Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl
Jedna z czytelniczek serwisu okrętu Nautilus przysłała nam pytanie, które często pojawia się w korespondencji do FN i wielokrotnie było poruszane w dziale „PYTANIA DO FN / NASZE ODPOWIEDZI”. Dotyczy ono tego, na ile nasze życie jest „napisaną wcześniej książką”.
Od: [dane do wiad. FN]
Data: 14 października 2017 21:37
Temat: Jasnowidzenie. Czy życie jest napisaną książką?
Dzień dobry. Miałam w życiu sytuację która złamała mnie bardzo. Otóż w moim życiu wewnętrznie zadziało się coś co miało później spełnienie w rzeczywistości. Był to zadany jakby cios we mnie ,jakaś decyzja z którą nie mogłam się pogodzić ,wybaczyć komuś, wybór tej osoby bardzo mnie wyniszczył, myślałam ze tego nie przeżyje i wyjdę z siebie ,moje ciało całe drżało.. wiem teraz ,że to było doświadczenie duchowe ,dzięki Wam i Jasnowidzowi Jackowskiemu ,którego często słucham. Sytuacja jakby się obróciła i ta osoba chciała mnie przeprosić za swoje postępowanie, ale ja jej nie wybaczyłam, bo ból jaki mi zadała był nie do przeżycia i musiałam korzystać z pomocy psychologów. Skutki tego zdarzenia czuję do dziś. Teraz pytanie, Czy wg. Was życie to napisana książka? nie da się uciec od pewnych doświadczeń?
Na początku wyjaśnijmy sobie jedno – jasne jest, że są wydarzenia, przed którymi „uciec nie sposób”. Już w momencie urodzenia otrzymujemy urodę mniej lub bardziej imponującą, czasami także chorobę, która drastycznie zmienia całe życie. Wszyscy przecież znamy takich ludzi!
Także spotkania niektórych osób w naszym życiu są nieprzypadkowe, a nawet sytuacje, które wraz z nadejściem tych osób przychodzą. W tym sensie nasze życie jest napisaną książką (przez nas samych poprzez poprzednie wcielenia i czyny w trakcie nich), ale – jeśli trzymamy się tego porównania – tylko częściowo.
Zdecydowanie „piszemy następne rozdziały” tej książki na przykład poprzez obecne relacje i uczucia do ludzi, którzy nas zranili. Przykład? Najtrudniejszy... sztuka przebaczania. Wybaczenie tym ludziom doznanej krzywdy sprawi, że następny rozdział przebiegnie w trochę inny sposób dla nas i dla nich - łagodniejszy, lepszy. Powód? Bo lekcja została przez nas odrobiona. Oczywiście jest to trudne i każdy z nas ma z tym problem – nikt nie jest doskonały. Ale radzimy jedno – traktować nasze życie „trochę z dystansu” niczym „grę w teatrze”. Dziś jesteśmy tym bohaterem, jutro innym. Zagryzanie zębów i zaciskanie pięści z punktu widzenia kolejnych „teatralnych przedstawień czyli naszych kolejnych wcieleń” trochę traci sens… ;) Ale to tylko i wyłącznie nasza rada.
O tym, jak silna, jak potężna potrafi być siła przeznaczenia niech świadczy historia kanadyjskiego prawnika, który jechał samochodem przez wielkie przestrzenie Kanady i nagle zaczął niemiłosiernie boleć go ząb. Tak bardzo, że szukał ratunku wśród lokalnych dentystów i tak trafił do… swojej matki z poprzedniego życia.
Oto materiał z naszego ARCHIWUM WIDEO FN.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie