Dziś jest:
Niedziela, 24 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl
[...] Witam. Mam do was pewne pytanie. Mianowicie wielokrotnie pisaliście o przypadkach ze ktoś miał przeznaczone samobójstwo bo np. w poprzednim życiu był czyimś dzieckiem i się zabił to urodziło mu się dziecko które się zabilo. Czyli jak mamy traktować samobójstwo tego dziecka któremu było przeznaczone się zabić? Czytam wszystko od 10 lat i na taka informacje jeszcze na stronie nie trafilłem. Co jeśli ktoś samobójstwo ma przeznaczone? Jak mogę wiedzieć ze samobójstwo nie jest mi przeznaczone? Co się dzieje z duszami które maja takie przeznaczenie?
Serdecznie
Pozdrawiam!
Wyjaśnijmy jedną rzecz na początku: nie ma czegoś takiego jak "przeznaczenie samobójstwa". Odebranie sobie życia jest naruszeniem podstawowego prawa Kreacji i ma bardzo silny i negatywny wpływ na naszą karmę, czyli wydarzenia w przyszłych żywotach. To jest powód, dla którego osoby decydujące się na samobójczy krok w kolejnym życiu mogą się zmagać z samobójstwem ich dzieci i doświadczać "smaku" tego, co zrobili swojej rodzinie popełniając samobójstwo.
Co to oznacza? Samobójstwo jednego człowieka wpływa nie tylko negatywnie na jego karmę, ale także na karmę jego bliskich. Jest czystym złem i ma tylko i wyłącznie negatywne konsekwencje. Czy to jest sprawiedliwe, że osoba popełniająca samobójstwo zmienia karmę także innych osób uczestniczących w jego życiu? Niestety tutaj jest taka sama metoda jak z morderstwem, które niczym eksplozja bomby narusza wiele różnych żyć wokół i ciągnie się przez wiele żywotów.
Aby zrozumieć zawiłość tej materii wyjaśnimy to na przykładzie. Znamy człowieka, który w poprzednim życiu popełnił samobójstwo i w obecnym kilka lat temu wcielił się w syna swojej dobrej przyjaciółki. Teraz jej syn ma kilkanaście lat i praktycznie jest pewne, że po 20-stym roku życiu może mieć (choć nie musi) mieć skłonności samobójcze. Zadaniem jego matki i bliskich - co stanowczo im powiedzieliśmy - jest sprawianie, aby chronić go przed takimi myślami, pozytywnie stymulować w kierunku kultu życia a nie śmierci, nawet delikatnie usuwać wszelkie dywagacje o śmierci. Jego kolejne samobójstwo nie jest wcale jego przeznaczeniem, ale jego skłonności samobójcze i ogromne ryzyko ponownego samobójstwa jego i jego dzieci są smutnym śladem po błędnym kroku z poprzedniego życia.
Odebranie życia sobie lub innej istocie to coś, co zostawia ślad na wiele, wiele żywotów. Pisaliśmy o tym wiele razy i zawsze będziemy to powtarzać.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie