Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl
[...] Witam, Szanowna Redakcjo, przeczytałam ostatnio o aborcji. Proszę o wyjaśnienie, co dzieje się w przypadku aborcji i jakie są tego konsekwencje karmiczne. Czy te dzieci powracają i jak wyglądają relacje. Czy możliwe, że dusza dziecka odradza się w następnym już urodzonym. Czy odpłaca się za to morderstwo? I co dzieje się z duszami tych dzieci? Możliwe, że dusze te wiedzą wcześniej, że się nie urodzą a jednak podejmują ryzyko bycia w tym rozwijającym się płodzie i czy to czemuś służy. Czy aborcja jest tzw. przeznaczeniem czyli ktoś wiedział, że jej dokona wybierając sobie wcielenie? Jeśli tak to czy to jest już spłata długu karmicznego w stosunku do tej duszy czy dopiero sobie "grabimy"?
Proszę o informację
[…]
dane do informacji redakcji
Dziękujemy za przesłanie pytania. Już kiedyś pisaliśmy o tej bardzo trudnej sprawie. Oczywiście, że konsekwencje aborcji są dramatyczne, ale najpierw zrobimy pewne zastrzeżenie. Jak państwo wiecie celem FN jest znalezienie odpowiedzi na najważniejsze i najtrudniejsze pytania, jakie kiedykolwiek zadała sobie ludzkość. Jak znajdujemy odpowiedzi? Zbieramy tysiące, dziesiątki tysięcy relacji od ludzi, analizujemy materiały, porównujemy, zestawiamy razem i na tej podstawie wysnuwamy wnioski. To właśnie tą metodą doszliśmy do ustaleń w sprawach związanych z obecnością obcych cywilizacji na Ziemi czy zasad, według których odbywa się cykl reinkarnacji. Oczywiście można zakończyć sprawę stwierdzeniem, że w książce to takiej a siakiej jakiś super orientujący się w sprawach reinkarnacji „dokładnie to wszystko wyjaśnił”, ale wielokrotnie powtarzaliśmy – nie interesują nas ani mądre książki (nawet jeśli rzeczywiście są mądre), ani ustalenia innych. My sami chcemy dojść do odpowiedzi. Jest to trudne, ale udaje nam się coraz więcej dowiedzieć.
A teraz sprawa aborcji. Z zebranego przez nas materiału wynika, że jak najbardziej Pani ma rację i jest to rodzaj „morderstwa”, choć wzięliśmy to w cudzysłów, gdyż kobiety decydując się na aborcję przedstawiają cały wachlarz przeróżnych wyjaśnień, że to jest ich prawo, a w ogóle, to „nie jest człowiek jeszcze” i tak dalej. Tu jednak małe zastrzeżenie. System jest tak pomyślany przez stwórcę, że liczy się intencja. Jeśli zabijamy kogoś, aby np. przejąć jego pieniądze wtedy konsekwencje karmiczne są zupełnie inne niż wtedy, kiedy zabijamy kogoś w obronie własnej lub jako żołnierz na wojnie, kiedy obowiązuje zasada „albo ty zabijesz mnie, albo ja ciebie”. Perfekcja systemu związanego z duchowością jest absolutna i nie ma wątpliwości, że jej stworzenie musiało być przez istotę lub byt doskonały. A więc działa bezbłędnie.
Idąc tym tropem – jeśli ktoś traktuje ją jako środek antykoncepcyjny (radykalny, ale jednak) może być pewien, że konsekwencję będą dramatyczne w kolejnych wcieleniach. Jeśli natomiast usunięcie ciąży jest spowodowane zagrożenia życia matki, wtedy sytuacja jest zupełnie inna i system „rozpoznaje intencję”. W naszym archiwum nie mamy zbyt dużo historii, w których pojawia się wątek aborcji. Jest jednak kilka, z których można wyciągnąć jakieś wnioski.
I tak jesteśmy pewni, że osoba dokonująca częstych aborcji buduje sobie bardzo trudne „przyszłe wcielenia”, kiedy np. istota usunięta aborcyjnie powróci w jej przyszłym życiu jako matki, która wyczekiwała dziecka, ale pojawiło się ono z poważną wadą. Będzie to lekcja, jak bardzo ważne jest nowe życie, które przychodzi do nas w postaci dziecka.
Zadała pani pytanie, czy takie dziecko może pojawić się jako kolejna ciąża… Nie mamy potwierdzenia tego w archiwum, ale trudno nam w to uwierzyć. Mamy natomiast potwierdzenie, że tzw. poronienia mogą być próbami przyjścia na świat tej samej duszy. Jedno z dzieci powiedziało swojej mamie „dwa razy do ciebie przychodziłem i dopiero za trzecim razem przyszedłem”. Ona słysząc te słowa o mało nie zemdlała, gdyż przed szczęśliwym porodem miała dwa poronienia.
Sprawa aborcji ma zresztą pewien trudny do zaakceptowania przez współczesny świat ludzkiej cywilizacji aspekt, który jest związany z moralnością i samoograniczaniem własnych popędów. Zarówno seksualnych, jak i np. związanych z chęcią posiadania przedmiotów, choć rozbuchana i ciągła seksualność promowana przez współczesny świat jako „klucz do szczęścia i spełnienia” jest przecież niczym innym jak chęcią zdobywania kolejnych ludzi jako trofeów, czyli inny rodzaj „posiadania rzeczy” – mamy nadzieję, że jest to w miarę zrozumiałe.
Sprawa ograniczenia aborcji na Ziemi musi mieć swój klucz w upowszechnieniu moralności, a nie tylko w propagowaniu coraz bardziej wymyślnej antykoncepcji. Na to jednak nie ma w tej chwili najmniejszej szansy, gdyż „moralność” nie jest ciekawa i jest uważana jako rodzaj ograniczania wolności. Kiedy mówimy „no tak, ale konsekwencje tego w przyszłych wcieleniach będą dramatyczne” wtedy słyszymy „dobra tam… nikt tego nie wie, a ja chcę się teraz bawić i nikt mi tego nie zabroni”.
Aborcja obok zabijania ma masową skalę zwierząt jest symbolem naszej planety i dowodzi stadium skrajnego barbarzyństwa, na jakim obecnie jest nasz świat.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie