Dziś jest:
Niedziela, 24 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl
Szanowni Panstwo. Jestem waszym dlugoletnim czytelnikiem i zalogantem,dlatego postanowilem zwrocic sie do Panstwa z moja prosba.
Tym bardziej ze Panstwo doskonale znaja istote mojej prosby,ale moze zaczne od poczatku. 29 listopada 2015 roku,w wieku 44 lat zmarl na sepse w jednym z Gdanskich szpitali moj "brat" (najlepszy przyjaciel,ale bylismy jak rodzeni bracia). Jego smierc przezylem bardzo ciezko i nadal nie moge pogodzic sie z jego smiercia. Niestety ostatnie 3 lata nasza przyjazn sie urwala(byla to decyzja mojego przyjaciela,nie bede sie nad tym wszystkim rozpisywal,bo musialbym napisac ksiazke).
Nie moge sobie wybaczyc tego ,ze po 3 latach milczenia otrzymalem informacje o jego smierci(ja rowniez w pewnym sensie bylem winny tej calej sytuacji),a nie zrobilem nic ,aby znowu przywrocic miedzy nami jakies relacje. Dlatego postanowilem napisac do Panstwa i prosic o pomoc,czy moga mi Panstwo polecic medium (sprawdzone),chcialbym za jego posrednictwem poprosic Irka(tak nazywal sie moj brat),aby nim odejdzie na druga strone,przyszedl poniewaz bardzo zalezy mi na pozegnaniu z nim. A jesli by nie bylo takiej mozliwosci(niechceci z jego strony,badz inny powod),to przekazanie mu odemnie slowa PRZEPRASZAM ZE NIE POTRAFILEM CI POMOC BRACISZKU.
jesli taki seans wiazalby sie z jakakolwiek oplata,to nie gra to zadnej roli.
Bardzo prosze o powazne potraktowanie mojej prosby i jak najszybsza odpowiedz,odnosie Panstwa decyzji w sprawie pomocy.
Z Szacunkiem i Powazaniem
[dane do wiad. FN]
ODPOWIEDŹ FN:
Witamy,
Dziękujemy za wiadomość. Do przekazania wiadomości nie potrzebuje Pan medium! Proszę nam wierzyć, że "ONI" odbierają wiadomości. Jak to zrobić? Proszę być przy jego grobie (nie jest to konieczne, ale pomaga). Przez chwilę medytować starając sobie wyobrazić sobie jego twarz, sylwetkę, głos. Następnie po owej medytacji/modlitwie, całkowitym wyciszeniu (warto to robić w samotności, bez ludzi wokół) powiedzieć cicho swoją prośbę. Szansa na to, że dotrze do adresata, jest... bardzo duża. Nasz pokładowy egzorcysta nie robi tego typu "usług", a w sieci ogłaszają się dziesiątki egzorcystów, ale nikogo z nich nie możemy polecić z czystym sumieniem.
Pozdrawiamy serdecznie
FN
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie