Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl
Szanowni Państwo, Ciekawa jestem czy macie może w swoim archiwum informacje dotyczące widzenia rzeczy w przyspieszonym tempie. Mojemu mężowi kilkukrotnie w życiu (zaczęło się około 12 roku życia, ostatni epizod w wieku dwudziestu kilku lat) przydarzyło się, że nagle widział zdarzenia toczące się jakby w przyspieszony sposób ( jak na filmach np.) ludzie chodzili, mówili szybko. Trwało to chwilę, może kilkadziesiąt sekund i według relacji nie było przyjemne. Mąż był z tym u lekarza i badania nie wykazały nieprawidłowości, diagnozy sensownej też nie postawiono. Oczywiście wykluczyć należy też wpływ jakiś narkotyków a przynajmniej celowo przyjmowanych substancji. Pozdrawiam. Proszę nie ujawniać moich danych.
Zacznijmy od tego, że bardzo znane jest zjawisko „w drugą stronę”, czyli kiedy wszystko zwalnia. Bardzo często ludzie uczestniczący w wypadkach samochodowych relacjonują, że na ułamki sekund przed nieuchronnym zderzeniem „czas dosłownie stanął w miejscu”. Być może jest to związane z zastrzykiem dopaminy do mózgu, który w ten sposób przygotowuje organizm na „walkę o życie”.
Z trybem „przyspieszonym” postrzegania rzeczywistości nie spotkaliśmy się, chociaż… jest jeden wyjątek. Wielokrotnie na tych łamach pisaliśmy o nieprawdopodobnych możliwościach mistrzów chińskiej sztuki posługiwania się energią Ki, czyli Nei-Kungu. O tym, jak potężna jest to siła i że rzeczywiście Nei-Kung działa mieliśmy się okazję przekonać w Hong Kongu, ale wróćmy do meritum – otóż Nei-Kung zakłada, że istota ludzka może piąć się do góry ku doskonałości osiągając kolejne poziomy mocy, których jest precyzyjna liczba ustalona przez Stwórcę Wszechświata – 72! Z każdym poziomem moc ulega podwojeniu.
My wszyscy (włącznie z K. Jackowskim) jesteśmy na poziomie zero, a poziom pierwszy oznacza, że człowiek na tym poziomie może siłą umysłu przesuwać przedmioty. Jaka jest moc ludzi na poziomie wyższym od dziesiątego? Nasza wyobraźnia tak daleko nie sięga, ale dowiedzieliśmy się ciekawej rzeczy od naszych kolegów z Chin, którzy zajmują się mistrzami Nei-Kungu. W Chinach jest tylko siedmiu, których poziom jest powyżej 30-tego! Oczywiście nie są znani i nie ujawniają się ze swoją mocą, gdyż byłoby to sprzeczne z zasadami Nei-Kungu, a co więcej – mogliby wtedy tę moc utracić, a przynajmniej jej część.
Ale wracając do pytania o „przyspieszony tryb” – dowiedzieliśmy się, że mistrzowie tej starożytnej sztuki na wyższych poziomach potrafią przyspieszyć swój ruch w tak nieprawdopodobny sposób, że nikt nie jest w stanie ich zobaczyć. Na czym to polega? Wyobraźcie sobie stół, po jednej stronie stoi normalny człowiek, a tuż przed nim na stole leży książka. Po drugiej stronie stołu jest mistrz Nei-Kungu. W pewnym momencie mistrz wchodzi w tryb „przyspieszony”, zabiera książkę, kładzie ją na półce i wraca w to samo miejsce. Co widzi człowiek, przed którym leżała książka? Widzi tylko tyle, że książka nagle znikła!
Być może nie ma to żadnego związku z opisywaną przypadłością męża czytelniczki naszego serwisu, ale przynajmniej warto wiedzieć, że takie zjawisko jest opisywane w Nei-Kungu
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie