Dziś jest:
Niedziela, 24 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl
Pytania dotyczące religii są przeważnie najtrudniejsze, gdyż dotykają sfery życia, za którą ludzie są gotowi oddać życie. Młodzi terroryści islamscy wysadzają się w powietrze wierząc, że w ten sposób niejako „z automatu” idą do islamskiego nieba, które wręcz ocieka seksem i rozpustą. Nie ma oczywiście żadnego przypadku w tym, że ostatnie noce w hotelach przed zamachem bardzo często spędzają na oglądaniu filmów pornograficznych. Mają bowiem obiecane przez radyklanych imamów, że dokładnie to będą mieli, jeśli zginą „za wiarę”. Z Chrześcijaństwem nie jest może wersja tak radykalna, ale w sumie podobna. Do nieba trafią tylko ci, którzy odnajdą właściwą ścieżkę. Co to znaczy „właściwą”? Oczywiście Chrystusa. A jeśli nie odnajdą, a pójdą na naukami Buddy? Tutaj nie ma litości – dla wersji świata „radiomaryjno-rydzykowej” jest to pójście na wieczne potępienie. I tak dalej i tak dalej – przykłady można by mnożyć w nieskończoność. Ratunkiem dla świata jest jedynie uznanie wiedzy duchowej jako oczywistości, niekwestionowanej i nieinterpretowalnej na sto sposobów. Reguły gry są ustalone. Jasne. Oczywiste. Jest Kreacja i jest wędrówka dusz. Reszta jest dodatkiem do tej podstawy. Ale to nasza uwaga „na marginesie”. Przejdźmy do pytań, a raczej odpowiedzi na przysłane do nas pytania.
From: Andrzej [dane do wiad. FN]
Sent: Tuesday, August 01, 2017 9:07 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject:
Dzień dobry.
Andrzej […] się kłania
A )Jaki ma związek karma z tym, że się rodzimy w określonej rodzinie i o np. określonym wyznaniu religijnym.
Związek jest zasadniczy, a wyjaśnimy to na przykładzie. W Polsce mamy w tej chwili rosnącą fascynację nacjonalizmem, który tym się różni od patriotyzmu, że zawiera mały, drobny dodatek – „niechęć, a nawet wrogość do innych”. Kto może być „inny”? Człowiek wyznający inną religię, mówiący innym językiem, mieszkający w innym zagonie otoczonym granicami naszej zabawnej planety. Na pewno każdy z nas widział ludzi pogrążonych w nacjonalizmie wykrzykujących nienawistne hasła pod adresem jakieś innej grupy. Jeśli dostatecznie mocno zaangażuje się w tę sprawę, a jego nienawiść np. do żydów czy homoseksualistów wypełni jego życie, wtedy „włady karmy” mogą uznać, że będzie właściwe dla niego doświadczenie przeżycia kolejnego życia we wcześniej tak bardzo znienawidzonej przez niego grupie. Czy mamy przykłady takich reinkarnacji? W Polsce nie, ale na świecie jak najbardziej. Członek Ku-klux-klanu robiący wielkie widowiska z płonącymi krzyżami odrodził się jako czarny chłopiec w murzyńskiej rodzinie patologicznej. Na historię tę natrafił Robert Monroe i ją dokładnie opisał. Karma jest czymś absolutnie sprawiedliwym, której celem jest jedno: nauka i doskonalenie się. Człowieka i świata.
B )Jak to wygląda, ten proces, że Bóg nam pomaga w wyborze przyszłej rodziny jeżeli chodzi o inkarnację.
Sprawa jest niezwykle ciekawa jeśli spojrzy się na nią z punktu widzenia tego, co opowiadają małe dzieci pamiętające wcześniejsze życie. Mówią one wprost, że na tamtym świecie rozmawiały z Bogiem (!) i on pokazywał im ich przyszłych rodziców. Mamy relacje w których dzieci używają nawet sformułowania „przez okno w niebie”. Co więcej – mogły prosić Boga o to, aby inkarnować się do tej a nie innej rodziny. Mamy w naszym archiwum relację chłopca, który poprosił Boga o to, aby nie spotkać się ze swoją dawną żoną w nowym życiu „podczas wojny”, bo on już nie chciał się bić. Mówił nam, że Bóg spełnił jego prośbę. Inkarnował się w ciało syna rodziny w Nowym Sączu, a jego żona była jego siostrzenicą starszą od niego o 15 lat. Ale obietnicę jej daną w tamtym życiu spełnił – spotkali się ponownie.
Proszę pamiętać, że dla nas świat ducha i reguł związanych z reinkarnacją także ma wiele zagadek i pytań wymagających wiedzy wykraczających poza zwykłych śmiertelników. Praca na pokładzie okrętu Nautilus jest jednak dlatego tak fascynująca, że polega na odkrywaniu kolejnych kart z całej talii, która jest zasłonięta przez wzrokiem zwykłych ludzi.
Co sądzicie o modlitwach jak różaniec w religiach. Mam na myśli rodzaj modlitwy. Czy jest jakaś modlitwa w jakimkolwiek systemie religijnym do której macie wielki szacunek?Nie ma wątpliwości, że modlitwa jest niczym innym jak wysłaniem komunikatu/prośby do centrum. I jest wysłuchana. Każda! Jesteśmy pewni, że modlitwy znane jako „kanony z katechizmów” zostały tylko po to spisane, aby ułatwić ludziom komunikację z centrum, bo 99 proc. nie byłoby w stanie samemu wygenerować słowa do „centrum”. I tak powstały teksty modlitewne.
Po naszych doświadczeniach radzimy jedno: jeśli ktokolwiek zdecyduje się wypowiedzieć choćby jedno słowo skierowane do „wyższej świadomości” (można to nazwać Bogiem – proszę bardzo), to niech się tysiąc razy zastanowi, gdyż słowo to zostanie wysłuchane. Czy prośba będzie spełniona? To zależy, czy będzie to dla naszego dobra. Proszę pamiętać, że to co jest „dobre dla ciała” przeważnie nie jest dobre „dla duszy”. Prośby o usunięcie choroby oznaczają jedno: zbawienny skutek dla ciała, ale dla rozwoju duchowego – to niczym bezsensowne przerwanie ćwiczeń „na poligonie”. Zycie w materii jest bowiem „poligonem dla duszy” – gdzieś kiedyś usłyszeliśmy takie zdanie i jest w nim sporo racji. Która modlitwa jest nam najbliższa? Żadne „rymowanki/wyliczanki”. Jest wiele pięknych tekstów… jeden z nich dostaliśmy z Rosji – to modlitwa „Optińskich Starców” (na końcu prezentujemy ten tekst). Ale modlitwa to może być także jedno słowo, kiedy patrzymy na zachodzące Słońce i dziękujemy za to, co przyniósł mijający dzień… i takie modlitwy są najpiękniejsze,
Czemu święte księgi różnych religii się w pewnych momentach tak bardzo różnią?
Rzeczywiście jest to zdumiewające, że wielkie księgi głównych religii mają kompletnie „przestrzelone” główne tezy i nawzajem często sprzeczne ze sobą. Wspólna teza o „jednym Bogu” jest prawdziwa (Kreacja jest jedna), ale to jednak… trochę za mało. Mamy własne przemyślenia na ten temat, ale – proszę wybaczyć – nie będziemy dłużej rozwijać tego wątku. Okręt Nautilus powstał między innymi po to, aby i tę sprawę uporządkować dla tych, którzy poszukują odpowiedzi. Czyli dla wszystkich czytających te słowa.
Czasem mówicie, że wszystkie ścieżki prowadzą do jednego źródła, ale nadmieniacie też, że buddyzm jest trochę bliżej.Nie ma cienia wątpliwości – Budda i jego nauki są precyzyjne niczym cięcia „szlifierskiego noża szlifującego brylanty”. Nie ma w ogóle żadnego porównania z resztą… Ten człowiek zaszedł bardzo, bardzo daleko w drodze rozwoju duchowego. Po nim przyszli następni i kolejni przyjdą, ale Buddyzm ustawił bardzo wysoko poprzeczkę.
Ludzie pytają nas o to, jaką religię wyznają obcy przylatujący na Ziemię. To oczywiście duże uproszczenie, ale w sumie można postawić taką tezę, że w tych błyszczących spodkach przybywają na Ziemię Buddyści. I będzie w niej wiele prawdy.
Pozdrawiam z szacunkiem,
śledzę często waszą stronę, i mam nadzieję, że będziecie dawać kiedyś wykłady na temat duchowości bo szalupa ratunkowa jest niezastąpiona
Dziękujemy za ciepłe słowa, polecamy śledzenie kolejnych wpisów „Szalupy Ratunkowej”, a poniżej obiecany tekst znaleziony przez naszą znajomą w rosyjskiej książce.
MODLITWA OPTIŃSKICH STARCÓW
Boże, daj mi ze spokojem duszy spotkać wszystko, co przyniesie mi nadchodzący dzień.
Daj mi całkowicie oddać się świętej Twej woli.
Na każdy czas tego dnia we wszystkim naprowadzaj i podtrzymuj mnie.
Jakiekolwiek bym otrzymywał wiadomości w ciągu dnia, naucz mnie przyjmować je ze spokojem duszy i twardym przekonaniem, że na wszystko jest święta wola Twoja.
We wszystkich słowach i działaniach moich kieruj moimi myślami i uczuciami.
We wszystkich nieprzewidzianych zdarzeniach nie daj mi zapomnieć, że wszystko pochodzi od Ciebie.
Naucz mnie prosto i z rozmysłem postępować z każdym członkiem mojej rodziny, nikogo nie wprawiać w zakłopotanie i nie zasmucać.
Boże, daj mi siłę znieść zmęczenie nadchodzącego dnia i wszystkie jego wydarzenia.
Kieruj moją wolą i naucz mnie modlić się, dowierzać, mieć nadzieję, być tolerancyjnym, przebaczać i kochać. Amen.
Молитва Оптинских Старцев
Господи, дай мне с душевным спокойствием встретить все, что принесет мне наступающий день. Дай мне всецело предаться воле Твоей святой. На всякий час сего дня во всеи наставь и поддержи меня.
Какие бы я ни получал известия в течении дня, научи меня принять их со спокойной душой и твердым убеждением, что на все святая воля Твоя. Во всех словах и делах моих руководи моими мыслями и чувствами. Во всех непредвиденных случаях не дай мне забыть , что все ниспослано Тобой. Научи меня прямо и разумно действовать с каждым членом семьи моей, никого не смущая и не огорчая.
Господи , дай мне силу перенести утомление наступающего дня и все события его. Руководи моею волею и научи меня молиться , верить, надеяться, терпеть, прощать и любить. Аминь.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie