Dziś jest:
Wtorek, 1 kwietnia 2025
"Cokolwiek mógłbyś zrobić lub o czym marzysz - po prostu to zrób. Taka zuchwałość ma w sobie geniusz, moc i magię."
J. W. Goethe
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie.
Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl
Pytanie przesłane do serwisu FN dotyczy filmu dokumentalnego, który już kiedyś był omawiany w naszym serwisie. Pokazuje on bardzo ciekawą sprawę związaną z reinkarnacją, a dokładniej mówiąc z historią chłopca pamietającego swoje poprzednie wcielenie.
From:[dane do wiad. FN]
Sent: Monday, December 17, 2018 1:15 PM
To: pytania@nautilus.org.pl
Subject: pytanie w sprawie reinkarnacji
Witam.
Jestem waszym stałym czytelnikiem , jesteście dla mnie jedynym wiarygodnym źródłem informacji w tematyce jaką się zajmujecie . Dlatego mam do was gorącą prośbę o wasze zdanie w temacie reinkarnacji . Chodzi mi dokładnie o temat bardzo dobrze znany również wam o małego chłopca z Anglii , który pamięta swoje poprzednie wcielenie na wyspie Barii w Szkocji . Po przeczytaniu wszystkich dostępnych relacji i opinii znawców tematu zastanawia mnie tylko jedna sprawa , co z informacją o śmierci ojca w wypadku samochodowym , oraz z tym że nie rozpoznał się na zdjęciach odnalezionej rodziny , oraz to że nikt z żyjącej rodziny nie pamięta jego osoby ??
Co według was może to znaczyć ? czy nasze byty się krzyżują i dusze wracają na ziemie połączone z innymi duszami ? Jak to wy tłumaczycie , albo jakie Wy macie zdanie w tym temacie ? .
Bardzo jestem ciekawy waszej opinii w tym temacie .
pozdrawiam [dane do wiad. FN]
Zanim odpowiemy na to pytanie, warto przypomnieć sobie ten film (być może nie wszyscy go oglądali).
Dziękujemy za wszystkie pytania przesłane na pokład okrętu Nautilus. Szkoda, że nie mamy czasu odpowiadać „na bieżąco”, ale… nic na to nie poradzimy - musicie nam to wybaczyć. ;)
Sprawa opisana przez naszą czytelniczkę jest klasycznym „pogubieniem się ludzi w szukaniu drugiej połówki” dotykającym praktycznie wszystkich. W tym sensie nie jest to sprawa aż takiego wymiaru w sensie dramatycznym, aby potem miała ciąg dalszy w następnym wcieleniu, chociaż… wiemy dobrze, że różnie z tym bywa.
Nasza czytelniczka popełnia błąd zakładając, że ludzie rzadko wcielają się w tych samych miejscowościach czy rodzinach. Jest wręcz przeciwnie – to się zdarza nagminnie! Tak jednoznacznie wynika z zebranych przez nas materiałów. Cała idea reinkarnacji byłaby całkowicie pozbawiona sensu, gdyby ludzie pamiętali, kim byli w poprzednim wcieleniu i kim były osoby, które teraz ich otaczają. Dlaczego? Gdyż zaszłości i pamięć o tym, co kiedyś się stało, w sposób jednoznaczny wpływałyby na ich postępowanie. Tymczasem łzy „mają być prawdziwe”, a lekcja związana z ponowną próbą „miłości lub innego uczucia” jest w stanie być tylko wtedy prawdziwa, kiedy zaczynamy lekcję z „czystą kartą”.
Ludziom błędnie wydaje się, że gdyby „pamiętali, to byłoby lepiej, bo generalnie lepiej pamiętać niż nie pamiętać”. Ale w tej akurat sytuacji jest dokładnie odwrotnie.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
Gorzów Wielkopolski: Bez żadnego dźwięku i hałasu
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie