy Natalie C. Tronson, skutki te mogą być spowodowane bezpośrednią infekcją tkanki mózgowej przez SARS-CoV-2. Coraz więcej dowodów sugeruje jednak, że reakcja układu odpornościowego może doprowadzić do zapalenia, które również uszkodzi mózg i nerwy.

"Kiedy przeglądam pojawiającą się literaturę naukową, moje pytanie brzmi: czy w przyszłości nastąpi fala deficytów pamięci, zaburzeń funkcji poznawczych i demencji związanych z COVID-19?" - zastanawia się naukowiec.

Koronawirus atakuje nie tylko płuca. Wpływa na wszystkie narządy

Wiele objawów, które przypisujemy infekcji, jest tak naprawdę spowodowanych reakcją ochronną układu odpornościowego. Jak przykład prof. Tronson podaje katar podczas przeziębienia. - Nie jest bezpośrednim skutkiem wirusa, ale wynikiem odpowiedzi układu odpornościowego na przeziębienie - wyjaśnia. Podobnie ogólne złe samopoczucie towarzyszące chorobie, zmęczenie i wycofanie społeczne - objawy te spowodowane są aktywacją wyspecjalizowanych komórek odpornościowych w mózgu, zwanych neuroimmunologicznymi. - Zmiany te, choć uciążliwe, są wysoce adaptacyjne i niezwykle korzystne. Odpoczywając, zachowujesz energię niezbędną dla działania układu odpornościowego - tłumaczy.

 

Układ odpornościowy w mózgu odgrywa również szereg innych ról - podkreśla naukowiec. Wiadomo np., że komórki neuroimmunologiczne, które w największym skrócie znajdują się na połączeniach między komórkami mózgu, są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania pamięci.

Podczas choroby, również COVID-19, wyspecjalizowane komórki odpornościowe w mózgu są aktywowane, wyrzucając ogromne ilości "sygnałów zapalnych" i modyfikując sposób, w jaki komunikują się z neuronami. Niestety oznacza to również m. in. to, że dochodzi do uszkodzeń połączeń neuronowych, które są ważne dla zachowania pamięci. Zdaniem naukowiec efektem może być nawet trwale osłabiona pamięć. - Może to nastąpić poprzez trwałe uszkodzenie połączeń między neuronami lub samych neuronów, a także poprzez bardziej subtelne zmiany w funkcjonowaniu komórek nerwowych.

Skąd biorą się problemy z pamięcią?

Prof. Natalie C. Tronson, podkreśla, że potencjalny związek między COVID-19 a jej trwałym wpływem na pamięć oparty jest na obserwacjach skutków innych chorób. - Wielu pacjentów, którzy wracają do zdrowia po zawale serca lub operacji wszczepienia bajpasów, zgłasza trwałe deficyty poznawcze, które nasilają się podczas starzenia - mówi neurobiolog. Podobne obserwacje dotyczą sepsy. Nawet łagodne stany zapalne, w tym przewlekły stres, są obecnie uznawane za czynniki ryzyka wystąpienia demencji i pogorszenia funkcji poznawczych podczas starzenia - podkreśla naukowiec.

 Ozdrowieńcy po pokonaniu COVID-19 wciąż mają problemy ze zdrowiem. Co się dzieje?

- Minie wiele lat, zanim dowiemy się, czy zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 związane jest z większym ryzykiem pogorszenia funkcji poznawczych lub choroby Alzheimera. Ale to potencjalne ryzyko można zmniejszyć lub złagodzić poprzez zapobieganie COVID-19 a także dążenia do skrócenia czasu trwania choroby i ciężkości jej przebiegu. - Kilka najnowszych metod leczenia COVID-19 to leki hamujące nadmierną aktywację immunologiczną i stan zapalny. Potencjalnie terapie te również mogą zmniejszyć wpływ reakcji zapalnej na mózg.

- COVID-19 będzie nadal wpływał na zdrowie i samopoczucie jeszcze długo po zakończeniu pandemii. W związku z tym kluczowe znaczenie będzie miało dalsze ocenianie skutków choroby COVID-19 pod kątem podatności na późniejszy spadek funkcji poznawczych i demencje - podsumowuje prof. Natalie C. Tronson z University of Michigan.

Źródła: BBC News, New York Times,JAMA Internet Medicine




* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.