Dziś jest:
Niedziela, 24 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl
[...] Witam Mam pytanie. Co sądzicie o teoriach spiskowych, czy według Was wszystkie to głupota? Czytając te wszystkie rzeczy o płaskiej ziemi, iluminatach i nowym porządku świata, reptilianach, obrzędach satanistyczny u w kościołach. W tym wszystkim można się pogubić jeśli nie zwariować. Niektóre z nich są bardzo przekonywujące. Nie wiadomo już jaka rzeczywiście jest prawda. Czy Bóg istnieje? Czy UFO to demony i statki kosmiczne pochodzą z ziemi? Ja mam straszny mętlik w głowie i nie wiem już co myśleć. Może to wszystko to rzeczywiście matrix. Podobno Watykan jest kolebka Szatana. W co wierzyć?
Odpowiadając na pytanie dotyczące teorii spiskowych od razu trzeba zrobić ważne założenie: już dawno z rozbawieniem zauważyliśmy, że Polacy po prostu kochają teorie spiskowe i to na zabój. Myśl, że gdzieś tam są mroczne siły które wszystko trzymają za pysk i dlatego mi nie wychodzi w życiu tak jak powinno dosłownie rozpala do czerwoności polskie umysły i serca. Skąd taka teza? Widzimy to po statystykach odsłon. Jeśli jest tekst o UFO czy duchach, to ma np. x odsłon. Jeśli tylko jest tam jakikolwiek wątek teorii spiskowych, wtedy jest to mniej więcej 30x i więcej. To jest prawdziwe szaleństwo i jeśli kiedykolwiek pojawi się w Polsce ugrupowanie polityczne, które wplecie w swój program jakąś atrakcyjną teorię spiskową o „złych onych, którzy mordują/gnębią”, to absolutnie wygra wszystko w Polsce… ale to taka uwaga na marginesie.
Z teoriami spiskowymi jest problem związany z naturą człowieka. Nie chodzi nam tu o zjawisko UFO, istnienia Kreacji (Boga – jeśli ktoś woli) czy pojawiania się duchów, gdyż to nie są żadne teorie spiskowe, ale po prostu fakty. Problem jest z teoriami, w których jakaś grupa złych ludzi „robi coś tam złego”. Fajnie się to czyta, człowiek nagle czuje się tak, jakby w palcach trzymał wielką tajemnicę… Jednak problemem są ludzie. Wyjaśnijmy to na przykładzie.
Oto Polskę podbiła teoria spiskowa dotycząca 11 września 2001 roku. Mówi ona tyle: zwykli Amerykanie pracujący w służbach specjalnych zabili innych zwykłych Amerykanów. Dlaczego? A dla kasy i władzy. Czyli aby kupić lepszy samochód, opłacić córce wakacyjny wyjazd, kupić nową lodówkę do kuchni, bo stara chodzi za głośno. Co to znaczy „zwykli Amerykanie”? Tę niby prostą rzecz trzeba uściślić: zwykli czyli tacy, jacy pracują wszędzie i w służbach specjalnych też. A więc otyli, z kompleksami, z nieudanym pożyciem z małżonkiem, którzy zmagają się np. z problemem dzieci, chodzą do kościołów na msze, na zakupy do hipermarketów itp. Założenie, że właśnie tacy ludzie zabili innych zwykłych ludzi, aby kupić sobie „lepszy samochód” i ten mord spłynął po nich jak po kaczce jest absurdem do potęgi n-tej.
Miłośnicy teorii spiskowych myślą, że utrzymanie tajemnicy to „efekt zastraszenie i przekupienia”, ale to dziecięca wizja świata. W grupie kilku osób zobowiązanych do zachowania tajemnicy zawsze znajdzie się 2-3 wariatów, którzy nie bacząc na wszelkie zagrożenia pogna do mediów, aby o wszystkim opowiedzieć. Stąd myślenie, że zamach 11 września zrobili sami Amerykanie (policzono, że w przygotowaniu wielkiej inscenizacji i całej operacji musiałoby uczestniczyć ok. 2 milionów najlepszych specjalistów), a potem wszyscy „milczą jak zaklęci mając ręce unurzane po łokcie we krwi swoich rodaków” jest… napisanie „śmieszne” to i tak trochę za mało.
Wszelkie teorie o „Iluminatach” czy innych „tajnych organizacjach” na których pasku chodzi taki mega-indywidualista plecący wszystko wszystkim na twitterze (Amerykanie mają z tym problem) jak Donald Trump jest równie niedorzeczne.
Mamy nadzieję, że choć trochę udało się ten problem wyjaśnić problem "natura ludzka a teorie spiskowe" i utrzymanie czegokolwiek w tajemnicy w grupie osób od dwóch w górę, choć na ten temat warto kiedyś napisać całą książkę.
/więcej na ten temat - w odcinku "Dziennika Pokładowego"/
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie