Dziś jest:
Czwartek, 21 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Pytania do FN
ODPOWIEDZI NA PYTANIA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas swoje pytanie - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





Jak to jest z bólem po stracie ukochanej osoby? A jak to jest z przedmiotami?
Pt, 8 gru 2023 23:18 komentarze: brak czytany: 1712x

Witam. Chciałam się zapytać od czego zależny jest ból po stracie ? Czy wpływa na to w znacznym stopniu osobowość czy przywiązanie? Czy taki ból to jest nasza karma, która z biegiem lat się wypala, godzimy się z pewnymi rzeczami i ból się zmniejsza itp. Czy to prawda, że jak się do czegoś przywiążemy tu w świecie materialnym to będziemy chcieli do tego wracać? Pozdrawiam

 

Zacznijmy od tego, że kiedy odchodzi od nas ukochana osoba ludzie płaczą nie nad nią, tylko… nad sobą. Świadomość, że teraz sobie przyjdzie nam „radzić bez niej” jest tak przerażająca, że wzbudza łzy i poczucie tragedii. Osoba, która umarła fizycznie przebywa w tak cudownym miejscu, tak bardzo lepszym od naszego świata, że bardzo często już w postaci astralnej nie rozumie, dlaczego wszyscy żałobnicy „nad nią płaczą”, skoro jej cierpienia (na przykład z długą i bolesną chorobą) właśnie się skończyły i jest „tak cudownie”. Tymczasem ci ludzie płaczą nad „swoim losem” bez tej osoby. Gdy kiedyś na Ziemi zapanuje wiedza o duchowości zniknie także „groza śmierci”, ale na to będziemy musieli poczekać jeszcze kilkaset, a może nawet kilka tysięcy lat.



Bardzo często duchy osób zmarłych proszą wręcz rodzinę (za pośrednictwem snów, ale także mediów czyli osób posiadających dar kontaktu z duchami), aby trochę „odpuściły pełną rozpaczy żałobę”, gdyż one na tamtym świecie odbierają to jako silną wibrację i zakłóca to im tamtą „misję”. Oczywiście jesteśmy wszyscy ludźmi i jasne jest, że po śmierci bliskich płaczemy i płakać będziemy, ale trzeba to robić „w rozsądnych granicach” i nie można pozwolić, aby ból po odejściu bliskiej osoby całkowicie wpłynął na nasze życie. Jeśli tak się stanie, wtedy może powstać element związany z karmą danej osoby i może być nawet taka sytuacja, że już po śmierci takiej osoby ona będzie musiała w kolejnym życiu przeżyć doświadczenie, które pozwoli jej „zrozumieć misterium śmierci jako wyzwolenia z cierpienia”. Nie ma sensu wchodzić tutaj w szczegóły, ale w każdym razie radzimy zachować „umiar w żałobie”. Mamy nadzieję, że lektura serwisu FN pozwala czytelnikom zrozumieć to, że śmierć fizyczna jest tylko „przejściem przez drzwi” i nie ma sensu zamartwiać się tym, że nasz bliski „zakończyć życie”, bo jego życie trwa dalej!

 

Sprawa przedmiotów – tu jest bardzo ważna sprawa, którą warto zapamiętać. Przedmioty trzeba szanować, mieć je w możliwie najmniejszej ilości (jakże jest to ciężkie w czasach „królestwa przedmiotu”, które teraz panuje na Ziemi), ale w żaden sposób się do nich nie przywiązywać!

Zdarza się, że osoba żyjąca w „ukochanym, umiłowanym nad życie domu” umiera i nie ma zamiaru tego domu opuścić, gdyż nie po to budowała wielkość i piękno tego domu przez całe swoje życie kosztem zdrowia i czasu, aby teraz „tak po prostu go oddać”. Tak bardzo często powstają nawiedzone domy, a duchy ludzi broniące „poprzedniego lokum za życia materialnego” to widok naprawdę tak smutny i żałosny, że jest najlepszym podsumowaniem naszych czasów, w których duchowością zajmuje się okręt Nautilus, a świat wokół „śmieje się z tego do rozpuku i zachęca, aby porzucić niewidzialne i skoncentrować się na tym, co można zobaczyć i dotknąć, czyli na materii”.



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.