Dziś jest:
Czwartek, 21 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl
Sprawa zemsty i kary jest bardzo ważnym elementem naszej cywilizacji. Do dziś trwa dyskusja, czy należy przywrócić karę śmierci, bo przecież „za śmierć tylko śmierć” itp. Wiedza duchowa i reguły związane z budową przeznaczenia każdej duszy dają i w tym temacie jasne odpowiedzi. Poniżej e-mail, który dostaliśmy na pokład okrętu Nautilus.
Od: […]
Szanowni Państwo,
Trochę to trwało;) ale w końcu zadaję pytanie, które nasunęło mi się po wysłuchaniu rozmowy z p. Normanem, podczas ostatniego czatu. Mowa był m.in. o zemście, jako czymś bardzo złym, mogącym spowodować dalekosiężne skutki w kolejnych inkarnacjach.
Moje pytanie jest takie: czy kara jest zemstą? Jak odróżnić jedno od drugiego?
Oczywiście chodzi mi o karę, którą generuje społeczeństwo za pomocą sądu, w stosunku do przestępcy. Tylko w tym sensie, nie prywatne wymierzenie kary, bo to jest zemsta. Choć i tu można się spierać, bo życie tworzy sytuacje zupełnie niewyobrażalne.
Pozdrawiam całą Fundację. Piotr
Jeśli czytacie teksty zamieszczane w serwisie FN (nie tylko w dziale PYTANIA / ODPOWIEDZI, ale także w innych działach) zauważycie, że zawsze odradzamy tzw. zemsty i wyrównania rachunków. Takie stanowisko nie wynika tylko i wyłącznie z naszych przemyśleń, ale także wnikliwych obserwacji rzeczywistości i "skutków zemsty", którą "ktoś tam przeprowadził na kimś".
Nie mamy wątpliwości, że Jezus w słynnym zdaniu „nadstaw drugi policzek” miał na ten temat bardzo dużą wiedzę, choć mówiąc do prostych rybaków czy pasterzy używał przenośni. Wielokrotnie mieliśmy okazję obserwować działanie nieprawdopodobnego prawa karmy, które potrafiło w sposób idealny nauczyć kogoś, że popełnił błąd. Tu jedna istotna uwaga – ktoś może powiedzieć „no dobrze, a przecież są okrutni, bezwzględni ludzie, którzy nawet i mordują innych, a potem dożywają późnej starości i jako siwiuteńcy, spokojni jak gołąbki starcy otoczeni wianuszkiem wnuków i dzieci spokojnie umierają w wieku np. stu lat, a inni absolutnie uczciwi ludzie są uderzeni przez los w postaci choroby nowotworowej i w ciężkich męczarniach kończą swoje życie np. wieku 20 lat. Gdzie tu sens? Gdzie tu sprawiedliwość tej całej waszej karmy?!”. Ale jest to błąd w myśleniu, gdyż spojrzenie na tę sytuację w układzie „jedno życie” oczywiście sprawia, że sytuacja stuletniego nikczemnika traci sens i jakąkolwiek logikę.
I tu dochodzimy do istoty rzeczy – wyobraźmy sobie nasze życie jako długą wstęgę złożoną z ogromnej ilości ogniw, która łagodnym torem wznosi się ku górze. Nasze życie jako Kowalskiego czy Nowaka jest… jedynie jednym ogniwem z tej długiej wstęgi. Spojrzysz na życie z punktu widzenie jednego ogniwa? Wszystko wydaje się niesprawiedliwe. Spojrzysz z boku na całą wstęgę? Nawet jedno ogniwo w postaci „życia zakończonego śmiercią w wieku 20 lat” jest na swoim miejscu i coś tę istotę miało nauczyć. I wtedy tylko widzimy, że wstęga wznosi się ku górze!
Ten prosty przykład z wstęgą nie jest nasz, ale zaczerpnęliśmy go od naszych mistrzów (mamy takich, choć nie będziemy zdradzać, kim oni są lub raczej byli). Czy z punktu widzenia „życia jako wstęgi” zemsta ma sens? Nie ma najmniejszego, gdyż nasza mściwość wpłynie na nasze własne ogniwa wstęgi, gdyż tak negatywna energia jak sprawianie bólu innym (a tym jest zemsta!) sprawi, że „będziemy musieli zrozumieć swój błąd”. Lepiej zdać się tutaj na prawo karmy, które działa jak najbardziej precyzyjna maszyna świata, gdyż ewidentnie zostało stworzone przez doskonałą istotę – ale to uwaga na marginesie.
Czy to oznacza, że należy zlikwidować więzienia i policję? Oczywiście, że nie – narzędzia przymusu są konieczne dla światów niskich wibracji, a do takiego należy Ziemia. Kiedyś w procesie podwyższenia wibracji Ziemi i upowszechnienia się wiedzy duchowej oczywiście nie będzie potrzeby „karania i zamykania”, gdyż ludzie „świadomi istnienia wstęgi” przestaną robić tak paskudne rzeczy, jak dzisiaj. Czy wobec tego powinniśmy stosować karę śmierci? Oczywiście, że nie – każda istota, która popełniła nawet największe zbrodnie, powinna sama doświadczyć etapu starości, gdyż w ten sposób zamknie się w sposób naturalny „to ogniwo w łańcuchu”. Jakie będzie ich następne ogniwo? No cóż… i znowu przytoczmy słowa Jezusa, który trafił w dziesiątkę „módlcie się za grzeszników, gdyż nie wiedzą, co czynią”. Czy teraz jego słowa nie są dla was jasne? Pozdrawiamy. FN
/poniżej bardzo rozsądny tekst: NAJLEPSZĄ ZEMSTĄ JEST ZAWSZE IŚĆ DALEJ W SZCZĘŚCIU I POZWOLIĆ KARMIE ZROBIĆ CAŁĄ RESZTĘ" - podpisujemy się pod tym, zebrany przez nas materiał absolutnie potwierdza tę tezę!/
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie